Przeszłam 5 rund rekrutacji na stanowisko, a potem dział HR odrzucił mnie, bo nie mam dzieci

Ludzie
dzień temu
Przeszłam 5 rund rekrutacji na stanowisko, a potem dział HR odrzucił mnie, bo nie mam dzieci

Niektóre historie nie zaczynają się od złamanego serca, a od nadziei. Jedna z naszych czytelniczek wierzyła, że jest na skraju przełomu w rozwoju swojej kariery. Poświęciła czas, wysiłek i zaufała firmie, która obiecała jej nowe możliwości. Zamiast tego odkryła, jak szybko uczciwość może zostać obrócona przeciwko tobie.

List:

Cześć, Jasna Strono!

Oto, co mi się przytrafiło. Przeszłam przez jedną rozmowę kwalifikacyjną i cztery szalone testy, by otrzymać tę pracę. Testy z prawdziwego zdarzenia — kompletne prezentacje, studia przypadków, plany strategiczne.

Praktycznie pracowałam dla nich za darmo. Ciągle mi mówili: „Jesteś najlepszą kandydatką”. Dlatego zacisnęłam zęby i robiłam wszystko.

Podczas ostatniego spotkania została nas tylko dwójka. Poznałam drugiego kandydata w holu — facet, spokojny i pewny siebie. Fajny gość. Ojciec dwójki dzieci.

Po krótkiej rozmowie nawet powiedział mi, że ma znacznie mniej doświadczenia w tej dziedzinie. Szczerze mówiąc, myślałam, że mam to w garści.

Ostatni telefon od HR. Znikąd zapytali: „Czy masz dzieci? Albo planujesz mieć?”.

Odpowiedziałam, że nie i rozmowa szybko się zakończyła. Tydzień później otrzymałam e-mail: „Zdecydowaliśmy się kontynuować proces z innym kandydatem”.

Trzy miesiące później... zgadnijcie, kto zadzwonił? HR. Facet nie wytrzymał i chcieli „ponownie otworzyć rekrutację”. Odpowiedziałam po prostu: „Nie, dzięki. Postanowiłam skorzystać z innych możliwości”.

Miałam już lepszą pracę za lepsze wynagrodzenie i z mniejszą liczbą testów.

AI-generated Image

Jesteśmy wdzięczni naszej czytelniczce za podzielenie się z nami tym doświadczeniem. Mówienie otwarcie o rezygnacji z dzieci, uprzedzeniach i niesprawiedliwości w miejscu pracy wymaga odwagi. Opowiadając swoją historię, dodaje siły innym, którzy zostali ukarani nie za swoją pracę, ale za decyzje życiowe.

Nielegalne pytania, których pracodawcy nigdy nie powinni zadawać podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Niektóre tematy nie są dozwolone podczas rozmów kwalifikacyjnych. Jeśli rekruter zada pytania dotyczące tych tematów, może to wskazywać na uprzedzenia, a nawet dyskryminację.

Obywatelstwo i pochodzenie

Niezgodne z prawem: „Skąd pochodzisz? Gdzie urodzili się twoi rodzice?”
„Jaki jest twój ojczysty język?”

Status małżeński i rodzinny

Niezgodne z prawem: „Czy jesteś żonaty/zamężna?”
„Czy masz dzieci lub planujesz mieć?”
„Kto opiekuje się twoimi dziećmi?”
„Czy jesteś w ciąży?”

Wiek

Niezgodne z prawem: „Ile masz lat?”
„W którym roku się urodziłeś/urodziłaś?”
„Kiedy rozpocząłeś/rozpoczełaś pracę?”

Niepełnosprawność i zdrowie

Niezgodne z prawem: „Czy masz jakieś schorzenia?”
„Czy przyjmujesz leki?”
„Czy byłeś/byłaś kiedykolwiek na odwyku?”

Religia

Niezgodne z prawem: „Jakiego jesteś wyznania?”
„Czy modlisz się lub praktykujesz?”
„Czy twoje przekonania będą mieć wpływ na twoją pracę?”

Wiedza psychologiczna i ekspercka

AI-generated Image

1️⃣ Ukryte uprzedzenia: „dyskryminacja antycypacyjna”
Eksperci nazywają to dyskryminacją antycypacyjną. Ktoś jest wtedy oceniany nie przez pryzmat umiejętności, ale tego, co pracodawcy przewidują, że zrobi w przyszłości. W tym przypadku:

„Może mieć dzieci, więc może odejść... więc wybierzmy kogoś innego”.

Nawet jeśli kandydatka twierdzi, że nie planuje dzieci, uprzedzenie już widać.

2️⃣ Postrzegana „stabilność” kontra rzeczywistość
Niektórzy rekruterzy błędnie uważają, że rodzice są bardziej „stabilni” lub „odpowiedzialni”. Paradoksalnie prowadzi to do odwróconej dyskryminacji — założenia, że osoby bezdzietne są mniej wiarygodne lub zaangażowane.

Psychologowie zauważają, że wynika to ze stereotypów, a nie z danych dotyczących wydajności.

3️⃣ Konsekwencje emocjonalne
Zadawanie pytań o dzieci podczas kluczowych momentów zawodowych aktywuje to, co psychologowie nazywają zagrożeniem dla tożsamości, czyli nagłym strachem, że ocenia się wybory osobiste (a nie zdolności). Może to wywołać:

Zwątpienie we własne umiejętności

Wściekłość lub bezradność

Długotrwałą nieufność wobec pracodawców

4️⃣ Naruszenie prawne i etyczne
Eksperci ds. zatrudnienia mówią jedno:
Pytania o ciążę, dzieci czy plany rodzinne podczas rekrutacji są uważane za niewłaściwe, a w wielu krajach nielegalne. Sygnalizują uprzedzenia, nawet jeśli są sformułowane w niezobowiązujący sposób.

5️⃣ Dlaczego to boli tak głęboko
Kiedy ktoś inwestuje czas, wysiłek i nadzieję, a potem zostaje odrzucony z powodu osobistych wyborów, nie jest tylko strata kariery. Brzmi jak komunikat:"Twoja przyszłość cię dyskwalifikuje„.

Dla wielu kandydatów jest to o wiele bardziej bolesne niż zwykłe „nie”.

Pamiętaj: nie tylko udowadniasz, że masz kwalifikacje, ale też dowiadujesz się, czy je mają. Czasem praca potrafi jednak też dawać powód do uśmiechu:

18 kurierów, którzy zamienili dostawę w występ komediowy

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły