Ohydne..obie. Ale ta tłusta bardziej
-
-
Odpowiedz
Słowem, którego użylibyśmy, żeby opisać modelkę, zwłaszcza w latach 90., jest „szczupła”. Wygląda na to, że ten trend powraca na wybiegi, stając w opozycji do kuszących krągłościami sylwetek w typie Kim Kardashian. Nie powstrzymuje to jednak modelek plus size od prezentowania swoich pięknych kształtów.
Co więcej, nie brakuje im przy tym kreatywności i starają się odtwarzać stylizacje szczuplejszych gwiazd. Jak twierdzi Stella Williams: „Musimy starać się uwzględniać więcej rodzajów sylwetek”.
Ohydne..obie. Ale ta tłusta bardziej
Żałosne. Nikt mi nie wmówi, że te tłuste potwory są ok. A niektore chude też paskudne