17 zwierząt, które zasługują na Oscara za talenty aktorskie

Kiedy dajemy dziecku całą naszą miłość i troskę, a ono spędza więcej czasu z naszym partnerem niż z nami, możemy czuć się tym załamani. Miejmy jednak świadomość, że nie jesteśmy sami w tej trudnej sytuacji i są rzeczy, które możemy zrobić, żeby odgrywać większą rolę w życiu naszego dziecka.
Na Jasnej Stronie mamy nadzieję, że nigdy nie będziecie musieli stawić czoła temu problemowi. Jeśli jednak kiedykolwiek się on pojawi, oto co możecie wtedy zrobić.
Jeśli spędzasz z dzieckiem dużo czasu, może ono być bardziej zainteresowane przebywaniem z drugim „ciekawszym” rodzicem, nie doceniając czasu, który mu poświęcasz. Z drugiej strony dzieci często preferują osobę, która jest z nimi przez większość czasu, ponieważ ten rodzic lepiej zna ich potrzeby i upodobania. Aby rozwiązać ten problem, spróbujcie z partnerem spędzać ze swoimi dziećmi tyle samo czasu.
Maluchy często wolą jednego rodzica od drugiego i w ten sposób demonstrują swoją niezależność. Dziecko chce dokonywać własnych wyborów i może decydować się na rozwiązania, do których jest bardziej przyzwyczajone. Na przykład, jeśli to mama każdego wieczoru czyta mu bajki na dobranoc, to zrozumiałe, że woli ją od taty. Zatem jeśli nie jesteśmy ulubieńcami dziecka przy danej czynności, pamiętajmy, że nie jest to równoznaczne z mniejszą miłością z jego strony.
Poza tym małym dzieciom trudno jest zrozumieć, że można w równym stopniu kochać jednocześnie 2 osoby. Tak po prostu działa ich mózg. Maluchy mogą w pewnym okresie być bardziej przywiązane do mamy, a w innym do taty. Może więc wystarczy dać dziecku trochę czasu, żeby wyrosło z danego etapu.
To zrozumiałe, że możemy czuć się zranieniu, kiedy chcemy zrobić coś z naszym dzieckiem, a ono wybiera do tej czynności drugiego rodzica. Postarajmy się jednak panować nad emocjami i nie atakować dziecka z tego powodu.
Można powiedzieć maluchowi, że smutno nam, kiedy zawsze zamiast nas wybiera naszego partnera, ale postarajmy się zrobić to spokojnie, nie wywołując w maluchu poczucia winy z powodu jego wyboru. Pomoże nam to lepiej komunikować się z dzieckiem, a dzieląc się naszymi uczuciami, możemy nauczyć je empatii.
Czasami dzieci mogą odmówić przyjęcia naszej pomocy, bo wolą, żeby daną czynność wykonał drugi rodzic, nawet jeśli w tym momencie go nie ma. Nie wpadajmy w złość i pokażmy dziecku, że rozumiemy jego uczucia. Powiedzmy, że zdajemy sobie sprawę, że sytuacja jest dla niego frustrująca, ale wyjaśnijmy, że w takich przypadkach to my mu pomożemy.
Choć możemy czuć się przygnębieni, kiedy dziecko woli od nas naszego partnera, nie pozwólmy, żeby sprawiło to, że będziemy czuć się złymi rodzicami. Nie znaczy to nawet, że jesteśmy gorsi niż nasz partner w kwestii wychowania dzieci. Preferencje dziecka nie definiują nas ani naszej wartości, zwłaszcza że wybieranie ulubieńców może być tylko pewnym etapem.
Choć spełnienie zachcianek dziecka, żeby zaczęło nas bardziej lubić, bywa kuszące, ważne jest, aby ustalić granice i się ich trzymać. W przeciwnym razie dziecko może nauczyć się nami manipulować. Istotne jest też to, abyśmy nie byli jedynymi, którzy czasami mówią „nie” i są surowi, ale by nasz partner również postępował w ten sposób.
Kiedy spędzamy czas z dzieckiem, postarajmy się podkreślać dobre strony naszego partnera. Możemy wskazać cechy, które nas z nim łączą, zwłaszcza jeśli nasze dziecko je w nas lubi. Warto też porozmawiać o rzeczach, które sprawiają, że nasz partner jest wyjątkowy. Można nawet spróbować skupić się na atrakcjach, które podobałyby się dziecku, a które tylko on może zrobić lub pomóc w nich maluchowi. Potem możemy poprosić dziecko, żeby wymieniło kilka cech, które lubi w nas i naszym partnerze.
Czy kiedykolwiek mieliście taki problem? Jak sobie z nim poradziliście?