14 traumatycznych wizyt lekarskich, które pacjenci pamiętają do dziś

Po latach nieobecności biologiczny ojciec Jenny pojawił się nagle z wiadomością, która postawiła całe jej życie pod znakiem zapytania. Mama nalega, by dała mu szansę, ale jak ma to zrobić, skoro wychowała się bez niego, słysząc, że nigdy się nią nie interesował?
Cześć, Jasna Strono!
Mam na imię Jenna. Mój tata odszedł, gdy się urodziłam, a mama wychowała mnie sama. Po latach nagle się odezwał. Napisał: „Zawsze cię kochałem. Jest coś, co powinnaś wiedzieć”.
Zignorowałam go. Ku mojemu zaskoczeniu, mama zaczęła mnie błagać, żebym go przyjęła: „To nie była jego wina, bo to moja rodzina wypchnęła go z naszego życia. Byłam młoda i przestraszona, więc im na to pozwoliłam”.
Okazało się, że rodzina mamy uważała, że tata nie jest dla niej wystarczająco dobry. Powiedziała mi, że miał stany lękowe i inne problemy zdrowotne i nie mógł utrzymać stałej pracy. Gdy sytuacja stała się naprawdę trudna, jej rodzina zgodziła się pomóc — pod warunkiem że całkowicie się od niego odetnie.
Uznali, że to najlepsze dla mojej przyszłości. Teraz wszyscy żałują tej decyzji. Tata przez lata mieszkał za granicą, a teraz wrócił, mając nadzieję, że odbudujemy relację.
Rozumiem to. Naprawdę. Ale ja dorastałam bez ojca. Ciągle mnie okłamywano na jego temat, wpajano mi, że to człowiek, któremu na mnie nie zależało.
A teraz mam go po prostu zaakceptować, bo nikt już nie ma nic przeciwko? A co z moimi uczuciami? Z tymi wszystkimi latami, które spędziłam bez niego?
Czuję się tak, jakbym miała po prostu zapomnieć o wszystkim i otworzyć swoje serce przed kimś, kto nigdy przy mnie nie był. Boję się wpuścić go do swojego życia. Szczerze? Nie wiem nawet, od czego zacząć. Nie potrafię mu zaufać ani nawiązać z nim więzi po tylu latach. To po prostu niesprawiedliwe.
Co mam zrobić?
Droga Jenno,
Dziękujemy za kontakt. Oto kilka wskazówek, jak możesz podejść do tej sytuacji:
Pamiętaj, że zaufanie odbudowuje się powoli. Nie zrażaj się, jeśli początkowo będziesz czuć wewnętrzny opór lub jeśli jego słowa nie od razu spełnią twoje oczekiwania. Wyrównanie strat po latach nieobecności to proces, który wymaga czasu — i masz do tego pełne prawo. Bądź dla siebie wyrozumiała, nawet jeśli okaże się, że wcale nie jesteś gotowa na to, by wpuścić go z powrotem do swojego życia.
Pozdrawiamy
Redakcja Jasnej Strony
Jeden z naszych czytelników zgodził się, aby jego była przyjechała na urodziny ich syna, wierząc, że postępuje słusznie. Wszystko się zmieniło, gdy przypadkiem podsłuchał zaskakującą rozmowę. Czy kobieta go wykorzystywała? A może to on przesadził? Przeczytajcie tę historię i oceńcie, po czyjej stronie jesteście.