9 niezręcznych sytuacji, które sprawią, że poczujesz się lepiej ze swoim życiem

Ludzie
tydzień temu

Każdy z nas przeżył niezręczne chwile, które sprawiają, że chcemy zapaść się pod ziemię. Czy to powiedzenie czegoś niewłaściwego w najmniej odpowiednim momencie, pomylenie obcej osoby ze znajomym, czy też kompromitująca wpadka związana z ubraniem — te krępujące sytuacje zawsze się pojawiają, gdy najmniej się ich spodziewamy. Ale jest coś, co sprawia, że są choć trochę znośniejsze — to świadomość, że nie jesteśmy sami.

1

Siedziałem sam w kawiarni i cały czas łapałem spojrzenie ślicznej dziewczyny. Byłem trochę zakłopotany, ale nawet się do niej uśmiechnąłem, żeby okazać zainteresowanie. Po jakimś czasie skierowała się do wyjścia, ale po drodze zatrzymała się przy moim stoliku i zostawiła liścik. Gdy tylko wyszła, zacząłem go rozkładać z bijącym sercem. Ale gdy przeczytałem wiadomość, puls mi się zatrzymał. Na karteczce było napisane: „Masz rozpięty rozporek”. Spojrzałem w dół. Nie żartowała.

2

Wciąż o tym myślę, gdy wchodzę do biura. Zazwyczaj, gdy przychodzę do pracy, nikogo nie ma i mogę spokojnie zająć się swoimi sprawami. Tego dnia wszedłem do pracy z głośną muzyką w słuchawkach, tańcząc jak w Footloose. Wykonałem obrót i nagle zobaczyłem salę konferencyjną pełną ludzi, którzy przez dobre 10 sekund się na mnie gapili. Nie wiedziałem, że tego dnia było wcześniejsze spotkanie.

Dae***us123 / Reddit

3

W 11 klasie starałem się o pozycję lidera w szkolnym klubie na kolejny rok. Strasznie się denerwowałem. Wszedłem do środka, a w komisji siedziało kilku nauczycieli.

Kiedy uścisnąłem dłoń pierwszego z nich, zamiast powiedzieć: „Miło pana widzieć”, wyrwało mi się: „Miło się na pana patrzy”. Zrobiłem się czerwony jak pomidor. Do dziś, gdy o tym myślę, leżąc w łóżku, mam ochotę zapaść się pod ziemię.

Aversatile / Reddit

4

Miałem 13 lat. Zapłaciłem koledze z klasy 10 dolarów, żeby powiedział jednej dziewczynie, że ją lubię i zapytał, czy się ze mną umówi. Powiedział jej, że mu zapłaciłem, a ona zapytała mnie o to dopiero kilka miesięcy później na zakończeniu roku ósmej klasy.

zzsquier / Reddit

5

Na pierwszym roku studiów w moim akademiku wybuchł pożar. Akurat brałam prysznic, gdy rozległ się alarm. Wyskoczyłam spod wody i w tej samej chwili do łazienki wbiegł męski opiekun akademika, krzycząc, że musimy się natychmiast ewakuować. Chwyciłam pierwszy lepszy ręcznik i ledwo zdążyłam się nim osłonić.

Musiałam stać na zewnątrz w samym ręczniku przez ponad dwie godziny, podczas gdy gaszono pożar i sprawdzano budynek. Okazało się, że ktoś próbował podgrzać folię aluminiową w mikrofalówce. Nie mogłam do nikogo zadzwonić po pomoc, bo był to dopiero pierwszy tydzień zajęć i nie zdążyłam jeszcze zaprzyjaźnić się z nikim, kto miałby samochód.

*****_Material / Reddit

6

Leciałem samolotem z dziewczyną. Nie udało jej się dostać miejsca obok mnie, więc siedziała za mną. Postanowiłem ją zaskoczyć i sięgnąłem ręką do tyłu, kładąc dłoń na jej kolanie. Gdy przesunąłem rękę wyżej na udo, usłyszałem chichot.

Spojrzałem za siebie i zobaczyłem, że moja ręka spoczywa na nodze faceta siedzącego obok niej. Zobaczył moją minę i powiedział: „Chciałem zobaczyć, jak daleko zajdziesz”. Moja dziewczyna była w to zamieszana i zaczęła się śmiać razem z resztą rzędu. Byłem kompletnie zażenowany.

nocturnalplur / Reddit

7

Wpadłem twarzą w latarnię, bo gapiłem się (idąc) na piękną dziewczynę nadchodzącą z naprzeciwka. Stało się to przed główną bramą naszego uniwersytetu. Setki studentów to widziały. Moi znajomi pękali ze śmiechu.

KiwiPin0 / Reddit

8

Weszłam na słup i to mocno, akurat gdy cała szkoła wychodziła po lekcjach. Byłam sama i już czułam się niezręcznie, więc odruchowo powiedziałam „przepraszam” do tego słupa. Wtedy zdałam sobie sprawę, co robię, i dodałam: „Chwila, przecież jesteś słupem”. Po prostu spuściłam głowę i poszłam szybko dalej.

Hollyse / Reddit

9

Podczas rodzinnej kolacji, próbując ożywić rozmowę, powiedziałem: „Zagrajmy w grę! Niech każdy wyzna coś żenującego!”. Mój ojciec odchrząknął i oznajmił: „Dobrze, ja zacznę”. Wszyscy zamarliśmy, gdy dodał: „Nie jesteś moim jedynym dzieckiem...”.

W naszych oczach celebryci są idealni, pewni siebie i zawsze mają wszystko pod kontrolą. Ale nawet największym gwiazdą zdarzają się potknięcia.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Alexandru Molnar / Pexels

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły