Odkryliśmy 11 faktów z życia księżnej Diany i teraz jeszcze bardziej podziwiamy jej styl
Księżna Diana jest prawdopodobnie jedną z najbardziej znanych i lubianych członkiń rodziny królewskiej. Za uśmiechem i charyzmą Lady Di kryły się osobiste historie i to między innymi za ich sprawą styl księżnej wyróżniał się na tle innych kobiet. Diana zawsze dbała o szczegóły, a jej ubiór był odważny, co dowodzi, że wyprzedzała swoje czasy i była ikoną mody.
1. Dodawała tkaninę do swoich tiar.
Księżna Diana wiedziała, jak ubrać się nienagannie i była chwalona przez magazyn Vogue za swoją smykałkę do mody i dbałość o szczegóły. Jednym z jej sprytnych posunięć było wkomponowanie tiary we fryzurę za pomocą kawałka materiału w tym samym kolorze co włosy. Przyglądając się bliżej, można zauważyć, że dzięki tej prostej technice tiary na głowie Diany zawsze wyglądały naturalnie i bezpretensjonalnie.
2. W suknię ślubną miała wszyty amulet w kształcie podkowy.
Ten talizman przynoszący szczęście został wszyty w jej suknię jako znak pomyślności dla jej małżeństwa. Jedna z projektantek, która uszyła suknię, opisała go w swojej książce: był wykonany z 18-karatowego złota i zdobiony białymi diamentami. Został ukryty w etykiecie sukni.
3. Dzięki niej rajstopy stały się ważnym elementem stroju.
Przeglądając stare zdjęcia Diany, można zauważyć, że używała rajstop, aby dopełnić stylizacje w bardzo odważny sposób. Często dopasowywała pończochy do całego stroju, uzyskując szykowny efekt jednokolorowej kreacji. Musimy przyznać, że za każdym razem udawało jej się to niesamowicie!
4. Miała bransoletkę z wisiorkami o wartości sentymentalnej.
Ta bransoletka była jednym z prywatnych skarbów Lady Di, które miały dla niej szczególną wartość. Dostała ją od swojego męża księcia Karola. Bransoletka miała zawieszki w kształcie liter „W” i „H”, nawiązujące do jej dwóch synów Williama i Harry’ego, a także inne ozdoby o wartości sentymentalnej.
5. Pewnego razu założyła rękawiczki nie do pary.
Diana zawsze przyciągała uwagę swoim nietuzinkowym stylem. Pewnego razu założyła nawet niedopasowane rękawiczki na uroczysty bal z okazji regat o Puchar Ameryki. Księżna była gotowa próbować nowych rozwiązań i przesuwać modowe granice, udowadniając, że zawsze może wyglądać olśniewająco.
6. Często używała kolorowych eyelinerów.
Jej makijaż oczu bywał odważny — często używała wyrazistych kolorów (głównie niebieskiego) do odpowiedniego podkreślenia. Takiego make-upu nie widzimy zbyt często u aktualnych księżniczek Kate i Meghan, ponieważ obie preferują bardziej naturalny wygląd.
7. Mieszała wiele jaskrawych kolorów w jednej kreacji.
Księżna Diana kojarzy się z szykownym stylem, ale także z kolorem! Uwielbiała stawiać na mocne, kontrastowe barwy, dzięki czemu jeszcze bardziej wyróżniała się z tłumu. Niewiele kobiet miałoby wystarczająco dużo odwagi, aby ubierać się w takie kreacje, ale Diana nosiła je z niesamowitą klasą.
8. Unikała bardzo wysokich obcasów.
Aby upewnić się, że książę Karol wyglądał na wyższego od niej, nie nosiła wysokich obcasów. To dlatego, że byli tego samego wzrostu — oboje mierzyli mniej więcej 1,78 m. Kiedy pojawiali się razem, nie było tego widać, ponieważ Diana często pochylała ramiona i ubierała płaskie buty.
9. Miała torebki zasłaniające dekolt.
Ze względu na królewskie zasady zakazujące zbytniego odsłaniania ciała Diana zachowywała skromność, używając kopertówek do zakrycia dekoltu, zwłaszcza gdy wychodziła z samochodu. Umiejętnie się nimi zasłaniała, dzięki czemu paparazzi nie mogli robić jej żenujących zdjęć, a później ich publikować.
10. Była pierwszą kobietą z rodziny królewskiej, która założyła spodnie na oficjalne wydarzenie.
Diana zawsze była postępowa i zdolna do podejmowania ryzyka. Udowodniła to, zakładając spodnie na jedno z oficjalnych wydarzeń. Najwyraźniej nie bała się spróbować czegoś nowego i chociaż nie złamała oficjalnego królewskiego dress code’u, trzeba przyznać, że był to odważny ruch.
11. Po rozstaniu z księciem Karolem nadal nosiła pierścionek zaręczynowy i obrączkę.
Jeśli przyjrzycie się bliżej zdjęciom Diany, zauważycie, że nosiła swój pierścionek zaręczynowy i obrączkę nawet po rozstaniu z księciem Karolem w 1992 roku. Księżna nie zdejmowała ich przez następne 4 lata, czekając na oficjalny rozwód, który nastąpił w 1996 roku. Dopiero wówczas pożegnała się ze ślubną biżuterią.
Za co jesteście najbardziej wdzięczni księżnej Dianie? Która z tych ciekawostek wydała wam się najciekawsza?