Cole Sprouse ujawnia, że to z powodu sytuacji finansowej on i jego brat musieli zająć się aktorstwem
Podczas jednego z ostatnich wywiadów gwiazdor serialu Riverdale Cole Sprouse podzielił się kilkoma zaskakującymi informacjami na temat swojego okresu dorastania. Przekazał między innymi szokującą wieść, że on i jego brat bliźniak Dylan Sprouse byli zmuszeni zająć się aktorstwem w młodym wieku, żeby zarobić pieniądze dla swojej rodziny. Ich historia pokazuje, że Hollywood to nie tylko miejsce, w którym realizuje się swoje pasje. Odniesienie sukcesu daje czasem po prostu możliwość zaspokojenia podstawowych potrzeb.
Cole i Dylan Sprouse bardzo wcześnie dołączyli do grona gwiazd Disneya.
W 2005 roku Cole i Dylan Sprouse zyskali popularność dzięki rolom w produkcji Nie ma to jak hotel, emitowanym na Disney Channel. Mając 12 lat, bliźniacy wcielili się w głównych bohaterów 3 sezonów tego popularnego serialu, występując łącznie w 87 odcinkach. Następnie pojawili się też w sequelu serialu zatytułowanym The Suite Life: Nie ma to jak statek.
Ze względu na swoje niesamowite podobieństwo bliźniacy Sprouse uczestniczyli wspólnie w różnych telewizyjnych projektach, jeszcze zanim zadebiutowali w produkcji Disneya. Pojawili się nawet w takich serialach jak Różowe lata siedemdziesiąte i Przyjaciele, a w 1999 roku w filmie Super tata.
Matka zmusiła ich do pracy, ponieważ potrzebowali pieniędzy.
W jednym z wywiadów Cole Sprouse powiedział, że jego matka, Melanie Wright, wprowadziła ich w świat aktorstwa bardzo wcześnie ze względu na swoją sytuację finansową: „Po raz pierwszy pojawiliśmy się z bratem na ekranie w wieku 8 miesięcy z inicjatywy naszej matki, ponieważ potrzebne nam były pieniądze”.
Cole wyjaśnił, że jego rodzice mieli problemy finansowe, a jego matka, która była „absolutnie cudowną artystką”, była jednocześnie „najbardziej finansowo nieodpowiedzialną kobietą na świecie”.
Zdradził, że niestabilne zachowanie jego matki prawdopodobne wynikało z połączenia problemów natury psychicznej z problemami zdrowotnymi, co było „największym dramatem” w jego życiu. Jednak mimo tych trudności Cole i Dylan osiągnęli sukces w przemyśle rozrywkowym.
Ojciec chciał jednak, żeby byli „normalnymi dziećmi”.
Kiedy Cole i Dylan Sprouse mieli 10 lat, opiekę nad chłopcami przyznano ich ojcu, jako że rodzice rozwiedli się, kiedy chłopcy byli zaledwie rocznymi maluchami. Według Cole’a, zanim ojciec przejął nad nimi opiekę, stracili już wiele pieniędzy, które zarobili w przemyśle rozrywkowym we wcześniejszych latach.
„Moi rodzice nie byli zbyt zamożni, a obecnie dana mi jest stabilizacja finansowa — w wielu przypadkach z naddatkiem — co jest efektem ubocznym pracy przez 30 lat i faktu, że poświęciłem temu swoje dzieciństwo” — wyjaśnił Cole.
Aktor powiedział też, że ojciec chłopców chciał im zapewnić zwyczajne wychowanie, żeby mogli być „normalnymi dziećmi”.
Aktorstwo nie było nigdy pasją Cole’a.
Pomimo swoich zawodowych sukcesów Cole Sprouse ujawnił, że aktorstwo nie było jego świadomym wyborem: „Nigdy nie podjąłem decyzji, żeby zająć się właśnie sztuką czy aktorstwem. Nigdy nie było to moją prawdziwą pasją”. Wyjaśnił, że jego pojawienie się w przemyśle rozrywkowym było bardziej swego rodzaju środkiem do celu na tle rodzicielskiej walki o opiekę nad dziećmi.
Kiedy wraz z bratem Dylanem Sprousem odnieśli sukces w serialu Nie ma to jak hotel, Cole uświadomił sobie, że ich kariera stała się źródłem stabilizacji i przewidywalności, której w tamtym okresie potrzebowali.
„Są dziecięcy aktorzy, którzy chcą grać, i są też dzieciaki z klasy robotniczej. Przynajmniej w naszym przypadku tak to się zaczęło... to znaczy jako sposób, żeby zarobić na chleb” — powiedział Cole.
Mimo wszystko nie żałuje, że wybrał tę drogę.
Pomimo wyzwań i trudności, którym musiał stawić czoła jako dziecięcy aktor, Cole Sprouse nie żałuje wybranej drogi: „Gdybym ponownie miał podejmować decyzję, pewnie dokonałbym takiego samego wyboru”. Podczas wywiadu Cole wyraził wdzięczność za możliwości, które mieli z bratem dzięki przemysłowi rozrywkowemu, mimo że stali się jego częścią bardziej z konieczności niż na skutek pasji.
Zauważył też, że jeśli ktoś wybiera aktorstwo ze względu na swoje zainteresowania, może łatwo pozbyć się złudzeń, widząc, jak ważne w tej branży są pieniądze: „To naprawdę interesujące. Kiedy na przykład podchodzisz do tej kariery jak do pasji i zaczynasz uczyć się języka, którym posługują się największe studia, a tym językiem zawsze okazują się pieniądze, przestaje cię to cieszyć”.
Podsumowując, doświadczenia Cole’a jako dziecięcego aktora sprawiły, że stał się osobą, którą jest obecnie. Aktor jest wdzięczny za stabilizację i udane życie, którym teraz może się cieszyć wraz z rodziną.