Pewien Japończyk spędził pół roku na graniu w grę wideo i wyrzeźbił sobie w ten sposób sześciopak

Ludzie
4 lata temu

Gry wideo zwykle nie wymagają zbyt dużej aktywności fizycznej, wyjąwszy może szybkie ruszanie palcami. Z tego powodu nie wszyscy zgadzają się, że powinno uznawać się je za e-sport. Ale nie każda gra jest taka sama — udowodnił to pewien Japończyk, prezentując w internecie swoje godne pozazdroszczenia ciało. A wystarczyło grać w grę wideo, przy której można się nieźle spocić!

Ekipa Jasnej Strony poznała bliżej historię młodego mężczyzny, który stał się sławny za sprawą codziennego grania.

Wszystko zaczęło się od miłości do gier

24-letni użytkownik Twittera @ _kz9, znany jako kzm lub Kuzumu, jest miłośnikiem anime. W listopadzie 2019 roku zaczął grać w grę wideo Ring Fit Adventure — „przygodówkę” ze świetną fabułą, dodatkowymi minigrami i ćwiczeniami, które można dostosować do preferencji gracza. W zestawie znajduje się konsola w kształcie pierścienia i pasek na nogę, który działa jak krokomierz (służący do monitorowania ruchów osoby grającej).

Zaangażowanie zawsze się opłaca

Kuzumu codziennie poświęca godzinę na granie, z czego 25-35 minut to ćwiczenia fizyczne. W ciągu kilku miesięcy, czyli do lipca 2020 roku, jego ciało zmieniło się nie do poznania. Chłopak jest zdrowszy, schudł i nabrał masy mięśniowej. Wygląda, jakby codziennie chodził na siłownię!

Ważna jest również zdrowa dieta

Wystarczył niecały rok, żeby stare spodnie Kuzumu zrobiły się na niego za luźne. Oczywiście kluczem do tego niesamowitego sukcesu było nie tylko wykonywanie ćwiczeń, ale także zdrowe odżywianie. Aby mieć sprawne i zdrowe ciało, Japończyk spożywa posiłki z dużą ilością białka.

Zwycięzcy nigdy się nie poddają

Mimo że Kuzumu ma już pięknie wyrzeźbione ciało, nie zaprzestał grania w grę fitness. W końcu aby zachować zdrowie i wymarzoną sylwetkę, trzeba utrzymywać zdrowy styl życia. I choć gra może na początku sprawiać wrażenie dość kosztownej, to wydaje się być warta swojej ceny — szczególnie jeśli gracz ma tyle zapału, co Kuzumu. Chłopak jest żywym dowodem na to, że grę można porównać do osobistego trenera, który zawsze służy swoją radą.

Czy zamiast tradycyjnego treningu rozważylibyście granie w grę wideo, w której codziennie trzeba ćwiczyć? Pokażcie nam efekty swojej ciężkiej pracy, bez względu na rodzaj aktywności fizycznej, którą zdecydowaliście się wykonywać!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia _kz9 / twitter

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły

tptp