Brad Pitt zadebiutował na czerwonym dywanie z dziewczyną. Ludzie są zgodni co do jednego

Ludzie
2 tygodnie temu

Brad Pitt i Ines de Ramon oficjalnie wystąpili publicznie jako para, choć minęły już prawie dwa lata od czasu, gdy pojawiły się pierwsze plotki o ich romansie. Zdebiutowali na czerwonym dywanie, sprawiając wrażenie idealnie dobranego i szczęśliwego duetu.

Aktor i jego dziewczyna pojawili się na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie premierę miał najnowszy film z udziałem Pitta Samotne wilki — prawie dwa lata po tym, jak o ich związku zaczęły krążyć plotki.

60-letni Brad założył czarną dwurzędową marynarkę smokingową, koszulkę z okrągłym dekoltem oraz spodnie o rozkloszowanych nogawkach. 31-letnia Ines wybrała białą suknię na jedno ramię.

Ta piękna para okazywała sobie uczucia na czerwonym dywanie, trzymając się blisko siebie i wymieniając czułe uśmiechy.

ALBERTO PIZZOLI/AFP/East News

Duet zachwycił internautów, a w sieci posypały się komplementy. Pomimo różnicy wieku wynoszącej ponad dwie dekady, prawie wszyscy komentujący stwierdzili, że para świetnie razem wygląda. Jedna osoba zauważyła: „Nie wygląda na to, że różnica wieku wynosi prawie 3 dekady; on wygląda świetnie jak na swój wiek...”. Ktoś inny napisał: „Nie wierzę, że ona jest po trzydziestce”.

Co więcej, fani byli zachwyceni Ines, a wielu z nich skomplementowało jej naturalne piękno. Jedna z osób skomentowała: „Wygląda odświeżająco normalnie”.

MARCO BERTORELLO/AFP/East News

De Ramon, projektantka biżuterii, zamieszkała z Bradem w Los Angeles w lutym tego roku. Od tego czasu ich relacja kwitnie. To pierwszy poważny związek Brada od czasu rozwodu z Angeliną Jolie.

Zgadzamy się, że ten duet prezentuje się razem fantastycznie i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć więcej ich publicznych występów. Nie były to jednak jedyne osoby, które zwróciły na siebie uwagę na festiwalu w Wenecji. Publiczność była wręcz oczarowana synem Richarda Gere’a — w tym artykule zobaczycie, jak zaprezentował się na czerwonym dywanie.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Abaca Press / Alamy Stock Photo, ALBERTO PIZZOLI/AFP/East News

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły