20 osób, które miały takich partnerów, że odetchnęły z ulgą po rozstaniu

Związki
2 godziny temu

Gdy płomień miłości gaśnie i pary się rozstają, ich relacje mogą przypominać filmy najróżniejszego gatunku: od najlepszej komedii po horror z piekła rodem. I takie właśnie są poniższe historie. Okazuje się, że rozmowy z byłymi partnerami zawsze mają w sobie kinowy potencjał, tyle w nich zwrotów akcji.

  • Moja była często miewała napady zazdrości i w takich momentach stawała się wręcz agresywna. Pewnego razu ostro się pokłóciliśmy. Wyszedłem z domu na spacer, żeby nie prowokować dalszego konfliktu, a ona w tym czasie zupełnie straciła kontrolę. Wróciłem po dwóch godzinach, ona już się uspokoiła, siedziała w kuchni i piła kawę. Gdy mnie zobaczyła, oznajmiła, że wyrzuciła na śmietnik wszystkie moje rzeczy. Podszedłem do szafy, otworzyłem ją i zobaczyłem, że moje rzeczy są na miejscu, nikt ich nie ruszał, ale jej strona szafy jest pusta... Okazało się, że coś jej się pomyliło: zebrała do worka i wyrzuciła prawie wszystkie swoje ciuchy. © / VK
  • Moja była marzyła o wyjeździe do Paryża. Zawsze chciała, żeby ktoś ją pocałował pod wieżą Eiffla, a już nie wspomnę o tym, że marzyła o oświadczynach pod tą właśnie wieżą. Spotykaliśmy się przez dwa lata. Zabrałem ją do Francji, ale problem polegał na tym, że wtedy zbyt fanatycznie podchodziła do swoich marzeń. Od chwili, gdy wylądowaliśmy na lotnisku w Paryżu, nie pozwalała się pocałować. Mówiła, że pocałunek tylko pod wieżą Eiffla. I tak oto siedzieliśmy wieczorem w restauracji, romantyczna atmosfera, świece, muzyka na żywo. Nie wytrzymałem i pocałowałem ją. Gdybyście widzieli jej histerię... Zrobiła niezły skandal, tylko dlatego, że pierwszy pocałunek nie był pod wieżą Eiffla... To było kilka lat temu. Nie wiem, czy ktoś ją tam pocałował, czy ktoś się jej oświadczył, ale wtedy zostawiłem ją w Paryżu. Niczego nie żałuję. Zbyt daleko poszła ze swoimi życzeniami i marzeniami© / VK
  • Przywiozłem dostawę pod wskazany adres, a drzwi otworzyła moja ex. Był z nią jakiś facet. Nawet się nie przywitał, tylko krzyknął: „W końcu się najemy! Reszty nie trzeba!”. Przy wyjściu z bloku dogoniła mnie moja ex i zaczęła mnie namiętnie całować... To właśnie ten przypadek, o którym opowiada się wnukom! Złapaliśmy się za ręce i wspólnie wkroczyliśmy w noc. Teraz jesteśmy razem. ©/ VK
  • Za każdym razem aż mnie otrząsa, gdy mężczyźni nazywają kobiety interesownymi. Zawsze więcej pomocy otrzymywałam właśnie od kobiet: pomoc w poszukiwaniu pracy, potem gdy się uczyłam, co w niej robić. A oto ostatni przypadek dotyczący mężczyzn: po rozstaniu były usunął całe swoje konto na platformie streamingowej, ponieważ podzielił się ze mną dostępem. Nie prosiłam go o dostęp, filmów tam nie oglądałam. Ale mimo wszystko czułam się jakoś nieswojo. © / Ideer
  • Rozstałam się z chłopakiem ponad 4 lata temu, wszędzie mnie zablokował. Nie wiedziałam nic o nim, nie interesowałam się. Przez ten czas zdążyłam przeprowadzić się do Włoch, wyjść za mąż, zajść w ciążę. Wczoraj przeglądałam historię w komunikatorze i zobaczyłam informację o ślubie byłego i weselu na 30 osób w naszym małym miasteczku! Z obiadem w restauracji, z wodzirejem, tańcami. Nie wiem, co chciał mi udowodnić, dlaczego mnie odblokował. © / Ideer
  • Jestem prawie 10 lat po rozwodzie. Relacje z ex były trudne. Ze mną mieszkają nasze dzieci, mają 12 i 18 lat. Były przeprowadził się do innego miasta, z dziećmi nie utrzymuje kontaktu, nawet z okazji urodzin nie zawsze składa życzenia. Alimenty płaci, ale nie z własnej woli. I tu niespodzianka: „Będę w mieście, chcę zrobić test na ojcostwo”. © / Ideer
  • Dwa lata temu rozwiedliśmy się z mężem. Zabrałam rzeczy, które zostały kupione przeze mnie lub moją rodzinę. Zostawiłam mu rzeczy podarowane przez moich rodziców: kuchenkę, lodówkę, mikrofalówkę i kilka drobnych sprzętów gospodarstwa domowego. Mieszkanie wzięliśmy na kredyt hipoteczny. Na wkład własny część dali jego rodzice, moi rodzice dali tyle samo, plus jeszcze pieniądze podarowane na ślub. Przy rozwodzie zostawiłam mu mieszkanie, prosząc jedynie o zwrócenie pieniędzy rodzicom. Teraz dowiedziałam się, że mój były mąż wszystkim opowiada, że jestem zachłanna i przy rozwodzie obrabowałam mieszkanie. © / Ideer
  • Po rozwodzie wyjechałam w pośpiechu, przeprowadziłam się 4 tysiące kilometrów dalej. Potem prosiłam o przesłanie moich rzeczy, rzeczy syna i mojej złotej biżuterii, która, nawiasem mówiąc, nie była od byłego męża. Odmówił. Przez pół roku płacił alimenty, zastawiając moje złoto. Skończyła się biżuteria i alimenty ustały. Jak tak można. © / Ideer
  • Mój narzeczony znał wszystkie hasła do moich mediów społecznościowych, o czym nawet nie wiedziałam. Pewnego razu pokłóciliśmy się w wiadomościach i zapytał, czy chcę się rozstać. Postanowiłam nie odpowiadać. A później domagał się ode mnie wyjaśnień i pokazał zrzut ekranu, gdzie z mojego konta pojawiła się odpowiedź „tak”. Sam wszedł na moją stronę, sam sobie napisał i o to mnie oskarżył. Oczywiście, teraz jest już byłym narzeczonym. © exit_wounds_post_blue
  • Z mężem przeżyliśmy 15 lat. Rozwiedliśmy się. Zmęczyły mnie jego zdrady. Dzieci zostały ze mną. Już 4 lata po rozwodzie, a były nadal nie może się uspokoić. Stara się na wszelki sposób nie płacić alimentów, dzieciom nie pomaga. Zablokowałam go w telefonie. Przeniósł się więc do mediów społecznościowych. Kontroluje moje strony. Ogląda wszystkie historie i czyta wszystkie posty. To jeszcze mogę zrozumieć, że jest urażony z powodu rozstania. Nie rozumiem jednak czegoś innego: po co to robi jego konkubina? Nie mają innych tematów do wspólnych rozmów oprócz mnie? © / VK
  • Kiedy byliśmy jeszcze w związku, za każdym razem, gdy mnie całował, pochylał mnie jak w filmach. Romantyczne? Wcale nie. Za każdym razem musiałam albo panicznie się go chwytać, albo upadać. Serio, w pewnym momencie zaczęły mnie już boleć plecy. Prosiłam go, żeby tego nie robił, ale go to bawiło. Niby drobiazg, ale trzeba było zwrócić na to uwagę już wtedy. © Serenity265432 / Reddit
  • Pewnego razu przyszedłem z dziewczyną na kolację do restauracji, złożyliśmy zamówienie, kelner przyniósł nam napoje. Spojrzałem na dziewczynę i zobaczyłem, że coś jest nie tak: była jakaś smutna, zamyślona. Ale na wszystkie pytania odpowiedź była jedna: „Wszystko w porządku”. Przynieśli nam zamówienie, zacząłem jeść, ona siedziała nieruchomo i nagle oświadczyła: „Myślę, że musimy się rozstać”. Zaczęła coś wyjaśniać, ale ja w milczeniu wziąłem swój talerz, przesiadłem się do wolnego stolika obok i kontynuowałem kolację. Ona smutno westchnęła, pożegnała się i odeszła, a ja usiadłem z powrotem i zjadłem jej sałatkę. Do rozstania już od dawna się zbierało, a ja tamtego dnia nic nie jadłem, więc głód świetnie zagłuszył smutek. © / VK
  • Poszliśmy razem na imprezę. Po drodze powiedział, że nie zamierza wydawać pieniędzy na moje jedzenie, więc żebym poflirtowała z kimś, kto mi coś kupi. Kiedy dotarliśmy, z śmiechem opowiedział o tym swoim znajomym, którym zrobiło się mnie żal i tak, zapłacili za moje drinki. A w środku wieczoru mój chłopak jakby wybuchł, wyciągnął mnie stamtąd i zaczął krzyczeć, że go zdradzam. © bonsaithot / Reddit
  • Proces rozwodu z mężem się przeciągał: raz on miał swoje sprawy, raz ja byłam zajęta pracą. Już miesiąc mieszkamy osobno. Na początku było ciężko, ale w trzecim tygodniu zrozumiałam, że stałam się szczęśliwa i zaczęłam częściej się uśmiechać. Pojawił się facet, któremu się podobam, i on mi się również podoba. Spacerujemy razem, po prostu idąc obok siebie, trzymając się za ręce, to takie wspaniałe! Były mąż się złości, miał nadzieję, że będę cierpieć bez niego. © / VK
  • Niedawno dowiedziałam się o zdradzie chłopaka. Oczywiście, natychmiast zerwaliśmy, spakował swoje rzeczy i wyjechał. Zablokowałam go wszędzie, żyję dalej. Teraz ten dziwak przynosi mi kwiaty, przychodzi do pracy, błaga o przebaczenie. A zdradę bagatelizuje, twierdząc, że to nic takiego, tylko ta dziewczyna groziła mu, że wszystko mi opowie, jeśli zakończy z nią relację. I ile by to jeszcze trwało, gdybym się nie dowiedziała? © / VK
  • Raz mocno pokłóciłam się z chłopakiem. Po tej kłótni o godzinie pierwszej w nocy wyniósł z mieszkania wszystkie moje meble, a nawet kota. Musiałam zadzwonić do ojca, żeby przyjechał i pomógł to wszystko zabrać. A następnego dnia były jeszcze mnie oskarżył, że niepotrzebnie powiedziałam rodzicom, bo nie powinnam prać naszych brudów na zewnątrz. © _aaron_aaronson_
  • Kiedy spotykałem się z byłą dziewczyną, zawsze dziwiło mnie to, jak delikatna była. Na przykład szła do sklepu, a po dziesięciu minutach dzwoniła do mnie i prosiła, żebym po nią wyszedł, ponieważ ciężko jej nieść torbę. Kiedy się rozstaliśmy i miałem przyjechać zabrać swoje rzeczy, nagle obudziła się w niej super siła i sama wyniosła na klatkę schodową kanapę, komodę i dwie 32-kilogramowe hantle. © / VK
  • Za każdym razem, gdy chodziliśmy do kina, odmawiał sprzątania po sobie śmieci. Mówił, że są tu ludzie, którym płaci się za sprzątanie na sali. A on „tylko pilnuje, żeby mieli tę pracę”. Szalona sprawa, już wtedy powinnam zobaczyć, że ten facet to ogromna czerwona flaga. © MissKrista_MTL / Reddit
  • Rozstałam się z chłopakiem po awanturze. A niedawno napisał, że powinniśmy spróbować jeszcze raz. Nie odpowiedziałam od razu, powiedziałam, że muszę pomyśleć. Pewnego przytulnego wieczoru siadłam, by przeczytać ulubioną książkę. Otworzyłam ją, a tam na każdej stronie na marginesach jego ręką napisane frazy w stylu: „Ciągle zrzędziłaś”, „Nie jesteś aż tak piękna, by tyle o sobie myśleć”, „Związek z tobą był koszmarem”. I wszystko w podobnym duchu. A on mi jeszcze proponuje, żebyśmy się znów zeszli! Najbardziej boli, że drugiej takiej książki już nie kupię.
  • Niedawno były się ze mną skontaktował i zaproponował zadziwiający pomysł, żeby pójść na podwójną randkę. Ja z moim nowym chłopakiem, on ze swoją dziewczyną. Mielibyśmy usiąść razem przy stole i ogłosić im, że ich rzucamy. No cóż, to była nasza ostatnia rozmowa. © alinka_efymets

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły