19 osób, które chciały zmienić fryzurę, ale efekt okazał się opłakany

Pewnie zdarzyło się wam kiedyś oglądać film, gdy nagle wydarzyło się coś, co mogło zmienić bieg historii, ale było pozbawione logiki. Są to tak zwane dziury fabularne, które mogą skutecznie zepsuć odbiór filmu lub zdezorientować widzów.
Ekipa Jasnej Strony zebrała kilka z nich i zajęła się ich wyjaśnieniem. Możecie więc wybaczyć scenarzystom, których podejrzewaliście o zrujnowanie waszego ulubionego filmu.
Prawdopodobnie najsłynniejsza dziura fabularna pochodzi z filmu Matrix z 1999 roku. Jednym z antagonistów był Cypher, który zdradził swoich kolegów z zespołu, wydając Neo agentowi Smithowi.
Zawarł umowę z agentem, że zrobi to w zamian za przywrócenie wszystkiego do poprzedniego stanu. Jednak, jak powiedziano nam na początku filmu, do wejścia i wyjścia z matrixa potrzebne są minimum dwie osoby. Jedna z nich ma hakować kod i umożliwić dostęp, aby druga mogła wejść. Więc jak zdołał samodzielnie obsłużyć system?
Reżyserki, siostry Wachowski, odpowiedziały na czacie, że Cypher był doświadczonym programistą i napisał program, który zautomatyzował cały proces. W scenie, w której rozmawia z Neo, widać ten kod na ekranie.
Od premiery filmu Titanic Jamesa Camerona minęło ponad 20 lat, a publiczność nadal zastanawia się, dlaczego Jack nie wszedł na drzwi z Rose, skoro oboje mogli się na nich zmieścić?
Odpowiedzią na tę rzekomą dziurę w fabule nie jest wielkość drzwi, ale waga obu postaci. Według obliczeń Amerykańskiego Towarzystwa Fizycznego drzwi zostały wykonane z dębu, gatunku drewna, który niezbyt dobrze unosi się na wodzie. Okazuje się, że jeśli dodamy wagę Jacka i Rose, drzwi zatonęłyby w lodowatych wodach Atlantyku. Oboje zginęliby, zamarzając lub tonąc. Tak więc, mimo że oboje mogliby się zmieścić, drzwi nie utrzymałyby ich ciężaru.
W pierwszych minutach Kevina samego w domu widzimy, jak drzewo przewraca słup przed domem McCallistera, pozostawiając ich bez prądu i sieci telefonicznej. To powoduje, że zasypiają i w pośpiechu jadąc na lotnisko, zapominają o Kevinie. Kiedy jego mama to zauważa, próbują skontaktować się z nim telefonicznie z Paryża, ale nie jest to możliwe. Jednak w dalszej części filmu widzimy, jak Kevin otrzymuje pizzę, którą podobno zamówił przez telefon. Jak to możliwe?
Aby rozwiązać tę dziurę w fabule, pewna gazeta skontaktowała się z Hankiem Hultquistem, wiceprezesem jednej z największych firm telefonicznych w Stanach Zjednoczonych i zapytała go, czy jest możliwe, aby połączenia międzynarodowe nie były dostępne, ale można było wykonywać połączenia lokalne. Odpowiedział, że w czasie, gdy toczy się akcja filmu, było to całkiem prawdopodobne, że usługa została zawieszona w ten sposób, ponieważ połączenia, które były prowadzone przez łącza, mogły zostać zerwane tylko dla rozmów międzynarodowych. Ale połączenia lokalne na innych liniach mogły nadal działać.
W filmie Powrót do przyszłości z 1985 roku Marty McFly cofa się w czasie do roku 1955 i spędza kilka dni w domu swojej matki, upewniając się, że ta zakocha się w jego ojcu, aby mógł się urodzić. Pod koniec filmu wszystko się wyjaśnia, ale czy to nie dziwne, że żadne z jego rodziców nie rozpoznaje chłopca?
Bob Gale, który był współautorem filmu z Robertem Zemeckisem, wyjaśnił tę dziurę w fabule w wywiadzie. Lorraine i George, rodzice Marty’ego, spędzali z nim czas tylko przez 8 dni, kiedy mieli 17 lat i nie widywali go codziennie. Ludzie w tym wieku mają wielu znajomych i ciężko im zapamiętać wszystkich, nie mówiąc już o zapamiętaniu kogoś, gdy nie ma się jego zdjęć.
Jeśli kiedykolwiek oglądaliście kultowy serial Przyjaciele, prawdopodobnie zastanawialiście się również, w jaki sposób Monica, Ross, Chandler, Rachel, Joey i Phoebe zawsze zajmowali główną kanapę dostępną w kawiarni Central Perk.
W mieście tak zaludnionym jak Nowy Jork ciężko jest znaleźć wolne miejsce przy tym samym stoliku, gdy idziecie do kawiarni. Ale jeden dziennikarzy, po bardzo dokładnym przeanalizowaniu całego serialu, w końcu znalazł odpowiedź: kanapa zawsze była zarezerwowana. Można to zobaczyć w kilku odcinkach, a jeden z zestawów Lego Central Perk zawiera nawet ten mały znak na stoliku.
Jedna z dziur w fabule animowanego filmu Toy Story dotyczy postaci Buzza Astrala, który wpada w kłopoty, ponieważ nie uważa się za zabawkę, lecz wierzy, że jest prawdziwym astronautą na misji kosmicznej. Ale kiedy ktoś wchodzi do pokoju, nieruchomieje tak samo jak inne zabawki, dopóki nie zostanie ponownie sam.
W niedawnym wywiadzie Pete Docter, dyrektor kreatywny studia Pixar, stwierdził, że chociaż istnieje wiele wyjaśnień tej kwestii, to ostatecznie nie ma to znaczenia dla całej historii. Ale najprostszym wytłumaczeniem jest to, że chociaż Buzz nie chce zaakceptować, że jest zabawką, to nieruchomienie jest odruchem u wszystkich zabawek. Czymś, co jest zaprogramowane w ich podświadomości.
Wszyscy znamy fabułę Króla Lwa, w której Skaza, zły lew, eliminuje swojego brata Mufasę, aby stać się jedynym królem dżungli. W dżungli lwy eliminują młode, aby uniknąć dalszych kłopotów.
Jednak w filmie sprawy nie są takie proste. Producenci animacji, Rob Minkoff i Don Hahn ujawnili, że w rzeczywistości Skaza i Mufasa nie są braćmi. Ponadto Skaza próbował zabić Simbę kilka razy, choć nie bezpośrednio, ponieważ przez większość czasu to hieny zawsze zawodziły w swoich działaniach.
W filmie Władca Pierścieni Frodo i Drużyna Pierścienia muszą przebyć długą drogę, aby zniszczyć Jedyny Pierścień w płomieniach wulkanu w Mordorze. Odkąd film został wydany, fani zastanawiali się, dlaczego Gandalf nie wezwał wielkiego orła, aby zabrał Froda bezpośrednio do tego miejsca.
Podczas gdy wiele odpowiedzi koncentruje się na wielkości orłów i tym, że byłyby one zbyt widoczne dla oka Saurona, wyjaśnienie jest bardziej skomplikowane. Olbrzymie orły to rasa tak stara jak krasnoludy. Podobnie jak wiele istot w historii stworzonej przez Tolkiena, mają one własną hierarchię, komunikują się ze sobą i oczywiście również boją się złego Saurona. Zlecenie im lotu do Mordoru nie byłoby takie proste. Orły są świadomymi istotami, podobnie jak rasa Entów, mają własną wolę, przez którą nie da się ich do niczego zmusić.
Dzień Niepodległości z 1996 roku odniósł ogromny sukces, gdyż zarobił na całym świecie ponad 300 milionów dolarów. Roland Emmerich opowiada historię o tym, jak statek obcych przybywa na Ziemię, aby podporządkować sobie ludzkość. Naukowiec David Levinson (Jeff Goldblum) i żołnierz Steven Hiller (Will Smith) mają odwagę, by walczyć z pozornie niezniszczalnymi statkami. David przechwytuje transmisję od kosmitów i postanawia zmienić kod, aby stworzyć wirusa, który położy kres inwazji obcych od wewnątrz.
Przez lata zastanawiano się, jak David mógł stworzyć ten kod w tak krótkim czasie. Dean Devlin, jeden z twórców, wyjaśnił, że język komputerów jest binarny — składa się z zer i jedynek. David po prostu zamienił zera na jedynki i na odwrót, po czym plik został odesłany na macierzysty statek armii obcych.
Czy znacie jakieś inne filmy lub seriale, które mają takie dziury w fabule? Wymieńcie je w komentarzach.