Instruktorka pływania ujawnia, dlaczego korzystanie z dmuchanych zabawek w basenie może mieć fatalne skutki

Wraz ze zbliżającym się sezonem wypadów na plażę i imprez przy basenie rodzice muszą zadbać o bezpieczeństwo swoich dzieci w wodzie i jej okolicach. Nikki Scarnati, certyfikowana instruktorka pływania niemowląt, ujawniła największe błędy, jakie rodzice nieumyślnie popełniają, starając się zapewnić swoim dzieciom bezpieczeństwo i rozrywkę podczas kąpieli.

Scarnati wyjaśnia, że dmuchane zabawki, takie jak materace, koła, a nawet kamizelki ratunkowe, powinny być używane tylko na otwartej wodzie i nie są przeznaczone do basenów:

„Te gadżety nie są przeznaczone do basenów, nie nadają się do częstego użytku i nie są odpowiednie jako pomoce do nauki pływania” — stwierdziła kobieta, dodając, że dmuchana zabawka nie może zastąpić osoby dorosłej, która powinna nadzorować dziecko.

Dmuchane gadżety mogą utrudnić dziecku naukę pływania.

W większości przypadków tego typu akcesoria po prostu utrudniają dziecku naukę pływania i utrzymywanie się na powierzchni wody bez pomocy gadżetów: „Jeśli dziecko, które brało udział w lekcjach pływania i samoratownictwa, zacznie nagle korzystać z dmuchanych zabawek, każde 15 minut przebywania w wodzie z gadżetami spowoduje zaprzepaszczenie tygodnia lekcji pływania” — ostrzega Nikki.

Ponadto nadużywanie dmuchanych zabawek lub używanie ich w niewłaściwy sposób może zaszczepić w dziecku fałszywą pewność siebie, co podczas zabaw w wodzie bywa szczególnie niebezpieczne.

Scarnati podkreśla, że korzystając z dmuchanych akcesoriów, dzieci przyzwyczajają się do pozycji pionowej, zamiast uczyć się pływać odpowiednimi technikami.

Niektóre modne dmuchane fotele z baldachimem są szczególnie podatne na przewrócenie, więc ekspertka radzi rodzicom, aby ich unikali. Poza tym baldachim może utrudnić wyciągnięcie dziecka z opresji, jeśli wyląduje ono w wodzie do góry nogami.

Trzeba wiedzieć, jak prawidłowo używać dmuchanych zabawek.

Nie wszystkie dmuchane akcesoria są jednak szkodliwe — istnieją pewne wyjątki. Najlepszą opcją będzie zwykły dmuchany materac, na którym dziecko może po prostu sobie usiąść i nie ma to nic wspólnego z pływaniem.

BONUS: Zwróć uwagę na sposób, w jaki owijasz dziecko ręcznikiem.

W innym filmiku Nikki podzieliła się jeszcze jedną cenną wskazówką, zachęcając rodziców, aby po kąpieli nigdy nie nakładali ręcznika na ramiona dziecka.

Instruktorka pływania podkreśla, że ta pozornie niewinna czynność może narazić dzieci na ryzyko utonięcia. Jeśli maluch wpadnie do basenu z ręcznikiem zakrywającym jego górną część ciała, nie będzie w stanie poruszać rękami pod wodą.

„Po wyjściu z basenu osusz ręce dziecka, ale umieść ręcznik pod jego ramionami. Upewnij się, że ręcznik znajduje się pod rękami dziecka, a NIE na nich. Jeśli później maluch przypadkiem wyląduje w wodzie, będzie mógł ruszać rękami, aby samodzielnie się ratować. To naprawdę o wiele bezpieczniejsze!” — wyjaśniła Nikki.

W codziennym życiu nawet niepozorne sytuacje czasami nieoczekiwanie przekształcają się w potencjalne zagrożenia. Na szczęście w internecie można znaleźć różne cenne porady. Niektóre wskazówki wydają się oczywiste i często są ignorowane, ale w rzeczywistości mogą uchronić nas przed niebezpieczeństwem.