23 rodziców podzieliło się najbardziej nielogicznymi powodami, dla których ich dzieci się rozpłakały

Opieka nad małymi dziećmi wymaga wiele cierpliwości, czułości i gotowości do wyrzucenia logiki przez okno. Kiedy maluchy nie potrafią już powstrzymać łez, nawet przelatująca mucha może sprawić, że padną na podłogę i będą płakać do utraty sił.

Ekipa Jasnej Strony chciałaby podzielić się z wami historiami zdezorientowanych rodziców, których dzieci zalały się morzem łez bez wyraźnego powodu.

  • Po pierwsze: jego tata wyszedł do pracy. Po drugie: rozsypał krakersy. Po trzecie: posprzątałam krakersy. Po czwarte: puściłam mu zły odcinek Psiego Patrolu. Po piąte: nie pozwoliłam mu zjeść butów. © Autumn_Tea95 / Reddit
  • Nie wcisnął przycisku mikrofalówki. Drugie załamanie miało miejsce, gdy bawiliśmy się jego samochodzikami, a jego starszy brat chwycił koparkę i nie wydawał odpowiednich dźwięków, które najwyraźniej tylko „tatuś” potrafi wydawać. © Stayathomedadof6 / Reddit
  • Kot dotykał jego zabawki. Zabawki, którą ON SAM rzucił w kota... Rozpłakał się też, ponieważ jego noga jest trwale przyczepiona do jego ciała. © Boogzcorp / Reddit
  • Nie była na kanapie ze swoją butelką i misiem. Tak właściwie to była, ale coś było nie tak. © BronzeAgeTea / Reddit
  • Nie mam dzieci, ale moja ciocia ma dwójkę. Jedno z nich rozpłakało się, bo zabrałem jej kostkę mydła, którą chciała ugryźć. © Imveryunoriginal17 / Reddit
  • Moja córka bardzo chciała dostać więcej mleka do swojego wciąż w połowie pełnego kubeczka. Udawałam więc, że nalewam jej więcej, i znów wszystko było w porządku. Aha, i zawsze chce dostać melatoninowego żelka, które dostaje jej brat, ale ona ich nie potrzebuje, więc musiałam kupić żelki witaminowe i udawać, że wyjmuję je ze słoika z melatoniną. © sSommy / Reddit
  • Pokroiłam jej tosta z masłem orzechowym. Nie chciała, żeby był pokrojony. Musiałam go „odpokroić”, wykonując ruch w odwrotnym kierunku i smarując miejsce przecięcia masłem orzechowym. Zadziałało. Codziennie okłamuję moje dzieci. © papparmane / Reddit
  • Rozpłakała się, bo chciała dostać miseczkę Cheeriosów. Rozpłakała się ponownie, bo przyniosłam jej miseczkę Cheeriosów. © CJBG9491 / Reddit
  • Zapytałam ją, czy chciałaby spróbować puree ziemniaczanego, które zrobiłam. Nie otrzymałam odpowiedzi, ale po histerycznym płaczu i bieganiu po domu wnioskuję, że nie była głodna. © Away-Suspect-173 / Reddit
  • Obudził się z drzemki, a jego siostra za wcześnie do niego coś powiedziała. Ma to po mnie. Musimy się odpowiednio „wczytać”, kiedy się budzimy, bo inaczej jesteśmy bardzo drażliwi. © Arugula-Current / Reddit
  • Wczoraj wieczorem myłem zęby, a kiedy wyłączyło się elektryczne brzęczenie, usłyszałem płacz z drugiej strony domu. Powoli podszedłem do pokoju córki, a ona stała na środku pokoju w koszulce, szlochając bez opamiętania, ze spodniami od piżamy wokół kostek. Moja żona, wyraźnie sfrustrowana, chowała twarz w dłoniach.
    Później dowiedziałem się, że próbowała nie umrzeć ze śmiechu. Obawiając się o zdrowie psychiczne mojej żony i o to, co dzieje się z moją córką, próbowałem ją uspokoić, aby dowiedzieć się, co się dzieje. Po pięciu minutach oddychania i uspokajania w końcu powiedziała mi, o co chodzi: jej piżama była za miękka. © TwoTonRhino / Reddit
  • Jeden z jej pluszaków „chciał spać z mamą i tatą ostatniej nocy”, mimo że dzień wcześniej celowo zabrała go z naszego pokoju. Pluszak „płakał całą noc”, co z kolei oznaczało godzinę jej płaczu. © FesteringMalignant / Reddit
  • Wpadła w wielką złość, bo jej lody wyjęte prosto z zamrażarki były gorące. Gorące, ponieważ wydobywał się z nich „dym”. Próbowałam ją zmusić, żeby dotknęła ich ręką. Nic to nie dało — tylko płacz. Najwyraźniej lody poparzyły jej dłoń. © Narayan-n91 / Reddit
  • Nie wolno jej było biegać po domu z widelcem w ręku. Najwyraźniej odebranie jej widelca oznaczało koniec świata. To był dramat, istna grecka tragedia. © Muisvleer / Reddit
  • Zepsuł się tor Hot Wheels. Rozebrał go na części, bo był zdenerwowany. Potem się rozpłakał. Złożyłem go z powrotem i powiedziałem: „Naprawione”. Wpatrywał się w niego przez chwilę z płaczliwym wahaniem, a potem znowu zaczął płakać. Wtedy nadszedł czas na drzemkę. © Gurgoth / Reddit
  • Jestem ciotką 3-latka. Był na MNIE zły, bo nie potrafiłam potoczyć piłki w linii prostej do miejsca, w którym on się znajdował. Potem wściekał się na piłkę, bo ON też nie był w stanie tego zrobić. Był bardzo zdeterminowany, żeby piłka znalazła się w tym konkretnym cm2. © blockedontinder / Reddit
  • Nie jestem rodzicem, ale ostatnio, gdy pilnowałam mojego 2-letniego brata, beknęłam, kiedy najwidoczniej próbował zasnąć. Płakał przez 2,5 godziny. © Substantial-Award-20 / Reddit

Jaki był najdziwniejszy powód, dla którego wasze maluchy zalały się łzami? Napiszcie w komentarzach!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Boogzcorp / Reddit, hockeymom1674 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły