Historia Zacha i Tori Roloff, która dowodzi, że prawdziwa miłość nie zna granic i nie zważa na stereotypy
Reality show Little People, Big World, które miało swoją premierę w 2006 roku, okazało się wielkim życiowym przełomem dla jednego z jego uczestników, Zacha Roloffa. To mężczyzna, który cierpi na wyjątkową przypadłość zwaną karłowatością — ma 132 cm wzrostu, a jego schorzenie wiąże się z kilkoma powikłaniami natury medycznej. To jednak nie powstrzymało go przed odnalezieniem miłości swojego życia, Tori. Ich historia, podobnie jak wiele podobnych, miała zaskakujący początek.
Ekipa Jasnej Strony wierzy, że prawdziwe uczucie zawsze znajdzie sposób dotarcia do serc innych ludzi. Dziś chcemy wam opowiedzieć historię związku Tori i Zacha, która być może zainspiruje wiele osób, żeby cieszyły się szczęściem i trwały w silnym związku, nie zważając na społeczne stereotypy.
Pierwsze spotkanie pary może nam przypominać historię Kopciuszka.
Zach i Tori spotkali się po raz pierwszy, kiedy Tori zaczęła pracę na farmie rodziców Zacha podczas sezonu dyniowego w 2010 roku. Młoda kobieta zbierała kabaczki z Zachem i jego rodzicami, Mattem i Amy, którzy także cierpią na karłowatość.
W wywiadzie dla magazynu People Tori wspomina, jak doszło do ich pierwszej randki. „Jeden z pracowników powiedział mi: «Zachary uważa, że jesteś urocza, ale nie sądzi, że kiedykolwiek byś się z nim umówiła». Nasza pierwsza randka trwała 5 godzin i od tamtej pory jesteśmy nierozłączni”.
Zach początkowo się wahał, czy powinien spotykać się z Tori.
Choć dość wcześnie było jasne, że Tori i Zach są sobą wzajemnie zainteresowani w sensie romantycznym, ten rodzaj relacji był dla Zacha zupełnie obcy. Jak wspomniał w wywiadzie dla People, to była jego pierwsza randka i nie wiedział, czego ma się spodziewać. „W zasadzie nigdy wcześniej nie chodziłem na randki” — ujawnił.
Na szczęście Tori była cierpliwa i spędziła wiele czasu na rodzinnej farmie Zacha. Zaczęli razem grać w piłkę nożną w weekendy, a ona wykorzystała ten czas, żeby Zach poczuł się swobodnie i ośmielił się wykonać pierwszy krok w jej stronę.
Po ślubie para podjęła pewne odważne decyzje.
Para pobrała się w lipcu 2015 roku. Po ślubie Zach wyznał, że Tori pomogła mu wyjść ze skorupy i sprawiła, że stał się bardziej towarzyski. „Dała mi pewność siebie” — powiedział w wywiadzie.
Ich związek był nadal filmowany w Little People, Big World, a Tori początkowo czuła się z tym niezręcznie. Później jednak zdała sobie sprawę, że program bardzo pomógł jej zrozumieć pewną istotną rzecz na temat jej rodziny. „Jesteśmy wyjątkową parą i mamy naprawdę świetną historię do opowiedzenia, ale to było przerażające” — powiedziała. „Program jednak pomógł mi uświadomić sobie, że nie powinnam przejmować się tym, co myślą inni ludzie”.
Powiększająca się rodzina nadal wspólnie pokonuje wyzwania dnia codziennego.
Zach i Tori powitali na świecie swojego pierwszego syna, Jacksona, w 2017 roku. Chłopiec, podobnie jak jego ojciec, cierpi na jedną z odmian karłowatości.
W 2021 roku na świat przyszło drugie dziecko pary, Lilah Ray, a w 2022 roku rodzina z dumą ogłosiła, że wspólnie oczekują narodzin trzeciego dziecka.
Tori i Zach wspólnie stawili czoła wielu wyzwaniom, w tym poronieniu. W wywiadzie Tori ujawniła: „Mój mąż był moją opoką podczas całej tej drogi. Cały czas był przy mnie i nie pokonałabym jej bez niego”.
Wyznała też: „Jeśli są jakiekolwiek dobre strony tego, to uświadomienie sobie, jak szczęśliwi jesteśmy. Mamy dwójkę radosnych, zdrowych i dobrze rozwijających się dzieci, a wiem, że to nie jest dane każdemu. Obdarowujemy nasze dzieci czułością i miłością każdego dnia”.
Czy znaliście już wcześniej historię miłości Tori i Zacha? Co czuliście, kiedy dowiedzieliście o tak silnym związku tych dwojga kochających się ludzi?