Brendan Fraser wrócił do aktorstwa w spektakularny sposób. Za kreację w filmie „Wieloryb” otrzymał swoją pierwszą nominację do Oscara

Powrót Brendana Frasera do świata kina to prawdziwy dar dla wszystkich miłośników jego nieprzeciętnego talentu. Ostatnia rola w głośnym Wielorybie z 2022 roku przyniosła mu więcej nominacji do różnej maści nagród, niż otrzymał w trakcie poprzednich 30 lat swojej pracy. A zgromadził ich łącznie 61. Każdy aktor marzy jednak o Oscarze i taka szansa właśnie pojawiła się przed gwiazdą serii Mumia.

Brendan Fraser wcześniej nie był nominowany do Nagrody Akademii Filmowej.

Kanadyjsko-amerykański aktor powrócił w wielkim stylu na ekrany kin po 32 latach od swojej debiutanckiej roli Bobby’ego McLoughlina w produkcji Presumed Guilty. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów Fraser otrzymał nominację do Oscara dla najlepszego aktora za sportretowanie Charliego, otyłego i izolującego się od społeczeństwa nauczyciela angielskiego w filmie Wieloryb.

Ani aktor, ani jego otoczenie nie skomentowali jeszcze tej nominacji, ale 54-latka bez wątpienia rozpiera radość i duma. Podczas ceremonii wręczenia nagród Critics Choice Awards w 2023 roku, na kilka dni przed ogłoszeniem nominacji Akademii, zapytany o ewentualne wyróżnienie Fraser odparł: „Myślę, że wiele by to dla mnie znaczyło. Jak dla każdego aktora, który odważył się marzyć”.

Wieloryb otrzymał też nominacje w innych kategoriach.

Film w reżyserii Darrena Aronofsky’ego, bazujący na spektaklu o tym samym tytule, opowiada historię chorobliwie otyłego mężczyzny, który próbuje ożywić relację ze swoją nastoletnią córką (w tę postać wcieliła się Sadie Sink, gwiazda popularnego serialu Stranger Things). I choć krytycy wyrazili mieszane opinie na temat Wieloryba, produkcja otrzymała nominacje do Oscara w 3 kategoriach: najlepszy aktor pierwszoplanowy dla Brendana Frasera, najlepsza charakteryzacja i fryzury oraz najlepsza aktorka drugoplanowa dla Hong Chau, która zagrała Liz, pielęgniarkę i najlepszą przyjaciółkę głównego bohatera Charliego.

Widzieliście już Wieloryba? Czy macie w zwyczaju oglądać ceremonię wręczenia Oscarów na żywo?