17 rodzin, które nie wiedzą, czym jest nuda

Pewnie trudno znaleźć osobę, której nigdy nie poproszono, żeby zaopiekowała się dziećmi jednego z przyjaciół albo kogoś z rodziny. Czasami jednak sytuacja wymyka się spod kontroli i można nagle wbrew swojej woli stać się czyjąś pełnoetatową opiekunką do dzieci. Nie zawsze łatwo jest odmówić ludziom, których kochamy, a jeśli zbierzemy się na odwagę i to zrobimy, może się okazać, że zostaniemy nazwani „bezdusznymi”, a nawet „samolubnymi”.
Jedna z czytelniczek Jasnej Strony, Liza, znalazła się w podobnej sytuacji, a oto wiadomość, którą chce nam przekazać.
Na Jasnej Stronie zjednoczyliśmy wysiłki, żeby pomóc Lizie znaleźć rozwiązanie i poprawić jej relacje z siostrą i rodzicami. Oto co wymyśliliśmy.
Mamy nadzieję, że to pomoże wam się z siostrą pogodzić i lepiej się wzajemnie zrozumieć.
Byliście kiedyś w podobnej sytuacji? Co zrobiliście, żeby relacje z waszymi krewnymi wróciły na właściwe tory?