Kelnerka była nieuprzejma, więc nie dostała napiwku. Niech nauczy się kultury

Ludzie
dzień temu

Niektórzy uważają, że dobra obsługa oznacza dobre napiwki i zazwyczaj chętnie nagradzają życzliwość hojnością. Ale kiedy ten szacunek nie zostaje odwzajemniony, pojawia się pytanie: czy powinno się dawać napiwek komuś, kto jest niegrzeczny? Jeden z użytkowników Reddita podzielił się ostatnio swoim doświadczeniem z kelnerką, która przekroczyła granicę. Wkrótce potem rozgorzała debata na temat tego, kiedy można odpuścić sobie nagradzanie pracownika.

Wczoraj wieczorem wybrałem się z żoną na kolację. Po otrzymaniu rachunku dałem kelnerce swoją kartę. Gdy wróciła, wyglądała na zdenerwowaną. Cisnęła kartą na stół i powiedziała: „Odrzucona”. Miałem wrażenie, że jej ton i zwięzłość były niegrzeczne.

Wyjąłem drugą kartę z portfela i podałem jej. Gdy wkładałem tę pierwszą z powrotem do portfela, nie ruszyła się z miejsca. Spojrzałem na nią i zapytałem: „Wszystko gra?”. Odpowiedziała: „Czy będziesz tu jeszcze, kiedy wrócę?”.

Zapytałem ją, czy według niej to odpowiedni ton wobec klienta. Odparła: „Jesteś klientem tylko wtedy, gdy płacisz”. Poprosiłem o rozmowę z jej przełożonym.

Oddaliła się z kartą. Moja żona powiedziała, że być może zetknęła się wcześniej z oszustami i stąd wynika jej niepokój. Powiedziałem, że brak kultury i ostrożność to dwie różne rzeczy. Kelnerka wróciła z moją kartą i formularzem do wypełnienia. Powiedziała: „Zadziałała. Przepraszam”.

Podziękowałem jej i wziąłem kartkę. Nasz rachunek wynosił 91,17 dolarów. Wpisałem 83 centy jako napiwek i 92 dolary jako całkowitą sumę. Oddałem jej rachunek i zacząłem się zbierać. Powiedziała: „Naprawdę nie dasz mi napiwku?”. Odparłem: „Nie, byłaś wobec mnie nieuprzejma”.

Dodała: „Muszę dzielić się napiwkami z barmanem i pomocnikiem. Liczyłam na ten stolik”. Odparłem: „Cóż, w przyszłości powinnaś zachowywać się inaczej”.

Moja żona uważa, że byłem niemiły i powinienem dać jej przynajmniej dziesięć dolarów, ponieważ to było zwyczajne nieporozumienie. Dałbym jej 28,83, gdyby nie była taka opryskliwa, ale nie zamierzam płacić komuś, kto mnie obraża. Czy postąpiłem niewłaściwie?

Wiele osób włączyło do dyskusji i podzieliło się swoją opinią na temat tej sytuacji.

  • Serwujący nie mają władzy nad kilkoma rzeczami: nie mogą kontrolować jakości jedzenia, czasu dostarczenia posiłku (w większości przypadków) ani dostępnych opcji menu. Obsługa ma za to władzę nad swoimi manierami. I tutaj kompletnie zawiodła. © JustTheFacts714 / Reddit
  • Przed dwa ostatnie lata studiów pracowałam jako kelnerka. Czasami miałam złe doświadczenia, gdy ludzie wychodzili bez płacenia. Albo dawali okropne napiwki, a ja wracałam do domu z dużo mniejszą kwotą niż powinnam, mimo że byłam miła, pomocna i ciężko pracowałam przy danym stoliku. Ale i tak zawsze byłam uprzejma, zwłaszcza gdy odrzucało kartę. To krępujące dla osoby płacącej, szczególnie jeśli jest na randce (moja restauracja była popularną randkową destynacją). Po co się czepiać i pogarszać sytuację?
    Według mnie należy grzecznie powiedzieć: „Przepraszam, próbowałam kilka razy i odrzuca, czy ma pan inną kartę, którą wypróbujemy?”. Jeśli klient jest zdezorientowany, dałabym mu nawet wyjście (czasami w podróży lub gdy właśnie dokonałeś dużego zakupu, zawieszają twoje konto) — nie krępuj się do nich zadzwonić (wskazałabym na zaplecze restauracji). Firmy obsługujące karty kredytowe są beznadziejne.
    Gdyby klient miał do mnie jakieś pretensje, wezwałabym kierownika. Ale w 9/10 przypadków bycie wyluzowanym się sprawdza. Po prostu zachowujesz się, jakby taka sytuacja była powszechna. Obwiniając do tego firmę obsługującą kartę, dostałabym większy napiwek za uratowanie faceta z niezręcznej sytuacji. © Late_Resource_1653 / Reddit
  • Z tej strony były kelner. Nie zostawiłbym nawet 83 centów. © TheDCMuppetMu****** / Reddit
  • Kiedyś pracowałem w sklepie detalicznym, gdzie ludzie próbowali wyłudzać od nas czeki, podpisując się bardzo grubą czcionką i przekreślając numer konta na dole. Często powodowało to nieprawidłowe skanowanie czeku przez kasę.
    Pracowałem też w restauracji, gdzie zdarzało się, że karta kredytowa była odrzucana. Zawsze po prostu mówiłem: „Przykro mi, wygląda na to, że nasz system ma problem z czekiem lub paskiem magnetycznym. Czy dysponuje pan/pani inną formę płatności?”.
    Nie obwiniaj klienta. Obwiniaj technologię. Oszuści wpadliby w szał. Normalni klienci powiedzieliby: „Ups”. © APartyInMyP**** / Reddit
  • Poprosiłeś o rozmowę z przełożonym, a ona go nie przyprowadziła. Kolejny dowód na to, że postąpiłeś słusznie. © TerribleBumblebee800 / Reddit
  • Nigdy nie podchodzę do klienta z odrzuconą kartą z wrogością lub niechęcią. Przychodzi do nas wielu obcokrajowców i właśnie te karty najczęściej są odrzucane — czasami chodzi o bezpieczeństwo po stronie banku, a czasami po prostu o naszą maszynę. Zawsze mówię coś w stylu: „Bardzo mi przykro, mój czytnik ma trudności z tą kartą, czy masz inną, którą mogę wypróbować?”. Czasami wystarczy postępować zgodnie z instrukcją i ponownie uruchomić sprzęt, a czasami próbuję użyć innego terminala. Nigdy nie ogarnęłabym tej sytuacji w taki sposób, jak zrobiła to twoja kelnerka. © greent67 / Reddit
  • Byłem kelnerem. I nigdy nie wychodzę na miasto, jeśli nie stać mnie na napiwek. Wiem, jak ciężka to praca i współczuję ludziom z branży usług. Poszedłem z kilkoma przyjaciółmi do lokalnej restauracji, a kelnerka podeszła do stolika dopiero po 10 minutach i wróciła dopiero z rachunkiem.
    Nawet nie przyniosła nam jedzenia, ktoś inny to zrobił. W pewnym momencie próbowałem zwrócić jej uwagę na dolewkę... ale zignorowała mnie i rozmawiała sobie ostentacyjnie z innymi kelnerami przy stanowisku z potrawami.
    W końcu udało mi się namówić jednego ciężko pracującego kelnera, aby przyniósł mi dolewkę. Dałem mu kilka dolarów napiwku. A tamtej kelnerce nie zostawiłem nic. I nie uważam, żebym postąpił źle. © Moral_A******t / Reddit
  • Miała cię za oszusta. Nie przyprowadziła też kierownika. Oto wskazówka dla wszystkich kelnerów: napiwek jest oparty na twoich usługach, działaniach i jakości, którą zapewniasz.
    Nie oczekuj, że będzie to +20%, jeśli wykonasz połowę pracy. To nie wina klienta, że wybrałeś branżę, w której twoja pensja jest powiązana z napiwkami. © Big_lt / Reddit
  • Poszedłbym o krok dalej, zadzwoniłbym do restauracji, powiedział, co się stało, nadmienił, że poprosiłeś o rozmowę z kierownikiem, a ona go nie przyprowadziła. Chciałbyś teraz poinformować przełożonego o tym, jak cię potraktowała, aby nie przytrafiło się to innym klientom i potencjalnie zrujnowało reputację ich firmy. © thornynh**** / Reddit
  • Jest więcej powodów odrzucenia karty niż tylko brak środków. Zawsze zaskakuje mnie, gdy moja karta zostaje anulowana. A za niewystarczającą ilość środków oflagowano ją tylko raz — gdy moje konto zostało naruszone.
    We wszystkich innych przypadkach chodziło o usterkę techniczną, która polegała na tym, że maszyna nie rozpoznała mojego prawidłowego kodu PIN i stąd blokada. Postawa kelnerki była całkowicie nieuzasadniona i dostała to, na co zasłużyła. © lw4444 / Reddit

Co zrobilibyście na jego miejscu? Czy kiedykolwiek doświadczyliście czegoś podobnego?

Bohaterowie naszego kolejnego artykułu odkryli, że ich rodzice nie są aż tak poważni, jak mogłoby się wydawać, i psocą jak rozbrykane dzieciaki.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia KeyComplete4809 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły