Czym jest stosowana przez Koreanki zasada 3 sekund, która odmładza skórę

Koreańskie produkty kosmetyczne zajmują coraz więcej miejsca na sklepowych półkach na całym świecie, a ich uroczym opakowaniom nie sposób się oprzeć. Jednak wspaniała, promienna cera mieszkanek ojczyzny k-popu nie jest wyłącznie zasługą preparatów do pielęgnacji skóry; znaczenie mają też techniki dbania o urodę. Koreańskie zabiegi pielęgnacyjne składają się z 10 kroków, a jednym z nich jest zasada 3-sekundowego nawilżania, zgodnie z którą krem nawilżający należy nałożyć zaraz po umyciu twarzy, czyli w ciągu 3 sekund.

Ekipa Jasnej Strony z zaskoczeniem odkryła, że suszenie buzi ręcznikiem może udaremnić wasze wysiłki uzyskania pięknej cery. Postanowiliśmy więc dowiedzieć się, co dzieje się ze skórą, kiedy po oczyszczeniu twarzy przechodzimy od razu do rutyny pielęgnacyjnej.

1. Skóra lepiej absorbuje kosmetyki

Jeżeli zastosujecie produkty do pielęgnacji skóry zaraz po umyciu twarzy, cera będzie mogła w pełni wykorzystać ich działanie. Zewnętrzna warstwa skóry pełni rolę tarczy ochronnej i działa jak bariera pomiędzy żywymi komórkami a środowiskiem, dlatego też stawia opór składnikom pielęgnacyjnym, które próbują się przez nią przedostać. Kiedy jednak skóra jest wilgotna, łatwiej wchłania substancje aktywne z serum lub kremu nawilżającego.

2. Cera staje się jaśniejsza

Jakkolwiek niedorzecznie by to nie zabrzmiało, tuż po umyciu skóra czasami jest jeszcze bardziej przesuszona. Dzieje się tak dlatego, że woda szybko odparowuje, zabierając ze sobą wiele substancji nawilżających. W rezultacie skóra może stać się odwodniona i wyglądać na poszarzałą. A zatem im szybciej zastosujecie krem nawilżający, tym większe macie szanse na uzyskanie tak potrzebnego nawodnienia, aby wasza cera była pełna blasku i życia.

3. Skóra wygląda młodziej

Dobrze nawilżona skóra wygląda jędrnie oraz młodo, i to wcale nie złudzenie optyczne. Jeśli cera jest sucha, wszystkie drobne linie i zmarszczki stają się bardziej widoczne. Oczywiście, kremy i serum mają za zadanie wygładzić skórę, a stosowanie ich na suchą buzię może wydawać się logiczne, ale w rzeczywistości nie pozwoli to uzyskać wszystkich korzyści, jakich dostarczają kosmetyki. Na suchej skórze gromadzą się bowiem martwe komórki naskórka, które uniemożliwiają przedostanie się kremu nawilżającego w jej głąb.

4. Cera jest zdrowsza

Jeśli stosujecie krem nawilżający zaraz po umyciu twarzy, skórze łatwiej zachować równowagę. Kiedy cera jest nadmiernie sucha, gruczoły znajdujące się pod jej powierzchnią zaczynają produkować więcej sebum, aby zneutralizować suchość, a to może ostatecznie doprowadzić do powstania trądziku.

5. Skóra jest chroniona przed promieniowaniem słonecznym

Koreanki wiedzą, jak chronić swoją skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV, a stosowanie kremu nawilżającego zaraz po oczyszczeniu twarzy jest dla nich niezwykle istotnym zabiegiem. Słońce może wysuszać skórę, przez co wygląda ona na pomarszczoną i łuszczącą się, a ponieważ wiele kremów do twarzy zawiera filtr SPF, skóra będzie czerpać z takiego nawilżenia podwójne korzyści.

6. Cera wrażliwa zostaje ukojona

Skóra wrażliwa łatwo ulega podrażnieniom i wymaga szczególnej pielęgnacji. Stosowanie kremu przed wyschnięciem skóry pomoże zapobiec powstawaniu suchych i swędzących plam. Eksperci medyczni zalecają mycie twarzy nie częściej niż dwa razy dziennie, aby uniknąć podrażnień skóry.

7. Pielęgnacja twarzy jest szybsza

Przestrzeganie wszystkich 10 kroków koreańskiego rytuału pielęgnacyjnego może być przytłaczające, a większość z nas nie ma czasu na tak skomplikowane zabiegi. Jednak zasada 3 sekund pomoże wam przygotować się do wyjścia z domu w bardzo krótkim czasie. Bez względu na to, czy rano spieszycie się do pracy, czy też nie możecie się doczekać, kiedy położycie się do łóżka wieczorem, pominięcie suszenia buzi ręcznikiem pozwoli wam zaoszczędzić kilka chwil. A przede wszystkim sprawi, że skóra będzie wyglądała (i czuła się) lepiej.

Czy kiedykolwiek próbowałyście nakładać krem nawilżający na wilgotną skórę? Jak wygląda wasza codzienna rutyna pielęgnacyjna?