Brodaci panowie w reklamach nowej linii kosmetyków Maybelline. Ludzie nie kryją oburzenia

Niektórych może to zdziwić, ale mężczyźni malowali się przez znaczną część znanej nam historii ludzkości. Choć dziś praktyka ta nie jest już tak powszechna, zainteresowanie kosmetykami dla panów zdecydowanie wzrasta. Makijaż stał się nawet formą wyrażania siebie. Firma Maybelline podjęła ostatnio próbę przełamania społecznych stereotypów, a ich spoty z udziałem męskich modeli nakładających kolorowe kosmetyki stały się przedmiotem gorącej dyskusji.

Firma Maybelline zaprosiła partnerów-modeli do promowania produktów kosmetycznych.

Kosmetyczny gigant Maybelline do promowania nowej linii kosmetyków zaprosił ostatnio panów — niektórych z pełnym zarostem.

Marka nawiązała współpracę z tak zwanym „partnerem Maybelline” — wizażystą Ryanem Vitą — i zamieściła na Instagramie filmik z jego udziałem promujący nową szminkę.

W kolejnym poście nowy wakacyjny produkt marki zareklamował makijażysta Zak Taylor.

Kampania natychmiast wywołała lawinę komentarzy ze strony internautów, którzy potępili markę za angażowanie do reklam mężczyzn. Jedna z osób skomentowała: „Dość już tych niepokojących postów z ludźmi!”.

Kolejny internauta stwierdził: „Naprawdę nie chcę oglądać MĘŻCZYZN robiących tutoriale z makijażu!!! To niedorzeczne”.

A inna osoba dodała: „Czy naprawdę myślicie, że po obejrzeniu tego będziemy chciały kupić te szminki? Uwielbiam Maybelline, ale tego już za wiele”.

Część internautów opowiedziała się jednak po stronie marki kosmetycznej. Jeden z użytkowników wyjaśnił to słowami: „Dla wszystkich urażonych, proszę, doczytajcie. Mężczyźni z WIELU kultur już od wieków malowali się z wielu różnych powodów — wasi przodkowie również. Może przyjrzyjcie się sobie i temu, dlaczego tak bardzo was to obraża. Dyskomfort to wasz problem, a nie całego świata”.

Jakiś czas temu przeprowadzono badanie, które wykazało, że mężczyźni wyglądają bardziej męsko w makijażu. Zapraszamy do lektury — z pewnością skłoni was to do wielu przemyśleń.