16 par, które na pierwszy rzut oka do siebie nie pasują, ale zupełnie im to nie przeszkadza

Choć jesienią królowały grzywki okalające twarz, a zimą rządziły eleganckie long boby, lato 2025 stawia na wyraziste metamorfozy. W tym sezonie modne są cięcia, które podkreślają pewność siebie, indywidualność i gotowość do zmiany. W roli głównej: odważne pixie, nowoczesne boby i naturalna tekstura. Styliści nie mają wątpliwości — oto siedem fryzur, które będą absolutnym hitem tego lata.
To fryzura stworzona na cieplejsze dni, która łączy nonszalancki szyk z praktycznym cięciem. Tępy bob z delikatnymi warstwami wygląda świetnie zarówno na mokrych, jak i suchych włosach, co czyni go idealnym wyborem na wiosenne i letnie dni. Fryzura pasuje do każdego kształtu twarzy i sprawdza się zarówno przy prostych, jak i falowanych włosach. Wśród fanek stylizacji znalazły się już Hailey Bieber i Jennifer Lopez.
Pixie cut wraca w odświeżonej, bardziej zadziornej wersji. Emma Stone zaprezentowała nową odsłonę krótkiej fryzury podczas gali Złotych Globów — bardzo krótkie cięcie emanuje klasą, ale i charakterem. Najlepiej wygląda na prostych lub falowanych włosach i pasuje do twarzy owalnych oraz w kształcie serca. Aby utrzymać jego formę, potrzebne są regularne wizyty u fryzjera.
Zainspirowany włoskim stylem bob pełen objętości i miękkich fal to ukłon w stronę romantycznej elegancji. Miękkie warstwy dodają objętości, a całość prezentuje się bardzo kobieco i zmysłowo. Najlepiej sprawdza się przy grubych, falowanych włosach i dobrze komponuje się z owalnymi oraz kwadratowymi twarzami.
Trend „wakacyjnych włosów”, jak określa go stylista Eric Vaughn, to dosłownie „przeciwieństwo fryzury” — czyli naturalna, lekko nieuporządkowana tekstura, luźne fale i minimum stylizacji. Chodzi o efekt włosów muśniętych słońcem i wiatrem — swobodnych, ale wciąż stylowych. Idealny wybór dla osób z falowanymi lub teksturowanymi włosami. Sprawdza się przy każdym kształcie twarzy.
Mullet, czyli legendarna fryzura „na czeskiego piłkarza” wraca do łask, ale w dużo bardziej „kudłatej” wersji. Nowoczesna wersja tej fryzury to krótszy przód i dłuższy tył z dużą ilością tekstury i pazura. To cięcie dodaje charakteru i świetnie wygląda na falowanych lub kręconych włosach. Najlepiej pasuje do okrągłych i kwadratowych twarzy.
To fryzura dla niezdecydowanych — „bixie” to mieszanka boba i pixie, łącząca zalety obu tych cięć. Krótsza długość z dłuższymi warstwami zapewnia objętość i łatwość stylizacji. Świetnie sprawdza się przy cienkich i średnich włosach oraz twarzach o owalnych i sercowatych rysach.
Delikatna i zwiewna grzywka typu „motylkowego” to romantyczna wersja klasycznej grzywki. Płynnie przechodzi w warstwowe cięcie i pięknie okala twarz, dodając objętości w okolicy czubka głowy i zmiękczając rysy. Pasuje do średnich i długich włosów — prostych lub falowanych — oraz do twarzy o owalnym, kwadratowym i sercowatym kształcie.
Lato 2025 to idealny czas na fryzjerskie eksperymenty. Niezależnie od tego, czy postawisz na krótkie cięcie, warstwowy bob czy romantyczną grzywkę — każda z tych fryzur pozwoli ci wyrazić siebie w świeży, modny sposób.