9 pomysłów na letni pedicure — zadbaj o stopy przed wakacjami

Nadanie dziecku imienia powinno być jednym z tych radosnych, idealnych na Pinterest momentów. W Internecie jednak często znika fakt, że czasami te miłe chwile potrafią zepsuć krewni. Niezależnie od tego, czy ich intencje są dobre, czy nie, sytuacja definitywnie nie jest łatwa.
Cześć, Jasna Strono!
Postaram się streścić. Nazwaliśmy syna Arlo. Teściowa ciągle nazywa go Aaron i twierdzi, że to „brzmi wystarczająco blisko” i „piękniej”. Na początku odpuściłam, ale podczas grilla kazała całej rodzinie nazywać go Aaronem. Krzyknęłam tylko: „NIE!”.
Następnie wskazała na kobietę i powiedziała: „A wiesz, że ta kobieta jest prawdziwym powodem, dla którego twój syn powinien nazywać się inaczej niż Arlo?”. Nie miałam pojęcia, o czym mówiła, ale po jej wyjaśnieniu szczęka mi opadła.
Okazuje się, że mój mąż spotykał się kiedyś z kobietą o imieniu Arla, która była zresztą obecna na rodzinnym grillu. Przyszła z krewnym, którego nie znam zbyt dobrze. Związek z moim mężem zakończył się źle, naprawdę źle.
Teściowa nie chciała tego imienia „nigdzie w pobliżu” życia swojego syna. Stałam w szoku, nie tylko dlatego, że ona zataiła tę historię przede mną, ale też przez to, że on o niczym się nie zająknął.
Nie mogę przecież zmienić imienia syna. Czy powinnam? Co mogę zrobić? Jestem wściekła na nią i na niego.
Droga czytelniczko, to naprawdę trudna sytuacja. Oto nasze pomysły na rozwikłanie tej zagmatwanej sytuacji.
Mąż jest ci winien szczerą rozmowę o Arli i o tym, co naprawdę się wydarzyło. Zasługujesz na przejrzystość, zwłaszcza że ta przeszła relacja wpływa teraz na decyzje dotyczące twojego dziecka. Daj mu szansę na wyjaśnienie, a następnie wyraźnie powiedz, że w przyszłości liczysz na otwartość.
Teściowa może mieć swój własny emocjonalny bagaż, ale to twoja rodzina i twój wybór. Grzecznie, ale stanowczo powiedz jej, że imię Arlo nie podlega dyskusji. Jej preferencje również nie są tematem do rozmowy. Liczy się to, co postanowiliście z partnerem.
Ten incydent jest dobrym przypomnieniem, że konieczne może być ustalenie nowych granic z teściową. Poinformuj ją, że decyzje takie jak imiona, podejście do rodzicielstwa i historie rodzinne pozostają między tobą a małżonkiem. Zapobiegnie to przyszłym niespodziankom i sprawi, że wszyscy będą mieli jasność. Twój mąż musi cię wspierać w tych decyzjach.
Czujesz się zraniona i to jest w porządku. To zupełnie normalna reakcja na takie przeżycia. Szczególnie ze względu na ukryte fakty, o których dowiedziałaś się w jakże publiczny i niezręczny sposób. Nie obawiaj się emocji i poświęć trochę czasu, aby rozprawić się z tym problemem.
Nie zrobiłaś nic złego; próbowałaś i nadal próbujesz chronić swoją rodzinę. Jeśli cisza jest tym, czego potrzebujesz, odseparuj się od innych.
A jeśli chcecie przeczytać więcej historii o rodzinnych dramatach i wyznaczaniu granic, sprawdźcie tę: „Brakuje ci mleka!” — moja teściowa przegięła, więc w końcu zabrałam głos.