Ludzie, którzy są żywym dowodem na to, że wiek naprawdę nie ma znaczenia

rok temu

Zazwyczaj wraz z wiekiem młodzieńczy entuzjazm ustępuje miejsca życiowemu doświadczeniu. Ale niektórzy ludzie, czy to po trzydziestce, czy po siedemdziesiątce, zdają sobie sprawę, że życie dopiero się zaczyna, a ich głód przygód dopiero nabiera rozpędu. Oto kilka inspirujących historii takich osób.

Moja mama miała 64 lata, nie chciała już być sama i postanowiła działać. W naszym małym miasteczku są dyskoteki i imprezy dla osób po czterdziestce, więc zaczęła tam chodzić z koleżankami. Odżyła, wypiękniała, oczy jej rozbłysły. Kilka dni temu wyznała, że podoba jej się mężczyzna. Uprzejmy, troskliwy, a co najważniejsze, gdy bolały ją plecy, założył jej buty, zapiął płaszcz i prawie zaniósł do samochodu. Niech wszystko im się ułoży, tak bardzo chcę, żeby mama była szczęśliwa!
W wieku 42 lat rozwiodłam się. Myślałam, że już nic mnie w życiu nie czeka. Po kilku latach opamiętałam się, zaczęłam robić karierę zawodową. Nauczyłam się prowadzić samochód w wieku 50 lat! Niedawno zdałam sobie sprawę, że w końcu zbudowałam dla siebie wygodne życie.
Mój partner ma 73 lata, ja jestem 23 lata młodsza. Nie mogę nazwać go starym człowiekiem. Ćwiczy przez godzinę rano, codziennie przechodzi około 10 kilometrów, stosuje dietę, dużo zieleniny i warzyw. Podróżujemy razem, dobrze się bawimy, kawiarnie, restauracje, morze. Oczywiście ma swoje dolegliwości, ale świetnie się trzyma!
Kiedy miałam 20 lat, myślałam, że nie mogę po prostu ponownie rozpocząć kariery, rzucić chłopaka lub zacząć uczyć się czegoś nowego, ponieważ już wybrałam swoją ścieżkę i muszę nią podążać. To stek bzdur. Kiedy zdałam sobie z tego sprawę, znalazłam mężczyznę moich marzeń, urodziłam dziecko w wieku 30 lat, rzuciłam karierę w wieku 40 lat i rozpoczęłam nową w wieku 50 lat, i to było niesamowite. © purplelicious / Reddit
Mam 57 lat. Noszę długie kolczyki, jeżdżę na hulajnodze i marzę o zrobieniu sobie tatuażu na bliźnie, którą mam na ramieniu.
Dziewczyna w wieku 70+ przychodzi do mojej przyjaciółki na manicure. Ostatnio chwaliła się, że nie będzie siedzieć w domu, bo się nudzi. Dziś idzie na imprezę, jutro dyskoteka, pojutrze dancing. Trzy miesiące temu znalazła sobie narzeczonego, tańczą razem. Ruch, jak mówi, to życie.

Miałam małą sprzeczkę z klientem na temat rozwiązania pewnego problemu i powiedziałam mu: „Zgodnie z moim doświadczeniem, takie przypadki lepiej rozwiązywać w ten sposób”. Klient, przerywając mi z irytacją: „Pracuję w tej branży od 10 lat!”. Ja: „A ja od 30”. Nawet nie wiedział, co powiedzieć. Skądinąd miałam rację. Doświadczenie to doświadczenie!
Ojciec mojej przyjaciółki ma 67 lat lat i właśnie znalazł nową miłość. Jego ukochana jest w tym samym wieku. Mama mojej przyjaciółki zmarła kilka lat temu, a jej tata bardzo cierpiał. Ale pojechał do sanatorium i spotkał swoje szczęście. Kobieta całe życie mieszkała sama, nie miała dzieci. Ojciec koleżanki odmłodniał o 10 lat, zamienił garnitury na dżinsy i buty sportowe. Razem są aktywni, mieszkają raz u niej, raz u niego, potem na działce. Dziewczyna ojca przyjaciółki jest serdecznie nastawiona do jego rodziny i cieszy się, że, jak twierdzi, ma gotowe wnuki. Przyjaciółka jest rozwiedziona, a facetami z portali randkowych była rozczarowana. Teraz żartuje, że jest jeszcze za młoda na prawdziwą miłość.
Moja mama wyszła za mąż w wieku 63 lat. Potem jej mąż zmarł, byli w tym samym wieku, a wczoraj wysłała mi zdjęcie swojego nowego przyjaciela, pytając, czy mi się podoba? Mama ma teraz 81 lat i żyje pełnią życia.
Dziś zadzwoniłem do dziadka, by dowiedzieć się, kiedy planuje imprezę na swoje 80. urodziny. Zapytałem najpierw, czy może teraz rozmawiać, i usłyszałem, że może, chociaż właśnie jeździ na rolkach... Chciałbym być tak aktywny przynajmniej w wieku 60 lat!
Moja przyjaciółka zaczęła wariować na punkcie zmarszczek wokół oczu, gdy miała 27 lat, teraz jest po trzydziestce, już cała wybotoksowana. Zawsze albo kłamie na temat tego, ile ma lat, albo milczy jak zaklęta. Pewnego razu było to wręcz żenujące: szłyśmy wieczorem, za nami dwóch chłopaków w wieku około 20-22 lat. Zapytali nas, skąd wracamy, a ona odpowiedziała, że z uczelni, gdzie studiujemy. Zaczęli się śmiać, że co najwyżej możemy tak wykładać, ale studentkami to na pewno nie jesteśmy. Mnie osobiście nie obchodzi, ile mam lat. Dlaczego ludzie mają tyle kompleksów?
Nowa koleżanka zapytała mnie przy wszystkich, ile, według mnie, ma lat. Wyglądała na około 45 lat, niechlujna, z nadwagą, bez makijażu. Cóż, chciałam być miła! Powiedziałam, że wygląda na 40. Okazało się, że ma 33 lata. Obraziła się, a mnie zrobiło się wstyd.
Moja babcia miała prawie 100 lat, kiedy chodziła do parku potańczyć. Wkładała sztuczną szczękę, stroiła się i szła. Potem opowiadała mi, że podrywał ją młody mężczyzna. Powiedział jej, że ma 70 lat, a ona go okłamała, że ma 65.

W wieku 36 i 40 lat zostałam mamą i cieszyłam się czasem spędzonym z dziećmi. Teraz, w średnim wieku, staram się znaleźć równowagę między rodziną a pracą i jestem otwarta na nowe doświadczenia. Po trzydziestce nadal masz wiele możliwości, co z pewnością oznacza, że wciąż jesteś młody. Liczy się tylko to, by je wykorzystać. Możesz zrobić wszystko, podjąć każdą pracę, najważniejsze jest wyznaczenie sobie odpowiednich celów. © Carolina Reid / Quora
Dla mnie życie w wieku 30 lat jest niesamowite! Zacząłem chodzić na siłownię, zdrowo się odżywiać. Sprzedałem swój stary samochód, umawiam się na randki, zauważyłem, że wiele kobiet uważa mnie za atrakcyjnego. Teraz więcej podróżuję i poznaję nowych ludzi. © nieznany autor / Quora
30 lat to świetny wiek: wciąż jesteś młody i atrakcyjny i masz o wiele więcej pieniędzy niż wtedy, gdy miałeś 20 lat. Mam teraz 39 lat i nie mogę się doczekać moich 40. urodzin, mam przeczucie, że będę się nimi cieszyć jeszcze bardziej. © Kelli Sharpe / Quora
Kiedy skończyłam 30 lat, od razu poczułam się staro. Byłam załamana tym, że skończyłam 35 lat, a w moje 40. urodziny wpadłam wręcz w depresję. A potem dotarło do mnie, że starzenie się nie jest takie złe. Teraz mam 58 lat i cieszę się, że mogę o tym wszystkim opowiedzieć. Wiek to tylko liczba, wciąż czuję się młoda duchem. © Jennifer Kohos Kostiner / Quora
Mam 29 lat, pojechałam na wakacje z mamą. Obie wyglądamy młodziej niż na swoje lata. Brałam dla nas zniżkowe bilety studenckie do muzeów i nikt nie miał z tym problemu. Ale zdziwiłyśmy się na lotnisku, kiedy urzędnik spytał moją mamę, czy ma wpisane nieletnie dziecko w paszporcie.
30 lat to świetny wiek. Nie jesteś już postrzegany jako dziecko, ale nie jesteś też uważany za starego. Jeśli ktoś w twoim otoczeniu uważa cię za starego, to musi to być dzieciak lub nastolatek. © Diana Todd / Quora
Dla mnie życie zaczęło się po 32. roku życia. Teraz myślę, że wcześniej to było tylko dzieciństwo. Ciągle popełniałem mnóstwo błędów. Teraz też mi się to zdarza. Ale jest zupełnie inaczej.

Temat wieku prawie nikogo nie pozostawia obojętnym. Wiele gwiazd udowadnia, że wiek to naprawdę tylko liczba, bo lata mijają, a one wciąż zachwycają urodą.