7 dziwnych praktyk, którym oddaje się rodzina królewska podczas każdej podróży
Rodzina królewska ma długą listę zasad, których musi przestrzegać, gdy któryś z jej członków wyrusza w podróż. Reguły te dotyczą bagażu, jedzenia, rzeczy do zabrania, ilości czasu, jaką należy spędzić na danym wydarzeniu itd. Niektóre z tych obowiązków brzmią absurdalnie, ale stojące za nimi powody w rzeczywistości są bardzo klarowne i logiczne.
Ekipa Jasnej Strony stworzyła listę dziwnych, ale ważnych zasad, których muszą przestrzegać członkowie rodziny królewskiej w trakcie podróży. Będziecie zaskoczeni!
7. Ich wycieczki są krótkie i nudne
Książęta, księżniczki, a nawet królowa mogą tylko pomarzyć o podróżach pełnych niespiesznych spacerów, wycieczek i wizyt w kawiarniach. Z drugiej strony mogą przecież sobie pozwolić na zwiedzanie każdego zakątka świata, więc nie zamierzamy się nad nimi użalać. Podczas wycieczek członkowie rodziny królewskiej spędzają jednak większość czasu na oficjalnych spotkaniach, a każda minuta ujęta jest w napiętym harmonogramie. Reprezentanci monarchii wiedzą nawet, o której dokładnie powinni opuścić dane wydarzenie i wsiąść do samochodu. Na zwiedzanie najpopularniejszych atrakcji świata mają zazwyczaj... zaledwie 40 minut!
6. Muszą mieć przy sobie identyczne ubranie
Osobista asystentka i stylistka królowej, Angela Kelly, zawsze przygotowuje dwa identyczne stroje dla Elżbiety II. Chodzi o to, że królowa powinna cały czas wyglądać nieskazitelnie. W razie jakichkolwiek nieprzyjemnych sytuacji awaryjnych, musi być w stanie szybko się przebrać, zanim ktokolwiek zdąży coś zauważyć. Jej ubranie nie może mieć żadnych plam, dziur ani szwów.
5. Zawsze powinni wozić w walizce czarny strój
Królowa Elżbieta II, książę Filip i księżna Windsoru w pobliżu zamku Windsor po pogrzebie księcia Windsoru. 5 czerwca 1972 r.
Członkowie rodziny królewskiej zawsze powinni mieć w swoim bagażu czarne ubranie. I nie chodzi tutaj wcale o kreacje na oficjalne okazje. Muszą być zaopatrzeni w specjalny strój na wypadek, gdyby ktoś z ich krewnych lub bliskich przyjaciół zmarł podczas pobytu za granicą. W ten sposób, po powrocie, będą od razu odpowiednio ubrani.
Zasada ta została wprowadzona w życie po tym, gdy w 1952 roku ojciec Elżbiety II zmarł podczas jej pobytu w Afryce. Kiedy wróciła do kraju, musiała czekać w samolocie, aż zostanie jej przywieziona czarna garsonka.
4. Muszą być zaopatrzeni w zapas własnej krwi
Uważamy, że jest to najbardziej niezwykła rzecz, jaką można znaleźć w królewskim bagażu. Ale zgodnie z protokołem członkowie najsłynniejszej brytyjskiej rodziny muszą zabierać ze sobą zapas krwi w razie nagłego wypadku. Co więcej, na miejscu musi być obecny lekarz, który przeprowadzi transfuzję, więc z członkami rodziny królewskiej zawsze podróżuje osobisty doktor.
3. Towarzyszy im duża grupa asystentów
Gdziekolwiek nie wybrałaby się rodzina królewska, zawsze towarzyszy jej spora grupa asystentów. Sekretarki, fryzjerzy, ochroniarze, styliści, opiekunki do dzieci — każdy, kto może okazać się pomocny podczas podróży, na pewno pojedzie wraz z rodziną. Królowa ma 34 asystentów, a książęta Cambridge zatrudniają około 10 pomocników.
2. Powinni wiedzieć, jak witać się z ludźmi we wszystkich językach świata
Będąc przedstawicielami monarchii brytyjskiej, członkowie rodziny muszą nauczyć się witania z ludźmi w wielu językach. Powinni również znać i umieć zademonstrować zasady etykiety obowiązujące w kraju, do którego się wybierają. Rodzina królewska zawsze ma więc swoich asystentów, którzy przygotowują ich do ważnych podróży. Ponadto wszędzie towarzyszą im tłumacze (native speakerzy z odwiedzanego kraju), dzięki którym można uniknąć przerw w rozmowie i szybko odpowiedzieć na wszelkie pytania.
1. Indywidualne menu dla każdego członka rodziny
Pracownicy pałacu królewskiego z wyprzedzeniem negocjują z zagranicznymi kucharzami menu dla monarchów. Zabronione jest dodawanie do dań cebuli lub zbyt wielu przypraw (aby zachować świeży oddech), owoców morza lub innych składników, które mogłyby komuś zaszkodzić. Królowa trzyma jednak swoje ulubione danie w tajemnicy, ponieważ uważa, że jeśli komukolwiek je zdradzi, to ludzie będą bezustannie serwować jej to samo.
Wydaje się, że naprawdę trudno jest być członkiem rodziny królewskiej, i to nawet pomimo całego splendoru i sławy, które się z tym wiążą. Co o tym sądzicie?