25 osób, które pożałowały swojego zakupu przez internet

Ciekawostki
rok temu

Pierwszy zakup przez internet miał miejsce w 1994 roku. Dan Kohn założył NetMarket i ktoś kupił na jego stronie płytę Stinga po uprzednim zapłaceniu za nią kartą. Od tego czasu zakupy w sieci zaczęły się gwałtownie rozwijać i wydaje się, że nie ma już na Ziemi osoby, która nigdy czegoś nie zamówiła w ten sposób. Niemniej jednak czasami dobrze skoordynowane mechanizmy sprzedaży online mogą zawieść i kupujący otrzymują coś, czego zdecydowanie się nie spodziewali.

1. Czego doświadczy niemal każda dziewczyna, która zdecyduje się na zakup sukni ślubnej online:

2. „Moja dziewczyna zamówiła kilka obciążników na kostki do biegania i jakimś cudem dostała to. Próbuję ją przekonać, żeby po prostu wyszła z tym pobiegać”.

3. Teraz chomik nie musi już chomikować ziaren w pyszczku.

4. Robienie selfie w takim lustrze nie jest najlepszym pomysłem — najlepiej w ogóle się w nim nie przeglądać.

5. „Moi rodzice kupili dżinsy, które okazały się naprawdę niskiej jakości — dziury były dosłownie zwykłymi kwadratami. Mój tata śmiał się do łez”.

„Oto jak wygląda w nich tata”.

6. „Duży gobelin, który kupiła mi najlepsza przyjaciółka, i to, co przyszło kurierem”

7. „Żona zamówiła suszarkę do naczyń z reklamy na Instagramie”.

8. „Moja współlokatorka zamówiła na eBayu leżak do ogrodu za 5 dolarów. Myśleliśmy, że trafiła na okazję. Właśnie dotarł...”

9. „To, co zamówiłem, kontra to, co dostałem. Nie ma tu dobrych wibracji, to pewne”.

10. „Zamówiłem pieczątkę — chyba zdjęcie nie przeszło im w systemie”.

11. Wiertła dla idealnego sąsiada: wyginają się podczas pierwszego użycia i są do kupienia w dobrej cenie na AliExpress.

12. „Gdy moja dziewczyna wyjeżdżała na studia, kupiłem jej poduszkę z nadrukiem mojej twarzy. Nie wyszło tak, jak się spodziewałem”.

13. „Czy jestem głupcem, oczekując, że będą wyglądać jak te na pudełku?”

14. Wydaje nam się, że więcej wysiłku poszło w zaprojektowanie opakowania niż samego produktu...

15. „Moja kuzynka zamówiła sobie tort i powiedziała w cukierni, żeby napisali na nim, co chcą, bo i tak sama go zje. Oto efekt...”

Czas zagrać w ulubioną grę Ameryki:

Jestem głodna czy tylko mi się nudzi?

16. „Zamówiłam sukienkę online, by nigdy nie móc jej założyć”.

17. „Moja dziewczyna zamówiła parę rękawiczek i wszystkie palce są tej samej długości”.

18. „Wraz ze znajomymi ze szkoły medycznej zamówiliśmy 60 sztuk. Miały wyglądać tak, jakby stetoskop był przerzucony przez szyję”.

19. „Co zamawiasz vs co dostajesz — nie ufaj reklamom na Instagramie!”

20. „To urządzenie jest sprzedawane w horrendalnych cenach na stronie internetowej i obiecuje neutralizować szkodliwe promieniowanie z komputera. Oto co znajduje się w środku tego «super innowacyjnego» gadżetu”.

„Kawałek plastiku i 2 krótkie kabelki! Miałem nadzieję, że dodadzą chociaż coś, co w drobnym stopniu przypominałoby pomocny gadżet, aby przynajmniej urządzenie za 100 dolarów sprawiało wrażenie, że spełnia swoją funkcję”.

21. Chińskie buty, które udzielają rady swoim właścicielom

UCIEKAJ, MORDECZKO

22. „Żona zamówiła basen dla naszego psa i oto co właśnie otrzymaliśmy po miesięcznym oczekiwaniu”.

23. Producent tej taśmy chyba bardzo lubi debiutancki singiel brytyjskiego zespołu Steps.

24. „Zamówiłem koc przez internet...”

25. „Najwyraźniej mój materac nie jest queen size”.

BONUS 1: „Zamówiłem pizzę pół na pół — pieczarki i pepperoni. Nie spodziewałem się, że zrobią ją w ten sposób”.

BONUS 2: „Zamówiłem pizzę z miejscowej restauracji i znalazłem w niej lateksową rękawiczkę. Jak to się w ogóle stało? Ktoś sobie pomyślał: «O nie, rękawiczka wpadła mi do ciasta, no trudno, zostawmy ją tam»?”

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Unknown / imgur

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły