Rihanna wyznaje, że jako młoda mama nie może odnaleźć równowagi

Po narodzinach pierwszego dziecka życie Rihanny bardzo się zmieniło. Piosenkarka przyznała, że macierzyństwo daje poczucie, że „możesz podbić cały świat”. Jednak mimo zyskania takiej siły nowa rola wiąże się też z wieloma wyzwaniami, zwłaszcza w życiu zawodowym. Uważamy, że wiele z nas może utożsamić się ze szczerym wyznaniem gwiazdy.

Rihanna i jej partner, A$AP Rocky, powitali na świecie synka w maju 2022 roku. Młoda mama wręcz rozkwita i chce czerpać jak najwięcej z tego doświadczenia.

Osoba z bliskiego otoczenia piosenkarki wyjawiła: „Ma obsesję na jego punkcie i jest niezmiernie szczęśliwa, że mogła zwolnić i po prostu być mamą”.

Jednak Rihanna opowiada też szczerze o wyzwaniach, jakie wiążą się ze znalezieniem równowagi między wymagającą pracą i terminami a byciem rodzicem. „To zupełnie się zmieniło” — mówi.

„Zachowanie równowagi jest niemal niemożliwe, bez względu na to, jak się starasz. Praca zawsze będzie czymś, co zabierze ci czas, który możesz poświęcić dziecku” — wyjaśniła Rihanna.

W związku z tym, jak sama przyznała, ostrożnie wybiera projekty, w których chce uczestniczyć, i podejmuje tylko te, które „są tego warte”.

Macierzyństwo dodało jej także pewności siebie i zachęciło do udziału w wielkich wydarzeniach, takich jak występ podczas Super Bowl, na który tak bardzo się cieszyła.

A jeśli już o tym mowa, Rihanna podzieliła się wrażeniami z występu. „To jedna z największych scen świata. To trochę przerażające, ale też ekscytujące wyzwanie” — powiedziała gwiazda.

Dodała też, że jej syn jest jednym z głównych powodów, dla których wystąpiła w przerwie Super Bowl.

Wyznała, że udział w tegorocznej imprezie jest „ważny dla jej wizerunku”. I dodała: „To ważne, aby mój syn to zobaczył”.