16 pięknych historii, które dowodzą, że odrobina współczucia zmienia świat na lepsze

Podróżowanie jest niesamowite — ekscytujące, otwierające oczy, a czasem wręcz zmieniające życie. Ale powiedzmy to sobie uczciwie: może być również nieprzyjemne, zwłaszcza gdy obcujesz z pokojami hotelowymi. Specjaliści ustalili, które z miejsc i punktów są w nich najbrudniejsze; aż momentalnie chciałoby się sięgnąć po chusteczki dezynfekujące. Ale co jest absolutnie najobrzydliwszą rzeczą, jaką można tam zrobić? Sprawdźmy to!
Zalet podróżowania jest całe mnóstwo. Ale zdarzają się też niezbyt pozytywne zaskoczenia, i nadchodzą z zupełnie niespodziewanych miejsc.
Po długim dniu pełnym przygód nie ma nic lepszego niż odpoczynek w pokoju hotelowym, włączenie telewizora i sączenie schłodzonego napoju. Ale zanim chwycisz wiaderko z lodem i udasz się do automatu na końcu korytarza — poczekaj! Czy to faktycznie bezpieczne?
Okazuje się, że najbardziej najgorszą rzeczą, jaką można zrobić w pokoju hotelowym, jest korzystanie właśnie z wiaderka z lodem. Epidemiolodzy mają kilka istotnych ostrzeżeń dotyczących tego niewinnie wyglądającego udogodnienia. I okazuje się, że przed działaniem warto się zastanowić (i co powinieneś robić zamiast tego).
Nieprzyjemny sekret polega na tym, że wiaderka z lodem są często używane do różnych celów. „Najbardziej ohydną rzeczą jest używanie wiaderka z lodem bez wkładki” — mówi Brian Labus, adiunkt w Departamencie Epidemiologii i Biostatystyki na University of Nevada w Las Vegas.
Jak ujawnił: „Kilka lat temu mieliśmy epidemię norowirusa w hotelu, a jedną z dróg rozprzestrzeniania się były wiaderka z lodem. Ludzie cierpieli na biegunkę i wymiotowali, więc chwytali najbliższą rzecz: wiadro z lodem”.
Jeśli sprawdzasz treści podróżnicze w mediach społecznościowych, zapewne natknąłeś się na te niepokojące wieści. Dla odważnych (a może po prostu ciekawskich) stworzono na TikToku obrzydliwą listę sytuacji z wiaderkiem na lód w roli głównej — ludzie używają ich jako misek na wodę dla psów, wanien do kąpieli stóp, a nawet — przygotuj się — wiadra na pieluchy.
Jak to ujął profesor, hotelowe łazienki są dokładnie szorowane przed zameldowaniem się kolejnych gości, ale wiaderka z lodem? Są tylko pobieżnie spłukiwane: „Następny klient przeżył niespodziankę po tym, jak włożył lód do swojego napoju. Teraz, gdy wydarzyła się ta epidemia, zawsze używam wkładki do wiaderka z lodem”.
Ale tutaj robi się jeszcze gorzej: tak naprawdę nie ma niezawodnego sposobu, by uniknąć choroby w pokoju hotelowym — chyba że chce ci się samemu gruntownie posprzątać.
„Jest wiele drobnostek, dzięki którym można poczuć się bardziej komfortowo w pokoju hotelowym” — wyjaśnia Labus. „Niestety, w istocie nie chronią one przed chorobami. Nie używając kołdry, możesz czuć się bezpieczniej, ale to nie zmniejsza ryzyka choroby”.
„Prawdziwe ryzyko wynika z rzeczy, których nie widać, a nie z tych, które można zobaczyć — i przeciętny gość niewiele może na to poradzić. Dlatego kontrole pokoi hotelowych są tak samo ważne jak kontrole restauracji”.
Jeśli mimo wszystko nadal chcesz korzystać z wiaderka z lodem, jest kilka sposobów na zmniejszenie liczby zarazków. Przede wszystkim spakuj chusteczki dezynfekujące! Użyj ich do wyczyszczenia wiaderka, pilota, klamki drzwi i wszystkich innych często dotykanych miejsc w pomieszczeniu.
Możesz także zabrać ze sobą latarkę UV, która ujawni plamy, o których istnieniu nie wiedziałeś (poza tym jest idealna do sprawdzania pościeli). I hej, jeśli masz miejsce, warto wziąć swoje osobiste wiadro z lodem — spokój ducha gwarantowany!
A oto przerażający powód, dla którego piloci nalegają na przyciemnienie świateł w kabinie podczas startu i lądowania. I nie, to absolutnie nie pomaga zasnąć...