15 wyjątkowych historii, których puenta przyprawi cię o zawrót głowy

Odezwała się do nas czytelniczka w sprawie swojego 16-letniego pasierba, który nalega na wegańskie posiłki. Pogodzenie nastoletnich humorów, zasad w rodzinie i chaosu podczas posiłków nie było łatwe, ale oto historia tego, jak poradziła sobie z tym trudnym wyzwaniem.
Mój pasierb, 16-letni Dylan, zażądał, bym gotowała wegańskie posiłki tylko dla niego. Powiedziałam mu: „W tym domu jemy mięso. Gotuj dla siebie, jeśli chcesz być weganinem!”. Mój mąż był poirytowany, ale milczał.
O 3 nad ranem obudziły mnie spanikowane krzyki z pokoju Dylana. Serce mi waliło, gdy wbiegłam do środka. Dylan leżał na podłodze, gorączkowo próbując zrobić „wegański posiłek” z przypadkowych rzeczy, które wziął z lodówki. Wszędzie rozsypana była mąka, otwarte słoiki, a kuchenny zapach opanował jego pokój. Był sfrustrowany, płakał i mamrotał: „Chciałem tylko jeden posiłek... tylko jeden!”.
Na początku nie powiedziałam ani słowa. Po prostu pomogłam mu posprzątać i spokojnie przypomniałam: „To nie jest moje zadanie. Możesz jeść wegańskie posiłki, ale musisz gotować dla siebie”. Powoli się uspokoił, zdając sobie sprawę, że walka nie była tego warta.
Następnego dnia usiedliśmy razem i zaplanowaliśmy kilka posiłków, które pasowały nam obojgu. Wciąż to rozgryzamy, ale Dylan wydaje się mniej wymagający. Nawet mój mąż przyznał, że kilka wegańskich dań okazało się zaskakująco dobrych!
Wciąż pracuję nad zrównoważeniem zasad obowiązujących w domu ze zrozumieniem jego potrzeb, ale przynajmniej krzyki o 3 nad ranem mamy już za sobą.
Czy uważacie, że poradziłam sobie z tym dobrze? Każda rada będzie bardzo mile widziana.
Pozdrawiam!
Ana
Cześć Ana,
dziękujemy za twój szczery list. Ze sposobu, w jaki to opisałaś, możemy wyczuć, jak stresujący musiał być ten moment o 3 nad ranem. Mimo to zachowałaś zimną krew i udało ci się zrównoważyć twarde zasady z empatycznym podejściem. Wiemy, że wychowywanie nastolatków nie jest łatwe, nie mówiąc już o opiece nad pasierbami.
Powiedzenie: „Możesz jeść wegańskie dania, ale musisz gotować dla siebie” było uczciwe, a pomaganie mu w sprzątaniu po posiłku pokazało, że nie odcinasz się od niego.
Uważamy, że postąpiłaś słusznie. Określenie granic w przypadku jedzenia jest potrzebne, ale równie ważne jest, aby Dylan poczuł się wysłuchany. Fakt, że usiedliście razem, aby zaplanować posiłki, pokazuje prawdziwą pracę zespołową. Nasza rada — pozwól mu wziąć odpowiedzialność za swoje wybory i potraktujcie wspólne posiłki jako sposób na zbudowanie więzi, nie walkę. Opieka nad nastolatkami jest zawsze wyzwaniem, ale sposób, w jaki sobie z tym poradziłaś, wskazuje na duże pokłady cierpliwości i siły.
Zanim klikniecie dalej, koniecznie zapoznajcie się z naszym kolejnym artykułem. Opisuje on 7 błędów, które niszczą związek. Czasem przyczyny rozstań są obiektywne, ale są też takie, których można uniknąć, i stworzyć relację na dobre i na złe.