Kiedy zostajemy rodzicami, mamy okazję z bliska obserwować naiwność naszych pociech. Patrzymy, jak wybierają kiepskie kryjówki podczas zabawy w chowanego i jak radosny staje się ich dzień, kiedy wkładają ulubiony kostium. Potrafią nawet zmienić zwykłe meble we wspaniały plac zabaw, a to wszystko dzięki swej nieograniczonej wyobraźni!
Ekipa Jasnej Strony chce wam pokazać, jak naprawdę wygląda niewinne dzieciństwo. Być może zdjęcia z artykułu zachęcą dorosłych, by też spojrzeli na świat oczami najmłodszych.
1. „Bawiliśmy się w chowanego. To była jej kryjówka za pierwszym, drugim i trzecim razem”.
2. „Moja siostrzenica stwierdziła, że łysieję, więc niespodziewanie odcięła dla mnie kosmyk swoich włosów. Mam nadzieję, że taśma wytrzyma!”
4. „Zabraliśmy go do centrum handlowego, żeby pobawił się na dziale z grami, a on wolał wpatrywać się w pralki w sklepie z elektroniką”.
6. „Moja córka była smutna, że po 2 latach jej ulubiona koszulka robi się za mała”.
8. „Jej pierwszy raz, kiedy widzi się w przebraniu narwala, jednego ze swoich ulubionych zwierząt!”
13. „Nazywaliśmy to z bratem Górą Plusków”.
14. „Kiedy mieliśmy z bratem 4 lata, poznaliśmy naszego ulubionego superbohatera (Hulka). Było nam przykro, bo Lou Ferrigno nie był zielony”.
16. „Siostrzeniec mojej dziewczyny zobaczył tę przyczepę kempingową na parkingu i powiedział: »Wow, ale piękne schody!« i poprosił mnie, żebym zrobił mu zdjęcie, jak je pokazuje”.
20. „Kiedy skończyłem 4 lata, mama pozwoliła mi wybrać, czy z okazji moich urodzin pójdziemy do zoo, czy do sklepu z wentylatorami. Zgadniecie, co chciałem?”
Ile macie dzieci? Jaka była najbardziej prostoduszna, a zarazem najzabawniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiły?