Pasierbica odmówiła zaproszenia mnie na baby shower — zachowanie mojego męża mnie dobiło

Rodzina i dzieci
10 godziny temu

Nie ma żadnych wyznaczonych instrukcji dla macoch. Poświęcają czas, dają miłość i mnóstwo cierpliwości — często w nadziei, że to wystarczy, żeby być częścią rodziny. Nasza czytelniczka opowiedziała swoją historię o codziennych wyzwaniach w rodzinie patchworkowej. Otworzyła serce, opowiedziała o latach spędzonych na budowaniu więzi z pasierbicą i o tym, jak zaskoczył ją brak zaproszenia na baby shower.

AI-generated Image

Cześć, Jasna Strono!

Kiedy wyszłam za mąż osiem lat temu, córka mojego męża miała 12 lat. Przyjęłam tę rolę z taktem — nie próbowałam zastąpić jej mamy, ale zawsze starałam się ją wspierać. Woziłam ją do szkoły, urządzałam jej przyjęcia urodzinowe, zarywałam noce, pomagając przy odrabianiu lekcji.

Myślałam, że będzie mnie uważać za część rodziny, ale teraz, kiedy ma 20 lat i zaszła w ciążę, powiedziała, że nie zaprosi mnie na baby shower. „To przyjęcie dla mojej prawdziwej mamy, ciotek i reszty rodziny. Nie dla ciebie”.

Byłam zdruzgotana. Zwróciłam się do męża w nadziei, że mnie obroni. Ale on tylko westchnął i powiedział: „To jej wybór — musimy go uszanować”. Poczułam, jakby te wszystkie lata nic nie znaczyły.

Potem nadeszło najgorsze. Tydzień później zobaczyłam zdjęcia z imprezy w internecie. Był na nich mój roześmiany mąż ze swoją byłą żoną. Miał błyszczącą odznakę „Przyszły dziadek” i wyglądał na niesamowicie szczęśliwego.

Podsłuchałam, jak rozmawiał z byłą żoną przez telefon. Spytał ją, czy kiedykolwiek myślała o tym, by znów byli razem.

Teraz jestem kompletnie zagubiona i nie wiem, co zrobić.

Dziękujemy, że opowiedziałaś nam swoją historię!

5 rzeczy, które warto wziąć pod uwagę, kiedy bierzesz ślub z kimś, kto ma dzieci.

AI-generated Image

Związek z osobą, która ma dzieci, może być najwspanialszą rzeczą w życiu, ale także jedną z najtrudniejszych. Bez względu na to, ile miłości wniesiesz do związku, tworzenie rodziny patchworkowej oznacza wejście do świata, który już ma historię, zwyczaje i emocje. Oto pięć ważnych prawd, które warto mieć na uwadze przed powiedzeniem „tak”.

1. Nie zawsze będziesz w centrum uwagi.
Dzieci były tam przed tobą i nigdy nie prosiły o rozwód rodziców. Twój małżonek będzie (i powinien) od czasu do czasu przedkładać potrzeby swoich dzieci nad twoje. To naturalne, że poczujesz ukłucie zazdrości, ale życzliwość i cierpliwość to o wiele lepsza reakcja niż uraza. Jeśli nie masz własnych dzieci, to przygotuj się na więcej kompromisów, niż się spodziewałaś.

2. Czeka cię wyboista droga.
Pasierbowie mogą cię nie polubić lub uważać za klin między ich rodzicami. Okaż cierpliwość, kiedy się przyzwyczajają do twojej obecności. Pamiętaj: karać dzieci może tylko biologiczny rodzic, a nie ty. Próba wejścia w tę rolę zbyt wcześnie może spowodować kłopoty i urazę. Jak w każdej rodzinie, oczekuj wzlotów i upadków.

3. Drugi rodzic zawsze będzie w pobliżu.
Urodziny, uroczystości szkolne — drugi rodzic twoich pasierbów tam przyjdzie. A nawet jeśli fizycznie się nie pojawi, to i tak jest częścią historii twojego małżonka i życia twoich pasierbów. Odnoś się do niego z szacunkiem i nigdy nie obmawiaj w obecności dzieci. Spokój będzie najkorzystniejszym rozwiązaniem.

4. To się nie kończy, kiedy dzieci dorosną.
Przyszywanym rodzicem jest się na całe życie. Biorąc ślub z kimś, kto ma dzieci, przyjmujesz na siebie zobowiązania nie tylko wobec małżonka, ale także jego dzieci. Nawet długo po ukończeniu przez nie szkoły będziesz spełniać jakąś rolę w ich życiu. A pewnego dnia być może staniesz się przybraną babcią.

5. Przede wszystkim cierpliwość.
Tworzenie więzi wymaga czasu. Dla niektórych dzieci może to być kwestia tygodni, dla innych — lat. Ich wiek, relacje między rodzicami oraz twoje zaangażowanie mają na to wpływ. Znajdź rzeczy, które będziecie robić razem, ale daj im również czas z biologicznym rodzicem, żeby nie poczuli, że chcesz go zastąpić.

Bycie przybranym rodzicem rzadko bywa łatwe, ale może być niezwykle satysfakcjonujące. Dzięki cierpliwości, empatii i miłości możecie stworzyć silną, zgraną rodzinę i prawdziwy dom.

Jak radzić sobie z pasierbami, którzy cię nie szanują.

Życie w rodzinie patchworkowej nigdy nie jest łatwe, a pasierbowie czasami przekraczają granice w bolesny sposób. Ale mamy dobrą wiadomość. Dzięki jasnym zasadom i zjednoczonemu frontowi można to ograniczyć.

1. Ustalcie zasady razem.
Zorganizuj spotkanie rodzinne z partnerem i dziećmi. Wyjaśnijcie, że rodzicami w domu są obydwoje dorośli, więc obydwoje wymagają szacunku. Za jego brak będą grozić konsekwencje, na przykład szlaban na urządzenia.

2. Nie daj się sprowokować.
Kiedy dziecko mówi: „Nie jesteś moją mamą!”, nie kłóć się. Spokojnie odpowiedz, „Nie, ale jestem przyrodnią mamą i takie są zasady”. Bądź stanowcza, unikaj kłótni o władzę i koncentruj się na zachowaniu, a nie na emocjach.

3. Traktuj dzieci sprawiedliwie.
Naturalne jest, że twoje biologiczne dziecko jest ci bliższe, ale jeśli chodzi o zasady, obowiązki i czas spędzany z rodziną, wszyscy powinni być traktowani równo. Konsekwencja buduje zaufanie.

4. Twórzcie zjednoczony front.
Rodzice powinni rozwiązywać nieporozumienia na osobności. Przy dzieciach działajcie jak zespół i nie pozwólcie, żeby dzieci doprowadziły do konfliktu.

5. Czas dla rodziny jest obowiązkowy.
Wspólne obiady, wieczory filmowe czy wyjścia przypominają dzieciom, że należą do jednej rodziny — nawet jeśli nie od razu się przyzwyczają.

Rodziny patchworkowe są skomplikowane, ale dzięki cierpliwości, szacunkowi i wyraźnym granicom zamiast kłótni zbudujecie więzi — stopniowo, krok po kroku.

13 niepokojących oznak, że on wciąż myśli o swojej byłej.

AI-generated Image

1. Zbyt często o niej mówi.
Jeśli jej imię ciągle pojawia się w rozmowach, nawet mimochodem, może to oznaczać, że nadal o niej myśli.

2. Trzyma jej rzeczy.
Stare prezenty, ubrania lub pamiątki, które wciąż są u niego, to sygnał ostrzegawczy.

3. Utrzymuje bliski kontakt z jej rodziną.
Dzwoni lub odwiedza ich częściej niż twoich bliskich? Może to oznaczać, że nie odpuścił.

4. Nadal z nią rozmawia.
Częste rozmowy lub wiadomości? To nie jest „tylko przyjaźń” — to zaangażowanie emocjonalne.

5. Ma ją w „znajomych” na Facebooku.
Polubienia, wiadomości lub połączenia mogą sprawiać, że czujesz się, jakbyś się nim dzieliła.

6. Wie zbyt wiele o jej życiu.
Urodziny, nowa praca, wyjazdy wakacyjne — jeśli zna szczegóły, to oznacza, że nie skupia uwagi na tobie.

7. Unika rozmów o rozstaniu.
Unikanie przeszłości często oznacza, że jeszcze nie przetrawił emocji.

8. Porównuje cię do niej.
Jeśli to robi — to nie tylko nieuczciwe. To ważne ostrzeżenie.

9. Nie zapomniał tego związku.
Odcinanie się, kiedy ktoś o to pyta, oznacza, że nie może odpuścić.

10. Coś jest „nie tak”.
Zaufaj instynktowi — jeśli wydaje się nieobecny lub trzyma cię na dystans, to może znaczyć, że wciąż żyje dawnym uczuciem.

11. Jest niespokojny, kiedy ona się pojawia.
Złość, smutek lub nostalgia — silne emocje oznaczają niedokończone sprawy.

12. Unika planów na przyszłość.
Unikanie zobowiązań wynika z tego, że wciąż żyje przeszłością.

13. Trzyma stare zdjęcia lub listy.
Nostalgiczne pamiątki mogą być oznaką, że jego serce wciąż tkwi w tamtym związku.

Nie każdy mężczyzna potrzebuje tyle samo czasu, aby się otrząsnąć. Niektórzy dochodzą do siebie w parę miesięcy, ale inni potrzebują lat. Kluczem jest dostrzeganie znaków, ochrona własnego dobra i podjęcie decyzji, czy warto pozostawać w tym związku.

Odmówiłam dzielenia się spadkiem po moim ojczymie z przyrodnim rodzeństwem — nie zasługują na to

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły