Mój ojczym nie pojawił się na rodzinnym zdjęciu — wolałam zadbać o komfort mojego taty

Więzi rodzinne bywają zarówno piękne, jak i kruche, zwłaszcza gdy emocje sięgają zenitu podczas najważniejszych życiowych wydarzeń. Wesela, urodziny i inne doniosłe chwile często nieoczekiwanie wydobywają na powierzchnię niewypowiedziane napięcia. Niedawno jedna z naszych czytelniczek napisała do nas list o tym, jak jedna decyzja podjęta w dniu jej ślubu na zawsze zmieniła los jej rodziny.

List Marcii:

Cześć, Jasna Strono!

Mój ojczym wychowywał mnie, od kiedy miałam 8 lat.
Mój tata ożenił się ponownie i się wyprowadził. Rzadko go widuję, więc naprawdę cenię sobie wspólnie spędzony z nim czas.
Teraz mam 27 lat. W piątek odbył się mój ślub. Ustawialiśmy się do dużego, rodzinnego zdjęcia, kiedy tata powiedział mi:
„Masz tylko jednego ojca! Na zdjęciu będę albo ja, albo on!”.

Delikatnie poprosiłam więc ojczyma, żeby na chwilę odszedł, żebyśmy mogli zrobić rodzinne fotografie.

Uśmiechnął się i wyszedł z pokoju.

Później tego wieczoru, kiedy ceremonia się skończyła, poszłam do domu i zamarłam, gdy zobaczyłam zapłakaną mamę. Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie, kiedy odkryłam, że wszystkie rzeczy mojego ojczyma zniknęły. Mama powiedziała, że odszedł i zostawił jej tylko liścik.

Napisał w nim: „Oddałem tej rodzinie najlepsze lata mojego życia, ale dziś stało się dla mnie jasne, że nigdy nie byłem uważany za prawdziwego jej członka. Skoro tutaj nie pasuję, już nigdy mnie nie zobaczycie. Żegnajcie”.

Od tamtej pory cały czas próbuję do niego dzwonić, żeby przekonać go do powrotu, ale nie odbiera.

Ja tylko chciałam sprawić przyjemność tacie w dniu mojego ślubu.

Czy to moja wina?

Marcia

Dziękujemy, że podzieliłaś się swoją historią, Marcio. To bolesne widzieć, jak jedna chwila na twoim ślubie przerodziła się w tak głęboki rozłam. Znalazłaś się pomiędzy dwoma mężczyznami, których kochasz, ale na bardzo różne sposoby, a skutki tego są poważniejsze, niż mogłaś przewidzieć.

Oto cztery wskazówki, które mogą pomóc ci odnaleźć się w tej sytuacji.

Odtwórz chwilę, w której poczuł się wymazany.

• Sytuacja: Twój ojczym odszedł, gdy wykluczono go z rodzinnego zdjęcia, które było symbolem przynależności.
• Rada: Zorganizuj nową sesję zdjęciową tylko dla niego i twojej mamy — nie byle co, ale poważną sesję, a fotografie opraw w ramki. Podaruj mu je z notatką: „To jest rodzina, w której dorastałam i jest niekompletna bez ciebie”.
• Dlaczego to ważne: Bezpośrednio przepisuje to bolesne wspomnienie z tamtego dnia, zastępując je nowym, trwałym symbolem jego miejsca w twoim życiu.

Użyj jego własnych słów jako pomostu powrotnego.

• Sytuacja: W liście napisał, że „nigdy nie pasował” i „nigdy nie był uważany za prawdziwego członka rodziny”.
• Rada: Zacytuj te słowa w wiadomości do niego, ale odwróć ich wydźwięk: „Dałeś nam najlepsze lata swojego życia i właśnie dlatego jesteś moją prawdziwą rodziną. Nie potrafiłam tego pokazać tamtego dnia, ale dla mnie zawsze byłeś tatą”.
• Dlaczego to ważne: Dotarcie do niego w punkcie bólu, o którym napisał, pokazuje, że go wysłuchałaś i potraktowałaś jego uczucia poważnie, a nie po prostu je zignorowałaś.

Zaangażuj osobę trzecią, która zna jego wartość.

• Sytuacja: W tej chwili odcina się od ciebie i twojej mamy.
• Rada: Poproś kogoś, kogo szanuje — może bliskiego przyjaciela, krewnego lub dawnego mentora — żeby się z nim skontaktował i powiedział mu, co jego obecność znaczyła dla waszej rodziny.
• Dlaczego to ważne: Czasami słysząc taki komunikat z zewnątrz, trudniej jest go zignorować. Przypomni mu to, że więcej niż jedna osoba uważa go za niezastąpionego.

Daj mu rolę, którą może wypełnić tylko on.

• Sytuacja: Co najbardziej zraniło twojego ojczyma, to poczucie bycia zastępowalnym — jakby nie był dla ciebie prawdziwym „tatą”.
• Rada: Stwórz rolę lub tradycję w swoim nowym małżeńskim życiu, która będzie zarezerwowana tylko dla niego. Na przykład, poproś go, aby był pierwszą osobą, która odwiedzi twój nowy dom, uczyń go ojcem chrzestnym przyszłego dziecka, lub zaproś go do rozpoczęcia corocznej tradycji z tobą i twoim małżonkiem.
• Dlaczego to ważne: Nie chodzi tu o naprawienie niefortunnego zdjęcia — chodzi o udowodnienie w żywy, trwały sposób, że zajmuje miejsce, którego nikt inny nie może zająć.

Jeśli chcecie dodać trochę światła i pozytywnych wibracji do waszego dnia, koniecznie rzućcie okiem na 10 historii, które pokazują, jak wiele jest życzliwości na świecie