„Markiza motelu” — sukienka Halle Berry odrzucona przez organizatorów Cannes, ale wszyscy mówią o jednym

W celu ograniczenia coraz silniejszego trendu na pozostawiające niewiele dla wyobraźni, wyjątkowo odważne „nagie sukienki”, organizatorzy festiwalu w Cannes opublikowali w weekend bardziej rygorystyczne zasady mające na celu przywrócenie bardziej formalnego stylu na czerwonym dywanie. Na otwarciu festiwalu Halle Berry przyznała, że w świetle zaktualizowanych ograniczeń zmuszona była zmienić pierwotnie wybrany strój.

Podczas konferencji prasowej otwierającej festiwal Halle podzieliła się swoim rozczarowaniem: „Miałam dziś założyć niesamowitą sukienkę Gupty i nie mogę, ponieważ tren jest za duży”. Gwiazda dodała: „Oczywiście zamierzam przestrzegać zasad, więc musiałam zmienić plan. Fakt faktem, uważam, że w kwestii nagości jest to prawdopodobnie dobre posunięcie”.

Aktorce nie jest obce przyciąganie uwagi odważnymi wyborami modowymi — na Met Gala 2025 miała nawet na sobie prowokującą sukienkę bez bielizny. Wygląda na to, że jej zmiana stroju w ostatniej chwili była podyktowana surowymi, nowymi zasadami dotyczącymi „frywolnych”, jak je nazwano, sukni.

Halle Berry uosabiała wyrafinowany styl, gdy przybyła na ceremonię otwarcia w oszałamiającej czarno-białej sukni w paski. Jej tunikowa sukienka maxi bez rękawów zakrywała dekolt, a subtelna peleryna opadała kaskadami na plecy. Szczególnie wyróżniał ją zaskakujący detal z tyłu, a mianowicie prześwitująca przez warstwy różowa siateczka.

Halle ułożyła swoje lekko zmierzwione włosy w miękkie loki i wyniosła swój wygląd na wyższy poziom, dosłownie, parą czarnych platformowych szpilek. Przepełniona pewnością siebie, wybrała świetlisty makijaż i wyglądała na pełną optymizmu oraz wesołą, gdy dołączyła do pozostałych członków jury słynnego festiwalu.

Nowa sukienka zebrała liczne pochwały — według wielbicieli to: „Czysta klasa”. Niektórzy uznali ją za idealnie dobraną do tematu festiwalu, a jedna z fanek zauważyła: „Jej pasiasta suknia jest zakręcona i pasuje do nowego dress code’u”. Inny komentarz również był pozytywny: „Naprawdę mi się podoba, nie jest granatowo-biała, a nadal ma morski charakter. Warto też wspomnieć, jak ciężko jest sprawić, by odważne paski wyglądały dobrze”.

Jednak nie wszyscy skupili się wyłącznie na elegancji sukni — wiele osób nie potrafiło przymknąć oka na jeden szczegół w tkaninie, wywołując serię humorystycznych komentarzy. Jedna z osób zażartowała: „Po «sukni» z Met Gala coś trzeba było zrobić. Jednak może niekoniecznie kraść markizę motelową”. Inni mieli podobne opinie: „Po festiwalu może użyć tkaniny do obicia leżaków”, „Wygląda jak leżak...!”, czy „Komuś zniknęła osłona na leżak”.

Niezależnie od tego, czy bardziej budzi śmiech, czy uznanie, jej sukienka po raz kolejny udowodniła, że Halle nie boi się modowego ryzyka i to właśnie tym nieustraszonym stylem przyciąga spojrzenia.

W ostatnich latach pełen celebrytów festiwal w Cannes prawdopodobnie przyciągał więcej uwagi ze względu na nieszablonowe stroje sławnych uczestników niż filmów prezentowanych przy Croisette. Jednak nowe wytyczne ukierunkowane na promowanie „skromności” mają wejść w życie, gdy film francuskiej reżyserki Amélie Bonnin „Leave One Day” otworzy festiwal w tym tygodniu.

Organizatorzy wydarzenia twierdzą, że bardziej rygorystyczny dress code jest odpowiedzią na rosnącą popularność tak zwanych „nagich sukienek”, czyli odważnych stylizacji pozostawiających niewiele wyobraźni, które coraz częściej pojawiają się na czerwonym dywanie. Nowy regulamin zabrania również noszenia rozłożystych sukni z ogromnymi trenami, co spowodowane jest tym, że zakłócają one ruch gości i komplikują dobór miejsc podczas pokazów.

Dokument z Festiwalu Filmowego w Cannes wyraźnie stwierdza: „Ze względów przyzwoitości zabrania się nagości na czerwonym dywanie, a także w innych obszarach festiwalu”.

Stylizacje podczas wszystkich festiwalów przyciągają uwagę, ale często inspiracje i formy sięgają znacznie dalej w historię, niż mogłoby się wydawać. Moda może i wraca, ale czasem potrzeba setek lat.