Kobieta próbowała wykraść moje miejsce w samolocie dla swojego syna. Zaprotestowałam
Pewna kobieta stanęła przed bardzo trudną decyzją. Musiała wybrać między spełnianiem społecznych oczekiwań a dbaniem o własny komfort. W trakcie lotu między nią a inną pasażerką doszło do spięcia, a presja, by okazać hojność nieznajomej, zderzyła się z jej potrzebą priorytetowego traktowania przestrzeni osobistej.
Do zdarzenia doszło w samolocie.
Lecę przez cały kraj, aby spędzić Święta Bożego Narodzenia z moim bratem i jego mężem. Wiedząc, że komfort jest ważny, zwłaszcza biorąc pod uwagę mój rozmiar, postanowiłam zarezerwować dodatkowe miejsce. Dopłacanie nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, ale jest, jak jest.
Podczas odprawy, kontroli bezpieczeństwa i wejścia na pokład wszystko szło gładko. Doszło jednak do pewnej sytuacji, gdy do mojego rzędu podeszła kobieta ze swoim około 18-miesięcznym synem. Nalegała, abym wcisnęła się na jedno miejsce, żeby jej syn mógł zająć drugie. Zamiast zapytać, kazała mi to zrobić. Grzecznie odmówiłam, tłumacząc, że zapłaciłam za dodatkowe miejsce dla własnej wygody.
Kobieta zrobiła awanturę, twierdząc, że zabieram miejsce jej synowi i zwróciło to uwagę stewardessy. Pokazałam swoje karty pokładowe, aby udowodnić, że rzeczywiście zapłaciłam za dodatkowe miejsce. Stewardesa zapytała, czy mogę spróbować się przesunąć, ale stanowczo podkreśliłam swoje prawo do miejsca, za które zapłaciłam.
Stewardessa w końcu poinstruowała kobietę, by posadziła syna na kolanach, co jest powszechne w przypadku dzieci w jego wieku podczas lotów. Przez całą podróż znosiłam niemiłe spojrzenia i pasywno-agresywne uwagi ze strony kobiety, ale twardo obstawałam przy swoim, stawiając na pierwszym miejscu komfort, za który zapłaciłam.
Ludzie w komentarzach wyrazili swoje poparcie dla niej.
- „Odbywałam 9-godzinne loty z niemowlęciem na rękach i krótsze loty z maluchem na kolanach, który był w stanie siedzieć na swoim miejscu i bardzo nie chciał, żebym go trzymała. Było do bani? Tak. Ale to był mój problem i dopóki moje dziecko miało mniej niż 24 miesiące i nie musiałam płacić za jego miejsce, wolałam go trzymać. Słowo daję, nie wszyscy rodzice są tak roszczeniowi!” paprikastew / Reddit
- „Popełniła błąd, nie wykupując miejsca dla swojego syna i zakładając, że ktoś inny zrezygnuje z siedzenia, za które zapłacił. Możliwe, że liczyła na to, że w samolocie będą dodatkowe wolne miejsca, przez co nie będzie musiała płacić i wykorzysta sadzanie dziecka na kolanach jako sprytne rozwiązanie”. the-lurky-turkey / Reddit
- „Ja nawet złożyłbym skargę do linii lotniczej na ich pracownika za wspieranie innego pasażera, który cię nękał”. Radiant-Ability-3216 / Reddit
- „Niedobrze mi na myśl, że ktoś, kto zapłacił za miejsce, czy to własne, czy dodatkowe, ma tak po prostu pozwolić jakiejś roszczeniowej osobie zająć je dla swojego dziecka? Za które nawet nie zapłacił?! Potem zapytałabym stewardesę. Jak może w ogóle prosić kogoś o pozwolenie na skorzystanie z miejsca po tym, jak pokaże jej, że zostało opłacone? Niewiarygodne”. Ok-Cap592 / Reddit
- „Zawsze powinnaś robić wszystko, co w twojej mocy, aby być jak najzdrowszą, ale bycie grubym nie jest wadą charakteru ani moralnym upadkiem. Wszyscy mamy swoje własne wyzwania w życiu i zasługujesz na to, aby nie wstydzić się swojego ciała i siebie, nawet jeśli obecnie nie osiągasz swoich celów. Jeśli mama chce dodatkowego miejsca dla swoich dzieci, powinna je kupić. Nie ma prawa do miejsca, które ty wykupiłaś, a ty nie musisz czuć się źle z powodu jej złego zachowania”. LadyCass79 / Reddit
- „Właśnie dlatego nienawidzę podróżować podczas świąt. Latam cały czas, ale w tym okresie ludzie po prostu wariują. Ta kobieta była niegrzeczna i w błędzie. Ty zrobiłaś dokładnie to, co powinnaś i dziwię się, że stewardessa nie kazała jej po prostu spływać”. trailer_trash_dreams / Reddit
- „Stewardessy podczas moich ostatnich lotów zaczęły ogłaszać w trakcie wejścia na pokład: «Jeśli odpowiedź brzmi NIE, nie pytaj ponownie». Chodziło o to, że jeśli masz prawdziwą potrzebę, załatwisz ją w kasie biletowej, zamiast obarczać nią innego pasażera. To było niesamowicie otrzeźwiające”. BadTanJob / Reddit
- „To dobrze, że wykupiłaś dodatkowe miejsce. To, że jesteś sumienną osobą, która wyda dodatkowe pieniądze, aby uniknąć wchodzenia w drogę innym, jest prawdopodobnie powodem, dla którego masz (niepotrzebne) wątpliwości co do tej scysji”. uhhh206 / Reddit
Bohaterka naszego dzisiejszego artykułu pozostała przy swoim pomimo krytycznych i oceniających spojrzeń. Niektóre sytuacje pozostają jednak w pamięci i zdarza się, że myślimy o nich nawet wiele lat później.