David Beckham wyjaśnia, dlaczego całuje swoją 11-letnią córkę w usta

Całowanie dziecka w usta może prowadzić do ubytków, wywoływać reakcje alergiczne i zaburzać jego pojmowanie osobistych granic. Pomimo tego ryzyka celebryci na czele z Davidem Beckhamem uparcie dzielą się ze światem zdjęciami, na których całują swoje pociechy w usta. I choć z tego powodu muszą mierzyć się z krytyką, wielu rodziców postrzega to jako nieszkodliwy sposób wyrażania uczuć.

To jego sposób na okazywanie uczuć.

Była gwiazdor Manchesteru United spotkał się z krytyką ze strony fanów, gdy zamieścił w sieci zdjęcie, na którym całuje swoją córkę w usta. Znany piłkarz jest jednak głęboko przekonany, że ten gest jest niewinnym sposobem na wyrażenie miłości do dziecka.

„Jestem bardzo czuły w stosunku do dzieci. Ja i Victoria zostaliśmy tak wychowani i tak zachowujemy się w stosunku do naszych dzieci” — wytłumaczył piłkarz. „Chcemy okazywać naszym dzieciom miłość, dlatego jesteśmy dla nich bardzo czuli” — dodał.

Otacza miłością wszystkie swoje dzieci.

Beckham często publikuje na swoim koncie na Instagramie zdjęcia, na których czule całuje w usta swoją 11-letnią córką Harper. Wspomniał również, że angażuje się w ten czuły gest z prawie wszystkimi swoimi dziećmi.

„Zostałem skrytykowany za całowanie mojej córki w usta. Całuję wszystkie moje dzieci w usta. Może nie Brooklyna. Brooklyn ma 18 lat i może uznać, że to trochę dziwne” — wyznał kilka lat temu.

Zawsze stawia swoje dzieci na pierwszym miejscu.

Beckham został ojcem w młodym wieku. Miał wtedy 23 lata. Pomimo udanej kariery i napiętego grafiku zawsze stawia swoją rodzinę na pierwszym miejscu i zapewnia, że znajduje dla niej czas.

„Myślę, że mając dzieci, dojrzewa się szybciej. Człowiek ma wtedy ważniejsze rzeczy na głowie niż codzienne zmartwienia, a życie poświęca się dzieciom. Myślę, że tego właśnie uczysz się jako ojciec — stajesz się mniej ważny, a wszystko sprowadza się do twoich dzieci” — powiedział.

Wspiera swoje dzieci w realizacji ich marzeń.

Beckham przyznał, żadne z czwórki jego dzieci nie zamierza iść w jego ślady, a on całkowicie popiera ich wybory. „W tej chwili żadne z moich dzieci nie chce być piłkarzem. I to jest w porządku, ponieważ nie można nikogo do niczego zmuszać. Ważne jest, aby okazywać dzieciom miłość, wsparcie i zachętę. Zawsze wspieramy nasze dzieci we wszystkim, co chcą robić” — powiedział.

Podobnie jak David Beckham również wielu innych celebrytów dzieli się zdjęciami, na których całują swoje dzieci w usta. Psychologowie jednak przed tym przestrzegają. Zdaniem specjalistów taka czułość w stosunku do naszych pociech może zaburzyć ich postrzeganie osobistych granic, a nawet zachęcić je do angażowania się w podobne zachowania z innymi dorosłymi.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły