Co zdaniem naukowców może się stać, jeśli będziesz całować swoje dziecko w usta
Trudno oprzeć się pokusie obdarowywania dzieci miłością, ale całowanie ich w usta nie jest najzdrowszym sposobem okazywania, jak bardzo nam na nich zależy. Nie dość, że wpływa to na rozumienie osobistych granic przez najmłodszych, to jeszcze stwarza pewne ryzyko dla zdrowia.
1. Może to wpływać na dziąsła.
Całowanie dzieci w usta, zanim pojawią się u nich pierwsze ząbki, bywa szczególnie szkodliwe. Wraz ze śliną rozprzestrzeniają się bakterie, które mogą pogorszyć stan miękkich tkanek i dziąseł naszych pociech. U dzieci z powodu nieodpowiedniej higieny jamy ustnej może rozwinąć się choroba dziąseł, a całowanie ich w usta stwarza dodatkowy czynnik ryzyka.
2. Może to powodować ubytki.
Próchnica zębów to jeden z najczęstszych problemów zdrowotnych u dzieci i dorosłych. Okazuje się, że całowanie naszych pociech w usta może zwiększać szansę na jej rozwój. Mleczaki wykazują mniejszą odporność niż zęby stałe, przez co są w większym stopniu podatne na działanie bakterii. A stosunkowo cienkie szkliwo na ząbkach u niemowląt jest bardziej narażone na ubytki i próchnicę.
3. Może to wywoływać alergie.
Oprócz problemów natury stomatologicznej całowanie w usta może również wywołać reakcje alergiczne. Jest to szczególnie niebezpieczne dla noworodków. Kiedy kogoś całujemy, nieświadomie przenosimy na jego skórę cząsteczki jedzenia i kosmetyków. A noworodek może mieć uczulenie na niektóre pokarmy i sztuczne składniki zawarte w produktach do pielęgnacji skóry.
4. Może to osłabić układ odpornościowy.
Całowanie w usta sprzyja rozprzestrzenianiu wirusów odpowiedzialnych za choroby układu oddechowego. Choć zazwyczaj wywołują one zwykłe przeziębienie, to dla dzieci, u których układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, mogą być szczególnie niebezpieczne. Płuca niemowląt są małe, a każda infekcja może powodować problemy z oddychaniem.
Czy uważacie, że całowanie własnych dzieci w usta jest normalne i nie ma w tym nic złego?