24 szczęśliwców, którzy potrafią znaleźć prawdziwe skarby nawet w stertach śmieci

Po dwóch latach w końcu jest — oficjalny portret koronacyjny króla Karola III został odsłonięty i robi furorę. Dzieło sztuki zostało zamówione w celu upamiętnienia historycznego momentu, a brytyjskiemu władcy towarzyszy portret królowej Kamilli. Najciekawsze są jednak publiczne reakcje.
Oficjalne portrety koronacyjne króla Karola III i królowej Kamilli zaprezentowano w londyńskiej National Gallery. Moment jest nieprzypadkowy, ponieważ właśnie minęły dwa lata od koronacji, która odbyła się w 2023 roku.
Dzieła, zamówione z okazji historycznej okazji, odzwierciedlają wieloletnią królewską tradycję. Król Karol zatrudnił artystę Petera Kuhfelda, wieloletniego znajomego, z kolei królowa Kamila postawiła na Paula S. Benneya. Obaj portreciści są bardzo szanowani i mają w swoim CV wcześniejsze królewskie zlecenia.
Malunki przedstawiają króla w szacie państwowej i mundurze wraz z imperialną koroną oraz królową w stroju koronacyjnym.
Obrazy będą wisiały na wystawie w National Gallery do 5 czerwca 2025 roku, po czym zostaną przeniesione do swojego stałego domu, czyli sali tronowej w Pałacu Buckingham. Będą dostępne dla publiczności podczas letniego otwarcia od 10 lipca do 28 września.
Król Karol został przedstawiony w królewskich regaliach, zdobionym mundurze, na majestatycznym czerwono-złotym tle z otwartymi drzwiami i spływającymi zasłonami. Królowa Kamila występuje w eleganckiej białej sukni ze złotym haftem, stojąc obok korony królowej Marii i ozdobnego stołu.
Portrety wywołały mieszane reakcje w sieci. Choć wielu chwaliło wdzięczne przedstawienie królowej Kamili, znaleźli się też tacy, którzy skrytykowali portret króla Karola — zwłaszcza na Instagramie, gdzie rodzina królewska po raz pierwszy udostępniła zdjęcia.
Równocześnie pojawiły się komentarze chwalące dzieła. Oto kilka przykładów: „Niesamowita praca obu artystów”, „Piękny portret dla Ich Królewskich Mości” i „Cudowne”. Z kolei mniej entuzjastyczne opinie brzmiały: „Portret królowej Kamili jest oszałamiający. Ale cóż, może fotografia nie oddaje sprawiedliwie portretu króla... ale... nie mogę powiedzieć, że mi się to podoba”.
Ktoś dodał bez ogródek: „Malarz był bardzo hojny dla Kamili”. Podobne odczucia wyraziła inna osoba: „Uwielbiam królową, ale co się dzieje z twarzą króla?”. Kolejny komentujący nie mógł się powstrzymać i napisał: „Powinien poprosić o zwrot pieniędzy!”. Mówiono też: „Przez to, jak pomalowano mu usta, wygląda, jakby miał botoks”. Albo: „Kamila przeszła lifting twarzy”.