Selena Gomez wyjawia, dlaczego przybiera na wadze i wysyła wiadomość swoim hejterom

Selena Gomez celebruje ciałopozytywność i kocha siebie taką, jaka jest. Gwiazda muzyki i telewizji niedawno szczerze rozmawiała ze swoimi fanami na TikToku. Podczas transmisji na żywo zdradziła, jak bardzo stan zdrowia wpływa na jej ciało. Dla nas Selena jest wspaniała, a sposób, w jaki szerzy akceptację samego siebie i miłość własną sprawia, że podziwiamy ją jeszcze bardziej.

Po otrzymaniu dużej ilości komentarzy na temat własnego ciała 30-latka zdecydowała się poprowadzić transmisję na żywo, podczas której tłumaczyła, że wahania jej wagi są spowodowane przyjmowaniem leków na toczeń.

Piosenkarka usłyszała diagnozę w 2015 roku. W jednym z wywiadów wyjawiła, że gdy bierze medykamenty, jej organizm „zatrzymuje wodę, co jest całkowicie normalne”. Potem dodała: „Z kolei gdy ich nie biorę, zwykle chudnę”.

Piosenkarka i aktorka zdradziła, dlaczego zdecydowała się otworzyć na kwestie swojego zdrowia: „Chciałam po prostu dodać otuchy każdemu, kto odczuwa jakikolwiek wstyd przez problemy, z którymi musi się mierzyć, bo ludzie z zewnątrz zazwyczaj nie wiedzą, z czego te problemy wynikają”.

Następnie gwiazda zaczęła dzielić się z widzami pozytywną energią: „Chcę, abyście wiedzieli, że jesteście piękni i cudowni”. Gomez z wyrozumiałością przypomniała swoim fanom, że każdy miewa gorsze dni i że nie ma w tym nic złego.

Podkreśla jednak, że nasze zdrowie zawsze powinno być na pierwszym miejscu: „Oczywiście, wolałabym być zdrowa i móc dbać o siebie. Na tę chwilę pomagają mi w tym leki. Są naprawdę ważne”.

Chwilę później Selena przeszła do omawiania swoich doświadczeń z postrzeganiem własnego ciała: „Nie jestem modelką i nigdy nie będę”. Dodała, że dla niej wszystkie modelki są „zjawiskowe”, wyraźnie przy tym zaznaczając, że nie widzi się w tej pracy i nie oczekuje od siebie figury typowej dla tej branży.

Gomez zakończyła transmisję miłym pozdrowieniem: „Kocham was wszystkich. Dziękuję za wasze wsparcie i zrozumienie”. Po czym dodała jednak: „A jeśli nie potraficie się na to zdobyć, idźcie być toksyczni gdzie indziej. Na moim profilu nie ma miejsca na obrażanie innych ze względu na budowę ciała”.