16 osób, które chciały zmienić coś w swoim wyglądzie, ale poniosły porażkę

Na świecie są dwa rodzaje ludzi. Pierwsza grupa z łatwością wyrzuca stare i kupuje nowe ubrania, a przedstawiciele drugiej wolą własnoręcznie przerobić zalegające w szafie ciuchy na coś nowego. I to wcale nie znaczy, że ci pierwsi są leniwi, a ci drudzy kreatywni. Po prostu uwielbiają tworzyć coś własnymi rękoma i zawsze mają mnóstwo pomysłów na nowe stroje.
Ekipa Jasnej Strony podziwia własnoręcznie robione modowe arcydzieła i chcemy, żebyście też je zobaczyli.
„Górna część spódnicy jest uszyta z haftowanej półwełny. Dolna część jest wykonana z garbardyny i ma dwie falbany z tafty. Spódnica okazała się dość ciężka, więc musiałam ją wzmocnić pasem i przyszyć dodatkowe guziki”
„Znalazłam szalik, którego nigdy nie nosiłam. Pomyślałam sobie, że ma ładny materiał, więc stwierdziłam, że coś z niego uszyję. Nie jestem zbyt doświadczona, ale udało mi się. Najpierw zaszyłam górną część (tylko tubę), a potem jakoś udało mi się wyciąć kształt na spódnicę. Nie było łatwo, ponieważ nie zostało mi za dużo materiału. Kiedy doszyłam spódnicę do górnej części, doczepiłam dwa ramiączka i to tyle. Aha, i wszystko szyłam ręcznie, bo boję się naszej maszyny do szycia i nie wiem, jak jej używać”
„Sama zaprojektowałam, naszkicowałam i uszyłam tę sukienkę. Babcia cały czas bardzo mi pomagała, ale to ja wybrałam tkaniny, kwiatki i tak dalej. Umieściłam kwiatki i światełka w środku tiulu. Suknia jest dość ciężka i waży około 5 kilogramów”
„Tworzenie tej sukni zajęło kilka miesięcy. Pracowałam nad nią w każdej wolnej chwili między zajęciami w szkole a pracą”
„Ta sukienka ma dwie warstwy. Górna jest wykonana z półprzezroczystej organzy w kratę, a pod spodem znajduje się podszewka z grubej bawełny. Choć sukienka wydaje się lekka i zwiewna, w rzeczywistości jest dość ciężka, a bawełna ma tak gęsty splot, że gdyby podszyć jeszcze jedną warstwę na gorsecie, z powodzeniem sprawdziłaby się jako kamizelka kuloodporna”
„Linie siatki zrobiłam na maszynie, a resztę wyszyłam ręcznie”
„To moje pierwsze podejście do szycia kurtki i pierwszy nadający się do noszenia ciuch, który sam zrobiłem! Projekt narysowałem na podstawie kurtki, którą już posiadam”
Czy kiedykolwiek uszyliście coś własnymi rękoma? Podzielcie się efektami swojej pracy w komentarzach!