Nie ustąpiłam ciężarnej kobiecie w samolocie, bo miałam do tego prawo

Ludzie
4 godziny temu

Niezręczne sytuacje pojawiają się wtedy, kiedy się ich najmniej spodziewamy — na przykład wtedy, gdy siedzimy w samolocie z zapiętymi pasami i czekamy na start, a ktoś nas prosi o ustąpienie miejsca. Jedna z naszych czytelniczek znalazła się w takiej sytuacji i teraz ma wyrzuty sumienia. Czy powinna ustąpić? Czy słusznie postąpiła, zostając na miejscu? Porozmawiajmy o niepisanych zasadach podróży samolotem.

Takie sytuacje zdarzają się częściej, niż się wydaje. Nie zawsze chodzi o to, kto ma rację, a kto nie, ale raczej o to, jak się zachowamy. Jeśli kiedykolwiek staniesz przed podobnym dylematem, oto kilka wskazówek, które pomogą ci dokonać wyboru.

Przed wejściem na pokład

Mądrze wybierz miejsce — jeśli masz kłopoty zdrowotne, to rozważ rezerwację miejsc z dodatkową przestrzenią na nogi lub poinformuj o tym linię lotniczą z wyprzedzeniem, żeby zminimalizować ryzyko konfliktów.

Wcześniejszy przyjazd na lotnisko — wcześniejsze przybycie na lotnisko pozwoli ci się odprawić bez obawy, że ktoś zajmie twoje miejsce.

Stanowczość i szacunek

W sytuacji, w której ktoś kwestionuje twoje potrzeby, koniecznie zachowaj spokój, nawet jeśli czujesz się osądzany lub niezrozumiany. Grzecznie wyjaśnij, czemu masz prawo do danego miejsca, ale bez przechodzenia w defensywę: „Rozumiem państwa sytuację, ale mam chroniczny ból pleców i muszę przez to usiąść w przejściu”.

Empatia i konflikt

Łatwo jest dopuścić do eskalacji emocji, więc postaraj się wczuć w sytuację drugiej osoby. W twoim przypadku kobieta w ciąży prawdopodobnie próbowała zadbać o wygodę. Przyjmij to do wiadomości, ale nie lekceważ własnych potrzeb. Czasami wystarczy powiedzieć: „Rozumiem, że chodzi o wygodę, ale ja bardzo cierpię”, żeby złagodzić sytuację.

Pewność siebie

Nawet jeśli inni pasażerowie lub mąż kobiety zareagują negatywnie, pamiętaj, że masz ważny powód, żeby postawić na swoim. Ludzie nie zawsze rozumieją, czym jest przewlekły ból, ale to nie umniejsza twojej racji.

Zastanów się, ale nie myśl za dużo.

Po takim zdarzeniu, to naturalne, że analizujesz sytuację w głowie. Jednak pamiętaj, że dbałaś tylko o swoje potrzeby i egzekwowałaś swoje prawo. Nagły ból u kobiety nie sprawił, że twoje racje stały się nieważne. Czasami sprawy przybierają nieoczekiwany obrót.

Nie bierz tego do siebie.

W takich sytuacjach łatwo jest przesiąknąć negatywnym nastawieniem innych do ciebie, ale staraj się nie brać ich reakcji osobiście. Słowa jej męża i spojrzenia innych pasażerów prawdopodobnie wynikały z ich własnego dyskomfortu związanego z sytuacją, a nie twoich działań.

Weź pod uwagę szerszą perspektywę.

Kiedy ochłoniesz, skup się na tym, że inni ludzie — niezależnie od tego, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy nie — często próbują stworzyć sobie komfort. W takich chwilach warto znaleźć cierpliwość i zrozumienie dla ich zmagań. Wtedy podróż będzie o wiele mniej stresująca.

Czasami rzeczy po prostu nie idą zgodnie z planem. Chodzi o to, żeby postępować z wdziękiem i zaakceptować fakt, że niektóre rzeczy są poza twoją kontrolą.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły