„Miłość po miłości jest inna” — Jarosław Bieniuk szczerze o relacji z partnerką

Ludzie
11 miesiące temu

Jarosław Bieniuk długo nie potrafił odnaleźć się w nowej rzeczywistości po śmierci Anny Przybylskiej. Trauma po stracie ukochanej partnerki pozostawiła w nim głębokie rany. Po wielu latach niepowodzeń w związkach przewrotny los połączył go z Zuzanną Pactwą. To spotkanie odmieniło życie Bieniuka, który w końcu znalazł miłość i znowu otworzył się na szczęście.

Bieniuk przez wiele lat próbował ułożyć sobie życie.

Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska zawsze uchodzili za kochający się i zgrany duet. Para doczekała się trójki pociech, ale niestety — w 2014 roku rodzinną sielankę przerwała śmierć aktorki. Pogrążony w rozpaczy Bieniuk przez długi czas musiał samodzielnie radzić sobie z opieką nad dziećmi.

Choć były piłkarz Lechii Gdańsk próbował na nowo ułożyć sobie życie, to żadna z pań nie była w stanie na dobre zamieszkać w jego sercu. Prawdziwe uczucie odnalazł dopiero u boku Marty Gliwińskiej. Para doczekała się syna, ale niestety ich związek nie przetrwał.

Bieniuk zarzekał się nawet, że otworzy się na nowe uczucie, dopiero gdy jego dzieci dorosną. Nie spodziewał się jednak, że los miał dla niego inne plany.

Miłość spadła na nich jak grom z jasnego nieba.

Jarosław Bieniuk i Zuzanna Pactwa znali się już od dawna — jeszcze za życia Ani. Warto zauważyć, że w tamtym czasach nie było popularnych platform, takich jak Facebook czy inne media społecznościowe.

Bieniuk miał swoje życie, a Zuzanna mieszkała w Stanach Zjednoczonych i przez kilkanaście lat ze sobą nie rozmawiali. W 2020 roku były piłkarz postanowił ponownie nawiązać kontakt z modelką. Nie spodziewali się, że to posunięcie tak bardzo odmieni ich życie.

Zuzanna Pactwa we wspólnym wywiadzie z ukochanym przyznała, że kilkudniowy pobyt z Bieniukiem w Trójmieście wywrócił do góry nogami jej plany. „Przyjechałam na weekend na Hel i trochę się zasiedziałam” — zdradziła modelka. Jak sami stwierdzili, zupełnie nie spodziewali się tej miłości.

„Prawie pogodziłem się z tym, że dopóki dzieci nie podrosną, nie będę budować kolejnego związku. Ale gdy poznałem Zuzę, ta sytuacja mnie zaskoczyła. Zakochałem się” — wyznał Bieniuk w wywiadzie dla Vivy!. Dodał również, że najważniejsze są jego dzieci i w tej kwestii są z Zuzanną jednomyślni.

„Moja miłość jest dojrzała”.

Zuzanna Pactwa i Jarosław Bieniuk stworzyli niezwykłą więź, która nadaje tempo ich życiu. Para nie boi się publicznie wyrażać swoich uczuć i chętnie dzieli się za pośrednictwem Instagrama wspólnie spędzonymi chwilami.

Modelka przyznała, że pociechy jej partnera zaakceptowały ją już od samego początku, a ich relacje są wzorowe. Bieniuk cieszy się, że znowu ma kompletną rodzinę. Nowy związek sprawia, że były partner Anny Przybylskiej zupełnie inaczej patrzy dziś na miłość i relację z drugą połówką.

Otwarcie powiedział: „Moja miłość jest dojrzała. Wcześniej już kochałem, ale nie jest prawdą, że wielka miłość zdarza się raz w życiu. Mogę jednak powiedzieć, że miłość po miłości jest inna, bo i ja jestem inny”. Annę poznał, gdy był jeszcze bardzo młodym człowiekiem. Dziś zupełnie inaczej podchodzi do życia i relacji z Zuzanną.

Modelka również ma podobne przemyślenia. Podkreśliła, że doświadczenia z poprzednich związków pomogły jej lepiej poznać samą siebie i określić, jakie wartości są dla niej najważniejsze. A to, co obecnie czuje, ma o wiele głębszy wymiar. Podsumowała to słowami: „Mogę powiedzieć, że miłość do Jarka jest dojrzała, mądra i piękna”.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia zuzanna.pactwa / Instagram, zuzanna.pactwa / Instagram

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły