8 sytuacji, w których aktorzy złamali zasady ustalone przez ich wytwórnię

Kiedy oglądamy w kinie film, który robi na nas wrażenie i naprawdę nas porusza, może nam się wydawać, że tak wspaniały efekt osiągnięto dzięki temu, że wszystko na planie filmowym układało się doskonale i zgodnie z pierwotnymi zamierzeniami. Ale nie zawsze tak jest. Dochodzi bowiem do wielu sytuacji, w których dzień zdjęciowy zostaje zakłócony i aktorzy odmawiają współpracy. Niemniej jednak magia kina polega również na tym, żeby mimo wszystkich niesprzyjających okoliczności umieć znaleźć sposób na dokończenie filmu.

Aby dać wam wyobrażenie, jakie nieoczekiwane rzeczy mogą wydarzyć się podczas realizacji filmu, Jasna Strona postanowiła stworzyć listę znanych aktorów, którzy po prostu przekroczyli wyznaczoną im granicę.

1. Zendayi i Tomowi Hollandowi powiedziano, żeby się ze sobą nie umawiali.

Podczas produkcji ostatniego z serii filmów o Spider-Manie Amy Pascal, jedna z producentek, wzięła Zendayę i Toma na stronę, każde z nich osobno, i dała im wykład na temat wchodzenia w romantyczną relację: „Nie idźcie tą drogą, po prostu nie. Postarajcie się tego nie robić. To może tylko skomplikować sprawy, wiecie? I kompletnie mnie zignorowali” — powiedziała.

Pomimo otrzymanych rad Zendaya i Tom opowiedzieli o swoim związku w listopadzie 2021 roku, kiedy już oficjalnie byli parą.

2. To samo usłyszeli Emma Stone i Andrew Garfield.

Producentka, która udzielała rad Tomowi i Zendayi, zrobiła to samo w przypadku Andrew Garfielda i Emmy Stone — również podczas realizacji jednego z filmów o Spider-Manie. Para zaczęła spotykać się w czasie zdjęć do filmu w 2011 roku i była w związku przez 4 lata. Wygląda na to, że zakochiwanie się podczas kręcenia filmów o tym pajęczym superbohaterze stało się swego rodzaju tradycją.

3. Mark Ruffalo rozpoczął relację na żywo podczas jednej z potajemnych sesji zdjęciowych aktorów filmu Marvela.

W trakcie sekretnej sesji zdjęciowej aktorów Kinowego Uniwersum Marvela Mark Ruffalo włączył transmisję na żywo na Facebooku, z detalami pokazując samo wydarzenie i jego uczestników. Mimo powagi sytuacji w oczy rzuca się pewien zabawny element filmiku: inni aktorzy upominają Marka, że to miała być tajemnica.

4. Leonardo DiCaprio zranił się podczas jednej ze scen, ale nie wyszedł z roli.

W czasie realizacji jednej ze scen do filmu Django Leonardo DiCaprio musiał uderzyć dłonią w stół. Niestety kiedy to zrobił, przypadkowo się skaleczył. Zamiast niezwłocznie szukać pomocy medycznej, pozostał w swojej roli i kontynuował grę. Efekt był tak dobry, że ujęcie to znalazło się w ostatecznej wersji filmu.

5. Marlon Brando był zupełnie nieprzygotowany do swojej roli w Czasie Apokalipsy.

Legendarny Marlon Brando był źródłem wielu problemów dla reżysera Francisa Coppoli i całej ekipy filmowej podczas produkcji Czasu Apokalipsy. Oczekiwano, że będzie dużo szczuplejszy, a w tamtym okresie ważył około 130 kilogramów. Ponadto nie uczył się swoich kwestii na pamięć ani nie przeczytał książki, która była inspiracją dla twórców filmu. Jego nieprzygotowanie spowodowało, że trzeba było zawiesić na tydzień zdjęcia, żeby reżyser mógł wspólnie z nim przeczytać scenariusz. Pomimo tych wszystkich trudności film okazał się ogromnym sukcesem.

6. Michael Gambon nie przeczytał żadnej z książek do roli Dumbledore’a w Harrym Potterze.

Podczas jednego z wywiadów na pytanie, czy denerwowało go nieuwzględnienie w filmie niektórych scen z książki o Harrym Potterze, Michael Gambon, który grał Dumbledore’a, odpowiedział: „Nie ma sensu czytać książek, bo gra się ze słowami [scenarzysty] Steve’a Klovesa”. A mogłoby się wydawać, że przeczytanie oryginalnego dzieła, które jest podstawą dla filmu, to niezwykle istotny krok w procesie twórczym, również dla aktora. Wygląda na to, że Michael Gambon miał nieco inne zdanie w tej sprawie.

7. Mariah Carey nie zrobiła tego, czego od niej oczekiwano w filmie Dom wygranych.

Mariah Carey miała pojawić się w roli cameo w komedii Dom wygranych, ale kiedy film trafił na ekrany, okazało się, że w ogóle jej tam nie ma. Przyczyną był fakt, że Mariah sprawiała mnóstwo problemów w dniu, w którym realizowano scenę z jej udziałem. Zjawiła się na planie cztery godziny później, niż zaplanowano, i nie chciała wystąpić w jednej scenie ani śpiewać piosenki, choć w obu przypadkach wszystko zostało wcześniej zatwierdzone. Ze względu na te trudności nie można było nakręcić pewnego fragmentu i ostatecznie nie pojawiła się w filmie.

8. Hugh Jackmanowi nie udało się na czas nabrać formy, żeby zagrać Wolverine’a.

Kiedy realizowano pierwszy film z serii X-Men, wcielający się w Wolverine’a Hugh Jackman myślał, że uda mu się zbudować formę do roli w zaledwie trzy tygodnie, a w rzeczywistości po prostu nie wiedział, ile czasu potrzebuje, by odpowiednio się przygotować. Ostatecznie trzeba było wprowadzić zmiany do kalendarza produkcji i nagrać sceny z jego udziałem później; te początkowe zrealizowano na samym końcu. Nabranie masy i przygotowanie do roli zajęło Jackmanowi sześć tygodni.

Czy uważacie, że w aktorstwie jest miejsce na improwizację, czy wszystko powinno raczej iść zgodnie z wcześniej opracowanym planem? Chętnie poznamy wasze opinie w tej sprawie.