Rosyjska artystka rysuje komiksy, w których każda dziewczyna może rozpoznać samą siebie

Wszyscy wiemy, że kluczem do zdrowego związku jest odpowiednia komunikacja. Jeśli nie chcemy dopuścić do eskalacji konfliktów, musimy zwracać uwagę na szczegóły. Nie chodzi tu o tak oczywiste rzeczy jak wyzwiska, które często padają w czasie sprzeczek, ale raczej o te mniej zauważalne detale, mogące w dłuższej perspektywie poważnie zaszkodzić relacji. Czasami wystarczy rozpocząć zdanie od zwykłego „ja”, a wszystko zmieni się na lepsze.
Ekipa Jasnej Strony odkryła kilka sposobów, które z łatwością możemy wcielić w życie, aby uczynić nasz związek zdrowym i silnym.
Monotonne i nieniosące żadnego znaczenia słowa mogą sprawić, że partner zacznie się od ciebie oddalać, aż w końcu w ogóle przestanie cię słuchać. Jeśli się powtarzasz, choćby nawet dotyczyło to czegoś, co oboje już przedyskutowaliście, to twój najbliższy może być poirytowany. Lepiej więc uważać, żeby taki stan rzeczy nie występował zbyt często.
Jeśli chcesz omówić problem, o którym już rozmawialiście, staraj się unikać zwrotów typu „no wiesz” i innych słów-zapychaczy. Nie pozwól też, żeby gniew zdominował ton twojej wypowiedzi.
To zaskakujące, jak najzwyczajniejsze zwroty mogą nadać osądzający wydźwięk wypowiedzi, nawet jeśli w ogóle nie miało się takich intencji. Dlatego też wiele kłótni wywiązuje się, kiedy najmniej się ich spodziewamy. A niestety sprzeczka może szybko przerodzić się w poważny konflikt.
Staraj się zatem unikać epitetów, które brzmią jak krytyka. Lepiej wyrażać opinie.
Warto spróbować zinterpretować własne uczucia, ponieważ to właśnie one mogą kształtować twój osąd. Należałoby zacząć od umiejętnego kontrolowania swoich emocji. Jeśli zauważysz, że wpływają one na twoje decyzje, znajdź sposób, żeby dać im upust.
Jako istoty społeczne mamy tendencję do wyciągania pochopnych wniosków — nie tylko w związkach, ale także w codziennych interakcjach z innymi ludźmi. Może to wpłynąć niekorzystnie na relacje z ukochanym oraz naszą pozycję w grupie społecznej. Dzięki kilku prostym krokom będziecie w stanie wspólnie z partnerem skutecznie opanować kłótnie.
Jeśli cechują cię tendencje narcystyczne, często używasz zwrotów typu „ja wiem najlepiej” i uważasz, że nie warto nawet wysłuchać opinii drugiej osoby, to znaczy, że raczej nie unikniesz konfliktów, a być może nawet zrujnujesz swój związek. Zamiast forsować swoje zdanie, które jest według ciebie jedynym słusznym, wypróbuj poniższe metody.
Kiedy twój partner chce usłyszeć twoją opinię, musisz mówić skutecznie i wyrażać się w pierwszej osobie. Pozwoli ci to wziąć odpowiedzialność za swoje uczucia i myśli, a jednocześnie nie doprowadzi do tego, że partner przyjmie postawę obronną.
Jeśli twoje wypowiedzi brzmią jak wykład, partner prawdopodobnie wkrótce przestanie chcieć cię słuchać. Możesz poczuć się przez to ignorowana i będziesz mieć wrażenie, że bliska osoba zachowuje się jak dziecko. Bycie „szefem”, „nauczycielem” lub „profesorem” w związku wcale nie pomoże. Zadziała to wręcz odwrotnie, a między wami zacznie narastać uczucie wzajemnego żalu.
Zamiast więc pouczać partnera, jasno wyrażaj swoje wątpliwości i obawy. A potem pozwól mu mówić i nie zakładaj, że znasz wszystkie odpowiedzi. Wysłuchaj go z otwartym sercem i umysłem, a on z chęcią posłucha tego, co ty masz do powiedzenia.
Która wskazówka jest według was najcenniejsza? Dlaczego? Czy znacie inne sztuczki, które zapobiegają narastaniu konfliktów?