Sandra Bullock przerywa milczenie po śmierci partnera i ujawnia, dlaczego nigdy nie poślubiła „miłości swojego życia”

Ludzie
10 miesiące temu

Sandra nazywała swojego 8-letniego partnera „świętym”, „miłością jej życia” i „bratnią duszą”. Jednak z jakiegoś powodu para nigdy nie zdecydowała się na małżeństwo. Aktorka wyjaśnia, dlaczego pomimo tylu spędzonych wspólnie lat się nie pobrali i w końcu przerywa milczenie po jego śmierci.

Jej długoletni partner niedawno zmarł.

Partner Sandry, Bryan Randall, zmarł w wieku 57 lat. Przez 3 lata walczył ze stwardnieniem zanikowym bocznym, chorobą atakującą komórki nerwowe w mózgu i rdzeniu kręgowym. Jak dotąd nie znaleziono na nią lekarstwa. Jego rodzina przekazała: „Z wielkim smutkiem informujemy, że Bryan Randall zmarł spokojnie 5 sierpnia. Bryan postanowił zachować swoją chorobę w tajemnicy. Ci, którzy się nim opiekowali, starali się to uszanować”.

Sandra w końcu przerwała ciszę.

Aktorka jest wdzięczna za wsparcie „badań nad stwardnieniem zanikowym bocznym od czasu śmierci Bryana”. Bullock jest „wdzięczna wszystkim, którzy przekazali darowizny i cieszy się, że z czegoś tak bolesnego wynikło coś tak pozytywnego dla innych”. Podziękowała również tym, którzy „byli w tej podróży z nią i Bryanem od samego początku”.

Bullock nie wyszła za niego za mąż, chociaż był jej „bratnią duszą”.

Sandra była zawsze bardzo czuła w stosunku do Bryana. W 2021 roku nazwała go „miłością swojego życia”, gdy prywatnie zmagał się z diagnozą. W innym wywiadzie opisała go jako „bardzo cierpliwego”, wręcz „świętego”.

Ujawniła powód.

Aktorka opowiedziała o tej decyzji w programie Jady Pinkett Smith. Sandra potwierdziła, że nie są małżeństwem i nie czują potrzeby potwierdzania swojej miłości „kawałkiem papieru”.

Ujawniła: „Nie chcę mówić, żebyście szli w moje ślady, ale nie potrzebuję papierka, aby być oddanym partnerem i oddaną matką. Nie trzeba mi mówić, że mam być przy kimś obecna w najtrudniejszych chwilach”.

tym artykule dzielimy się pożegnaniem Sandry z jej partnerem. Wiadomość ta pozostawiła wszystkich w głębokim smutku.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły