Mama i córka zrzuciły razem prawie 90 kilogramów, tańcząc do choreografii z lat 80.
Co zrobić, żeby pozbyć się zbędnych kilogramów? Przede wszystkim trzeba zasięgnąć porady lekarskiej, zmienić nawyki i wykazać się siłą woli. Przydaje się też motywacja ze strony rodziny i przyjaciół. Jaime Allison i jej córka Calista Jean Jones mogły na to liczyć. Dzięki silnemu wsparciu — od siebie nawzajem i ze strony najbliższych — zaczęły trenować taniec i udało im się schudnąć łącznie o prawie 90 kilogramów.
Ekipa Jasnej Strony zapoznała się ze szczegółami niesamowitej historii matki i córki, które pokonały swoje lęki związane z otyłością.
Wystarczyła odrobina pozytywnych emocji, żeby zmotywować się do zmiany stylu życia.
Podobnie jak prawie każdy z nas, Jaime (40 lat) i Calista (18 lat) rozpoczęły nowy rok z postanowieniem, żeby poprawić kondycję fizyczną i zadbać o zdrowie. Był początek 2016 roku, kiedy zdecydowały się zmienić coś w swoim życiu i dobrze się przy tym bawić. Zapisały się na kurs tańca.
W ciągu 3 lat kurs tańca z lat 80. zmienił ich życie na lepsze.
Okazało się jednak, że będą trenować Jazzercise — dyscyplinę powstałą w latach 80., łączącą gimnastykę i taniec jazzowy, różne style i gatunki muzyczne, trening oporowy oraz elementy jogi, pilatesu i kickboxingu.
Ich metamorfoza miała też korzystny wpływ na najbliższych.
Kiedy mama i córka zaczęły zauważać zmiany na lepsze, zdały sobie sprawę z tego, że nie tylko one odczuły korzyści płynące z nowego stylu życia. Jedyny mężczyzna w domu, który od początku okazywał im nieocenione wsparcie, też schudł. „Razem planujemy, robimy zakupy spożywcze, gotujemy, chodzimy na spotkania i NAPRAWDĘ ŻYJEMY NA CAŁEGO!” — napisała Jamie w poście, w którym jednocześnie pochwaliła się, że łącznie udało im się już zrzucić prawie 70 kilogramów.
Otyłość to w Stanach Zjednoczonych poważny problem.
Przemiana tej rodziny jest oczywiście godna podziwu, ale warto ją też potraktować jako niepokojący sygnał. Według danych uzyskanych przez amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (Centers for Disease Control and Prevention, CDC) w 2017 roku 40% wszystkich Amerykanów było otyłych. Mama z córką pokazały jednak, że można się z tym uporać i zrzuciły łącznie prawie 90 kilogramów.
Żeby uniknąć tego problemu, potrzebna jest silna wola.
„Dziękuję mojej niesamowitej partnerce treningowej! Wspólne ćwiczenia całkowicie nas odmieniły!” — ogłosiła mama na Instagramie, żeby podziękować swojej córce i podkreślić, co udało się jej osiągnąć dzięki podjętemu wspólnie wyzwaniu.
Najlepsza decyzja i rezultaty, którymi warto się podzielić.
Po trzech latach wspólnego ćwiczenia kobiety przyznały, że „wytrwałość i poczucie własnej wartości” pozwoliły im zrobić naprawdę duży krok, który zrobił wrażenie na ludziach z całego świata. „Widzicie ten uśmiech? Tak wygląda radość. [...] Bardzo mi się podoba to, co widzę w lustrze. [...] Wiem, ile pracy mnie to kosztowało. Nie udało się tego osiągnąć z dnia na dzień. Wymagało to codziennego wysiłku. Zaangażowania się w proces. Nieporównywania się z innymi. [...] Znajdź coś, co pozwoli ci skupić się na celu. Daj z siebie wszystko. Nie poddawaj się. Śledź postępy, obserwuj swoją wagę i pilnuj diety. Postaw na aktywność. Pij wodę. Jedz to, co daje ci pozytywną energię” — podsumowała Jamie.
Jak podsumowalibyście tę historię mamy i córki? Czy próbowaliście kiedyś zrewolucjonizować swoje nawyki i odmienić własne życie? Napiszcie o tym w komentarzach!