Odkryłam coś w pracy w pudełku z biustonoszami — nie mogę o tym zapomnieć

Ciekawostki
3 godziny temu

Użytkowniczka Reddita podzieliła się niedawno ciekawym wyznaniem. Pewnego dnia w pracy stało się coś, co wymagało od niej podjęcia bardzo trudnej decyzji, której skutki odczuwa do dziś. Co byście zrobili na jej miejscu?

2021 roku pracowałam w małym sklepie z używaną odzieżą. Moim zadaniem było sortowanie skarpetek, bielizny, biustonoszy, butów, torebek oraz pościeli. Poza tym miałam odłożyć nieużywane przedmioty, żeby sprzedać je oddzielnie.
Trafiło do nas kilka nieużywanych biustonoszy, a koleżanka z pracy wrzuciła je do kartonu z rzeczami przeznaczonymi do oddzielnej sprzedaży. Od tamtej pory minęły przynajmniej cztery miesiące. To oznacza, że nie były już nowym towarem. Gdyby ktoś się zgłosił w ich sprawie, to na pewno bym wiedziała, bo staralibyśmy się je znaleźć. Ale nie słyszeliśmy o nich ani słowa.

Tydzień przed przeznaczeniem produktów na sprzedaż sprawdzamy je i upewniamy się, że mają przyklejoną cenę — jeśli tak nie jest, to je metkujemy. Biustonosze były nadal w pudełkach, ale nie miały poprzyczepianych etykiet. Wyciągnęłam jedno z pudła. Pod nim znalazłam grubą kopertę bez żadnych napisów. Schowałam ją w szufladzie, a potem zabrałam z sobą na przerwę obiadową. Okazało się, że jest pełna pieniędzy. Przeliczyłam je — to było 8000 dolarów. Schowałam je do torby i nikomu nie powiedziałam aż do końca dnia w pracy.
Nikt nigdy nie zadawał żadnych pytań o to pudło. Domyślam się, że osoba, która przekazała biustonosze, nie wiedziała, że koperta tam jest. Część pieniędzy przeznaczyłam na samochód, żeby nie chodzić do pracy na piechotę.

Użytkownicy Reddita byli zgodni: jeśli nie da się ustalić właściciela i nikt przez kilka miesięcy nie upomniał się o kopertę, to była jedyna rozsądna decyzja.

  • Jeśli nikt nie pytał o tę kopertę, to raczej nie masz się czym martwić. Może czujesz się nieswojo, ale jeśli oddasz pieniądze szefowi, to on je na pewno zatrzyma. © Anansi3 / Reddit
  • Gdybyś to oddała, pieniądze zabrałby twój szef. Lepiej, że byłaś to ty, a nie on! © hotmumma7 / Reddit
  • Szczerze mówiąc, jeśli koperta leżała w kartonie od miesięcy i nikt jej nie szukał... to wcale nie kradzież, tylko prezent od losu. Może to nie najlepsze wyjście, ale je rozumiem. Wykorzystałaś pieniądze, żeby kupić samochód. To lepsze, niż jakby pieniądze miały dalej leżeć w kartonie. © altaf770 / Reddit
  • Miałaś szczęście. Pieniądze były dla ciebie. Denerwuje mnie, kiedy ludzie znajdują pieniądze i je oddają. Zawsze zatrzymujcie znalezioną kasę. To błogosławieństwo! © kyii94 / Reddit
  • To samo przydarzyło się mojej cioci. Miała mnóstwo diamentów, które trzymała w bardzo starym drewnianym stole. Ona i jej siostra wiedziały, że tam są. Z czasem ciocia całkiem o nich zapomniała. W naszym mieście są ludzie, którzy odkupują od ludzi złom i stare meble za drobne kwoty.
    Po wielu latach ciotka oddała im ten stół. Pewnego dnia odwiedziła ją siostra i zapytała: „Gdzie postawiłaś swój stary stół?”. Ciocia powiedziała, że się go pozbyła. Wtedy jej siostra spytała: „W porządku, a gdzie teraz trzymasz diamenty?”. W tej chwili sobie przypomniała... żegnajcie, 💎! © eh-kodok / Reddit

Niektórzy ludzie opowiedzieli o tym, jak znaleźli coś wartościowego i postanowili odnaleźć właściciela. Spoiler: nie skończyło się to dobrze.

  • Znalazłem kiedyś 600 dolarów. Byłem wtedy w najgorszym dołku finansowym w życiu. Nie wiedziałem, skąd wziąć pieniądze na czynsz, jedzenie i benzynę na najbliższe tygodnie. Bardzo się natrudziłem, żeby znaleźć właścicielkę, ale ostatecznie się udało. Zadzwoniła do mojego współlokatora, bo mnie nie było stać na telefon. Poprosiłem, żeby przyszła odebrać pieniądze, bo nie miałem paliwa. Odmówiła. Powiedziała, że jeśli nie odwiozę jej pieniędzy, to zawiadomi policję. Zaproponowałem spotkanie u mnie w pracy, ale też odmówiła. W końcu zgodziłem się do niej pojechać. Wyrwała pieniądze z mojej ręki i nakrzyczała na mnie, że przeze mnie musiała wymienić wszystkie karty. Nie podziękowała mi i nie zaproponowała, że odda mi pieniądze za paliwo. Gdyby kwotę znalazł którykolwiek z moich kolegów z pracy, to na pewno nigdy by ich nie zobaczyła. Gdybym mógł cofnąć czas, to i tak oddałbym jej pieniądze, bo nie sprzedałbym sumienia za 600 dolarów, ale przy okazji powiedziałbym jej, co o niej myślę. © Optipop / Reddit
  • Przydarzyło mi się to, kiedy pracowałem w pralni chemicznej. Znalazłem kilkaset dolarów w kieszeni spodni klienta i oddałem je jego żonie. Zatrzymała je. Właściciele byli bogaci, klient był bogaty, a ja zarabiałem $3,35 na godzinę. © Nice_Rope_5049 / Reddit
  • Pracowałem w sklepie charytatywnym, gdzie ktoś znalazł 7 000 dolarów i je oddał. Kierownictwo zatrzymało pieniądze i dało temu pracownikowi bon o wartości 10 dolarów. © m0therscratcher / Reddit
  • To samo przydarzyło mi się z pieniędzmi, które znalazłem w pracy i oddałem. Odczekałem trzy miesiące, potem zapytałem, czy ktoś się po nie zgłosił, a kierownictwo powiedziało, że nie. Zapytałem, czy mi je oddadzą, ale też odmówili. Cieszę się, że zatrzymałem iPoda. © PlumbutterOnToast / Reddit

Niektórzy opowiedzieli szczęśliwsze historie:

  • Mama znalazła 500 dolarów w desce do prasowania w sklepie z używanymi rzeczami. Kupiła ją i zabrała gotówkę do domu. © ndm2001 / Reddit
  • Pewna agencja zatrudniła mnie i mojego męża do uporządkowania kilku pomieszczeń magazynowych i wywiezienia rzeczy, które tam były. Właścicielką była starsza kobieta, nauczycielka gry na pianinie, która zmarła. Nie miała rodziny. Mężczyzna, który nas zatrudnił, powiedział, że możemy zatrzymać wszystko, co tam jest. Znaleźliśmy urocze małe pianino. Mój mąż powiedział: „Zachowajmy je. Trudno będzie je przewieźć, ale możemy je przerobić albo sprzedać”. Zajrzałam do środka i zobaczyłam czarne welurowe zawiniątko zatknięte z boku. W środku było 20 000 oraz bransoletka z szafirami i diamentami. © SherbertSensitive538 / Reddit

Następny artykuł: 64-letnia kobieta wywołała burzę, bo nie wysłała jednej synowej prezentu na Dzień Matki. Powiedziała jej: „Nie jesteś prawdziwą matką”. Kogo można nazwać „prawdziwą” mamą?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Glittering-Delay-181 / Reddit, Kutay Ertürk / Pexels

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły