15 historii o wakacjach, które miały być spokojnym wypoczynkiem, a okazały się istnym koszmarem

Luna Tavares-Fenner urodziła się 7 marca 2019 roku, a jej historia poruszyła serca na całym świecie. Od samego początku przyciągnęła uwagę, a media czule nazywały ją „dziewczynką-Batmanem” ze względu na wyjątkowe znamię.
W chwili jej narodzin jej rodzice i zespół medyczny byli zdumieni ciemnym znamieniem, które pokrywało znaczną część jej delikatnej małej twarzy. Jedna poza wyglądem, znamię Luny stało się symbolem jej siły, wyjątkowości i niesamowitej podróży, która czekała tę jedyną w swoim rodzaju dziewczynkę. Mama Luny podzieliła się wspaniałymi wiadomościami na temat jej życia, które nabrało jeszcze więcej nowych kolorów.
Luna urodziła się z wrodzonym znamieniem barwnikowym, które dało jej wyjątkowy wygląd od pierwszego dnia na świecie i szybko przyciągnęło uwagę ludzi na całym świecie.
Rodzice Luny, Caroline Fenner i Thiago Tavares, zawsze uważali córkę za piękną. Zauważyli jednak reakcje ludzi—ciekawskie spojrzenia, szepty, a nawet niemiłe komentarze, na przykład pewnej kobiety, która okrutnie nazwała ją „potworem”.
Oprócz spojrzeń, najbardziej martwiło ich ryzyko dla zdrowia stwarzane przez znamię, w tym większe ryzyko raka skóry. Zdeterminowani, aby zapewnić jej najlepszą opiekę, spędzili dwa lata na podróżach na operacje prowadzone przez dr Pavla Popova.
W 2021 roku, gdy Luna miała zaledwie 2 lata, przeszła usunięcie znamienia przy pomocy przełomowych metod. Jak stwierdził dr Pavel Popov, który ją leczył: „Luna już mówi i teraz twierdzi: ’Nie mam czarnej plamy. Jestem księżniczką’:”
Znamię Luny moglo większyć jj ryzyko zapadnięcia na najpoważniejszą formę raka skóry, czerniaka.
Rak tego typu w połączeniu z dużymi znamionami uważa się za trudny w leczeniu, a przeżywalność za niską zgodnie z literaturą medyczną. Ryzyko jego wystąpienia wcześniej w dzieciństwie wzrasta.
Caroline stanęła przed trudną decyzją, gdy postanowiła zabrać Lunę na leczenie do innego kraju. Wiele osób mówiło jej, że jest „szalona” podróżując i wydając ogromne pieniądze na zabiegi.
Wyjaśniła jednak: „Chciałam uniknąć agresywnych operacji, które proponowali inni lekarze w USA”.
Zdeterminowani, by zapewnić Lunie najlepszą opiekę, Caroline i Thiago zebrali 69 700 dolarów na jej leczenie w specjalistycznej klinice. Otrzymali również pomoc od anonimowego darczyńcy, którego z uznaniem nazwali swoim „cudotwórcą”.
Po sześciu operacjach znamię Luny zostało w końcu usunięte, ale przez sześć miesięcy nie była w stanie zamknąć lewego oka, nawet mrugnąć. Jej mama powiedziała wtedy: „Ostatnia operacja Luny była bardzo udana, ale powstała pewna trwała komplikacja, ponieważ Luna nie jest w stanie zamknąć oczu do snu”.
Luna wciąż walczy o zdrowie, razem z kochającymi rodzicami, ale najgorsze czasy ma już za sobą. Mama Luny, Caroline, ogłosiła, że o dziewczynce powstanie teraz cała książka.
W kwietniu 2024 roku kobieta napisała na swojej stronie na Facebooku: „W końcu książkę o Lunie jest dostępna w języku angielskim, w sklepie Amazon w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i na rynkach europejskich. Uprzejmie proszę was nie tylko o rozważenie jej zakupu, ale także o podzielenie się tą wiadomością z przyjaciółmi i rodziną.
Każde udostępnienie, każde przeczytanie i każda wzmianka wzmacniają świadomość i akceptację, przybliżając nas do świata, w którym żadne dziecko nie czuje się naznaczone swoją odmiennością, ale raczej celebrowane za swoje wyjątkowe piękno i siłę. Pomoże nam też zebrać pieniądze potrzebne na zabiegi dla Luny.”
Luna, która ukończyła teraz 5 lat, rozpoczęła naukę w szkole publicznej w sierpniu 2024 roku. Jej mamę rozpiera szczęście z tego kamienia milowego w życiu jej córeczki.
Napisała post na Facebooku, w którym wyraziła wszystkie swoje emocje: [zredagowane] „Muszę przyznać rozpoczęcie przez Lunę nauki w szkole publicznej w sierpniu było jednym z najbardziej niepokojących etapów mojego życia. Doświadczyła tylu negatywnych reakcji innych osób, w tym agresji w przedszkolu. Nie czułam się spokojnie na myśl o rozpoczęciu nauki w nowej szkole z nowymi małymi przyjaciółmi.
Odbyłam wspaniałą rozmowę z nauczycielem i koordynatorami, i ku mojemu zaskoczeniu wszyscy w szkole «zaangażowali się w sprawę», a wyjątkowa psycholog Kristen Mosco ze szkoły Palm Pointe odwiedziła każdą salę obok Luny, wyjaśniając jej stan i pracując nad okazywaniem jej szacunku. Robiła tak przez prawie miesiąc, umożliwiając wszystkim zadawanie Lunie pytań w celu wyczerpania ciekawości.
Moje serce jest teraz spokojne, a moja księżniczka nigdy nie wróciła do domu smutna. Wręcz przeciwnie, budzi się szczęśliwa, odliczając minuty do szkoły.
Gdyby wszyscy nauczyciele tak postępowali, żylibyśmy w znacznie lepszym świecie.
Dziękuję”
Oto historia supermodelki Winnie Harlow, której dzieciństwo upłynęło pod znakiem drwin z powodu jej wyjątkowego wyglądu. Ludzie nazywali ją „krową” z powodu jej bielactwa, ale teraz jest dziewczyną z okładki, a ludzie nawet próbują kopiować jej wygląd.