20 osób, które zrobiły zakupy online, sądząc, że hasło „oczekiwania vs rzeczywistość” to tylko żart

Ciekawostki
3 lata temu

Obecnie w internecie da się zamówić praktycznie wszystko, nawet pawie jaja, z których można wyhodować sobie własnego kolorowego ptaka. Niezależnie od tego, jak zaufana jest dana firma, często otwieramy paczki z pewną dozą niepokoju, bo nigdy nie ma stuprocentowej pewności, co znajdziemy w środku. W końcu każdy może otrzymać coś zupełnie innego, niż zamówił, towary mogą ulec uszkodzeniu w transporcie albo kupiony produkt może okazać się wadliwy.

Ekipa Jasnej Strony ma nadzieję, że ominie was to „szczęście” oraz że bohaterowie naszego dzisiejszego zestawienia szybko zapomną o rozczarowaniu i złości. Na pocieszenie przygotowaliśmy bonus, który pokazuje, że czasem rzeczywistość potrafi być nawet lepsza od naszych oczekiwań.

„Nawet nie jestem zła, pękam ze śmiechu”

„Dzisiaj doszły zamówione buty snowboardowe, są nie do pary”

„Brakuje 5 puzzli i obrazek jest zupełnie inny”

„Na dzisiejszą kolację zamówiłem 2 kilogramy papryczek jalapeño. Dostałem 2 sztuki...”

„Zamówiłam dla córki te piękne rękawiczki robione na drutach. Oto co dostałam”

„Właśnie dostarczono mi mój 75-calowy telewizor, rozpakowałem go, powiesiłem na ścianie, włączyłem i zobaczyłem coś takiego...”

„Pisali, że jest »uszyta w taki sposób, by materiał nie rozciągał się przy siadaniu«”

„Zamówiłam to coś dla przyjaciółki”

„Zamówiłem w sieci 10 metrów tapety, a dostałem 10 metrowych rolek”

„Buty trekkingowe kupione przez internet nieco różnią się od obrazka zamieszczonego w sklepie”

„Co zamówiłam vs co dostałam”

„Tak się cieszyłam, że zrobię pierwszą pizzę na specjalnym kamieniu. Dzięki za nienaganną dostawę...”

„Sklep internetowy pomylił zamówienia — teraz mam fartuch z twarzą obcego faceta”

„Kupiłem w internecie mikrofalówkę do akademika. Jutro wyjeżdżam, a ona dotarła dzisiaj w takim stanie”

„W końcu dostałam nowy dywanik łazienkowy”

„Co moja mama zamówiła w prezencie dla mojej córki i co mała dostała prawie 3 miesiące później”

„Zamówiona naszywka vs otrzymana naszywka”

„No błagam cię!”

„Pomyślałam, że spróbuję kupić coś przez internet”

„»Złota maseczka w arkuszu« za 3 dolary — oczekiwania vs rzeczywistość”

Bonus: „Gdy zamawiasz półkę ze słoiczkami do przechowywania przypraw, a dostajesz je z pełną zawartością”

Zamówiliście kiedyś coś, co nie spełniało waszych oczekiwań? Jaka była wasza reakcja? Zezłościliście się czy zaczęliście się śmiać?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia CinderPetrichor / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły