Te dzieci zostawia się same na drzemkę w miejscach publicznych, a oto dlaczego
Pewien opublikowany na TikToku film zyskał miliony odsłon, ukazując pozostawione na ulicy wózki dziecięce z drzemiącymi w środku maluchami. Choć większość z nas może uznać to za niecodzienny widok, tak się składa, że w Danii jest to głęboko zakorzeniona w kulturze norma. Opowiemy wam więcej na temat tego viralowego nagrania i podzielimy się innymi ciekawymi faktami związanymi z drzemkami niemowlaków na świeżym powietrzu.
Filmik wrzuciła do sieci pewna mama mieszkająca w Danii.
Annie Samples jest mamą 4 dzieci. Pochodzi z Ameryki, ale cała jej rodzina przeprowadziła się do Danii około 3 lata temu, kiedy firma jej męża otworzyła tam swoje biuro. Wspomniała, że zanim tam poleciała, słyszała o maluchach drzemiących na świeżym powietrzu, ale mimo to była miło zaskoczona, kiedy zobaczyła, że Duńczycy faktycznie praktykują ten zwyczaj.
Ten zwyczaj polecają duńskie położne i pielęgniarki pediatryczne.
W filmie Samples wspomniała, że świeże powietrze przyczynia się do lepszego snu maluchów. „Dzieci drzemią w swoich wózkach na zewnątrz w każdą pogodę. Maluchy mają na sobie lekkie wełniane ubranka, przykryte są puchową kołderką, która reguluje temperaturę ciała dziecka, zapewniając mu ciepło, ale bez przegrzania” — dodała.
Mama powiedziała też, że dla rodziców jest to zupełnie normalne, że zostawiają swoje dzieci drzemiące na zewnątrz, podczas gdy robią zakupy lub piją kawę. Jednak matki i ojcowie zawsze mają swoje pociechy na oku i zazwyczaj zostawiają w wózkach elektroniczną nianię.
Nawet będąc w domu, Samples wystawia wózek za drzwi, kiedy jej dziecko robi sobie drzemkę. „Robię to dla niej, żeby skorzystała z dobrodziejstw świeżego powietrza” — wyjaśniła. „Uwielbiam też to, że kiedy tylko chcemy się gdzieś wybrać z rodziną, a jest czas na jej drzemkę, nie musimy tkwić w domu”.
W ich kraju uważa się to też za bezpieczne.
Ten zwyczaj jest tam tak powszechnie przyjęty, że mają nawet „parkingi dla wózków” przed galeriami handlowymi i w parkach miejskich. „Dzieci się tu nie porywa, bo nikt nie chce ponosić odpowiedzialności za czyjeś dziecko”. Ci, którzy chcą mieć potomstwo, mogą natomiast liczyć na pomoc ze strony lokalnego systemu opieki zdrowotnej, która jest dostępna w przystępnej cenie lub nawet za darmo.
„Kolejnym efektem naszego systemu opieki zdrowotnej, opieki społecznej i zintegrowanych społeczności są niekończące się kontrole, które prowadzi się, żeby zapewnić dzieciom w całym kraju opiekę i bezpieczeństwo” — wyjaśniła Samples.
W tym raporcie z 2022 roku dotyczącym najbezpieczniejszych krajów na świecie Dania uplasowała się na dość wysokim 4. miejscu. Ten poziom bezpieczeństwa sprawia, że dzieci mogą cieszyć się tam większą wolnością i niezależnością. Na tej stronie internetowej czytamy, że często widuje się maluchy w wieku 8-9 lat samodzielnie przemieszczające się środkami transportu miejskiego. Są wtedy pilnowane przez pozostałych pasażerów.
Dzieci drzemią na świeżym powietrzu również w innych krajach.
Ten zwyczaj jest też popularny w krajach nordyckich, gdzie dzieci drzemią na dworze nawet przy minusowych temperaturach. Niektóre badania wykazały również, że maluchy, które spały na zewnątrz, chorowały rzadziej niż te, które spędzały więcej czasu w domach. Choć warto też zauważyć, że inne badania nie pokazały różnic w tym zakresie.
Zdaniem Samples drzemki na świeżym powietrzu mają na celu wzmocnienie układu odpornościowego niemowlęcia, ale przynoszą też korzyści rodzinie. „To, co najbardziej podkreślała moja pielęgniarka środowiskowa, to fakt, że pomogłoby mi to w obniżeniu poziomu stresu, a rodzinie w ogólnym lepszym funkcjonowaniu”.
Samples powiedziała też, że w Ameryce w większości przypadków zostawali w domu i byli zmuszeni zachowywać ciszę, kiedy maluch odpływał w krainę snów. „Naprawdę cieszymy się, że nie musimy już tego robić” — wspomniała.
Internauci mieli co do filmu mieszane uczucia.
W komentarzach do jej postu TikTokerzy dzielili się swoimi przemyśleniami na temat zostawiania maluchów na dworze bez opieki. „Wyobraźcie sobie takie poczucie bezpieczeństwa w jakimś kraju” — napisał jeden z internautów. „Tymczasem w Stanach nie można nawet zostawić swoich paczek z Amazona na zewnątrz na zbyt długo” — zażartował ktoś inny. „W naszym kraju poszlibyśmy do więzienia za coś takiego” — wtrącił inny internauta.
Jeśli chodzi o Samples, to publikując film, miała ostatecznie na celu zmuszenie ludzi do „zastanowienia się, dlaczego duński system opieki zdrowotnej i opieki społecznej umożliwia nam życie w tak bezpiecznym i sprawnie funkcjonującym społeczeństwie”.
Czy zwyczaj zostawiania śpiących dzieci na zewnątrz sprawdziłby się w waszym kraju? Jakie inne zwyczaje związane z dziećmi wydają się dziwne dla reszty świata, a są zupełnie normalne w waszym kraju?