Sklepy z używanymi rzeczami i second handy potrafią zaskoczyć. W jednej chwili przeglądasz stare płyty, a w następnej trzymasz w ręku ceramiczną wiewiórkę w cylindrze. Od dziwacznych mebli po tajemnicze gadżety — niektóre znaleziska są zbyt osobliwe, by się nimi nie podzielić.
1. „Znalezione w second-handzie (oczywiście), ale co to właściwie jest?”
- To Jizai Kagi — hak do podwieszania czajnika nad tradycyjnym japońskim paleniskiem irori. Ryba symbolizuje wodę, co ma metaforycznie równoważyć ogień i trzymać go w ryzach. Ryby bywają bardzo misternie rzeźbione — ta jest trochę toporniejsza. Trzymasz ją do góry nogami. © nekokat7676 / Reddit
2. „Buty zrobione z paznokci, które zobaczyłam 8 lat temu w Salzburgu. Czasem się zastanawiam, czy ktoś nadal trzyma je w szafie”.
3. „Proszę, powiedzcie mi, że to nie to, o czym myślę...”
- To ozdobny prezent dla osoby spodziewającej się dziecka — kryształowy smoczek z czeskiego szkła © boop813 / Reddit
4. „Są tu jacyś fani Przyjaciół? Drzwi z serialu”.
5. „Co to za pas/uchwyt? Czarny, ze sztucznej skóry, ok. 90 cm szerokości. Znaleziony obok innych pasków w second handzie”.
- Nareszcie coś, co rozpoznaję! Mam taki. To modna uprząż. Jest odwrócona. Ramiona wkłada się w trójkątne otwory, a podwójne paski oplatają talię lub górną część brzucha — zależnie od długości szelek. Świetnie wygląda na sukience lub koszuli. © purplekaleidoscope / Reddit
6. „Srebrne kółko znalezione w pudełku z biżuterią”
7. „Lalka na wyprzedaży w sklepie charytatywnym”
8. „Znalezione przez znajomego w second-handzie. Jakieś pomysły?”
- Podstawki pod pałeczki. Gdy jeszcze ich nie używasz, wkłada się je do otworu na końcu — pozostają razem i stanowią ozdobę nakrycia stołu. Po użyciu, jeśli trzeba je na chwilę odłożyć, końce z jedzeniem kładzie się na środku podstawki, żeby nie dotykały stołu. © boojieboy / Reddit
9. „Kolejne znalezisko... Dziwaczne!”
10. „Znalazłam najbardziej absurdalny zestaw do ryb w Goodwill. Jest tak dziwny, że chyba muszę go mieć”.
12. „Za 3,99? Jak mogłam się oprzeć?”
Podczas wizyty w obcym mieście ludzie odwiedzają czasami różne nietypowe miejsca, takie jak lokalne pchle targi, sklepy z używanymi rzeczami i wyprzedaże garażowe. I nie ma w tym niczego dziwnego, albowiem rzeczy, które trzymali w swoich domach mieszkańcy, to najlepsze świadectwo charakteru danego miasta. Jednak czasami rodzą one więcej pytań niż odpowiedzi.