Nie będę opiekunką na wezwanie w każdy weekend. Koniec z pracą za darmo

Rodzina i dzieci
13 godziny temu

Z rodziną jest się na dobre i na złe. Jednak pojawia się pytanie, co zrobić, gdy „pomaganie” przekracza granicę... W takiej sytuacji znalazła się Marie.

Nieprzerwanie pilnowała dzieci swojego brata i w końcu zdecydowała, że musi postawić granicę. Zwrot akcji? Jej prosta odmowa wywróciła do góry nogami całą dynamikę rodziny.

Droga Jasna Strono,

muszę to z siebie zrzucić. Dzieci mojego brata spędzały u mnie każdy weekend przez ponad rok. Kocham je, ale potrzebuję przerwy.

W końcu powiedziałam nie. On wpadł w szał. Nazwał mnie bezduszną i powiedział, że dzieci mnie „potrzebują”.

Wczoraj wieczorem dostałam telefon od jednej z moich siostrzenic. Powiedziała mi, że płacze w każdy weekend, bo czuje, że mi przeszkadza. Mój brat podobno nic o tym nie wiedział. Czuję się źle z myślą, że mogłam je skrzywdzić, mimo że starałam się chronić siebie.

Życie jest takie skomplikowane... Nie wiem, czy postąpiłam właściwie. Co powinnam zrobić?

Marie

Oto nasze spojrzenie na sprawę:

Dziękujemy, że się otworzyłaś, Marie. Szczerze? Zrobiłaś coś trudnego, ale niezbędnego. Życie jest skomplikowane, ale chroniąc teraz swoje samopoczucie, możesz zapobiec większym problemom w przyszłości.

Nie jesteś złą osobą, dlatego że potrzebujesz przerwy. Oto kilka wskazówek, które mogą być pomocne, gdy zmagasz się z rodzinnymi konfliktami.

  • Granice to przetrwanie. Masz prawo do wyznaczania granic. Ochrona zdrowia psychicznego to nie egoizm a konieczność.
  • Rozmawiaj otwarcie z dziećmi. Niech wiedzą, że one same nie mają z tym nic wspólnego. Dzieci mogą czuć się winne, mimo że tak nie jest. Pozwól im się zrelaksować.
  • Dziel się obowiązkami. Możliwe, że twój brat musi się bardziej zaangażować albo zatrudnić pomoc. Nie jesteś darmowym przedszkolem.
  • Małe kompromisy. Może jeden weekend w miesiącu jest wykonalny. Nadal spędzicie czas przyjemnie i użytecznie, ale unikniesz wypalenia.
  • Spokojna komunikacja z bratem. To ważne: spokojna. Wyraźnie określ oczekiwania i się ich trzymaj. Może się złościć, ale taka będzie „nowa normalność”.
  • Przebaczenie sobie. Poczucie winy nie oznacza, że się mylisz. Pokazujesz dzieciom, że dorośli mają ograniczenia, a to lekcja, za którą ci kiedyś podziękują.
  • Wsparcie. Zwierzaj się przyjaciołom i przyjaciółkom, partnerowi, a nawet społecznościom online. Nie musisz dźwigać tego samodzielnie.
  • Świętuj małe zwycięstwa. Nawet powiedzenie „nie” jest sukcesem. Miej to na uwadze, nawet jeśli dramat rodzinny stanie się głośny.
  • Pamiętaj o szerszej perspektywie. Dzieci dorastają. Twoja relacja z nimi przetrwa wyznaczone granice, a może będzie nawet silniejsza, ponieważ będzie zdrowsza.

Relacje między rodzeństwem nie zawsze są łatwe i często wymagają cierpliwości, zwłaszcza podczas konfliktów rodzinnych. Weźmy na przykład tę historię: kobieta odmówiła swojemu bratu zamieszkania w domu, który ofiarowała swoim rodzicom, co wywołało ogromne poruszenie w rodzinie.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły