Nie pozwolę, by ciąża synowej była pretekstem do wyrzucenia mnie z domu

Z rodziną jest się na dobre i na złe. Jednak pojawia się pytanie, co zrobić, gdy „pomaganie” przekracza granicę... W takiej sytuacji znalazła się Marie.
Nieprzerwanie pilnowała dzieci swojego brata i w końcu zdecydowała, że musi postawić granicę. Zwrot akcji? Jej prosta odmowa wywróciła do góry nogami całą dynamikę rodziny.
Droga Jasna Strono,
muszę to z siebie zrzucić. Dzieci mojego brata spędzały u mnie każdy weekend przez ponad rok. Kocham je, ale potrzebuję przerwy.
W końcu powiedziałam nie. On wpadł w szał. Nazwał mnie bezduszną i powiedział, że dzieci mnie „potrzebują”.
Wczoraj wieczorem dostałam telefon od jednej z moich siostrzenic. Powiedziała mi, że płacze w każdy weekend, bo czuje, że mi przeszkadza. Mój brat podobno nic o tym nie wiedział. Czuję się źle z myślą, że mogłam je skrzywdzić, mimo że starałam się chronić siebie.
Życie jest takie skomplikowane... Nie wiem, czy postąpiłam właściwie. Co powinnam zrobić?
Marie
Dziękujemy, że się otworzyłaś, Marie. Szczerze? Zrobiłaś coś trudnego, ale niezbędnego. Życie jest skomplikowane, ale chroniąc teraz swoje samopoczucie, możesz zapobiec większym problemom w przyszłości.
Nie jesteś złą osobą, dlatego że potrzebujesz przerwy. Oto kilka wskazówek, które mogą być pomocne, gdy zmagasz się z rodzinnymi konfliktami.
Relacje między rodzeństwem nie zawsze są łatwe i często wymagają cierpliwości, zwłaszcza podczas konfliktów rodzinnych. Weźmy na przykład tę historię: kobieta odmówiła swojemu bratu zamieszkania w domu, który ofiarowała swoim rodzicom, co wywołało ogromne poruszenie w rodzinie.