Nie zapłaciliśmy za 68. urodziny teściowej — nie damy się więcej wykorzystywać


20-letnia kobieta mówi, że po zabiegu usunięcia ważącego 46 kg guza jajnika dostała drugą szansę na życie. Wycięta narośl zawierała około 46 litrów płynu. Lekarze uważali, że guz mógł rosnąć odkąd kobieta zaczęła pokwitać.
Allison Fisher od piątej klasy miała wystający, zaokrąglony brzuch. Wspomina: „Patrząc wstecz na zdjęcia z piątej klasy, zauważyłam, że coś jest nie tak. Obcy ludzie często pytali mnie, czy byłam w ciąży”. Odkąd była dzieckiem lekarze zawsze kazali jej schudnąć, niezależnie od tego, czy była przeziębiona czy miała infekcję ucha. Dziewczyna unikała więc wizyt lekarskich, kiedy tylko mogła, nawet gdy w 2020 roku miała trwający cały rok okres. „Uwierzyłam, że jeśli to zignoruję, to samo minie” — kontynuuje Fisher. — „Bałam się. Bardzo się bałam”.
W 2021 roku, kiedy to jej mama pokonała raka, zrozumiała, że nie może dłużej ignorować swoich problemów zdrowotnych. Chciała być w stanie opiekować się mamą, a nie sprawić, żeby było na odwrót. W tym czasie jej brzuch był „twardy jak skała”, co utrudniało poruszanie się lub stanie dłużej niż pięć minut. „Czułam się, jakbym była w ciąży z dziesięciorgiem dzieci” — wyjaśniła. „Nie mogłam leżeć na brzuchu. Miałam wrażenie, jakby wszystkie moje narządy zostały zmiażdżone” — wyjaśnia Allison. Dziewczyna bała się jednak pójść do lekarza z powodu pandemii.
„Czułam potworny ból, którego nie można było uśmierzyć lekami” — wspomina ten okres. Gdy zobaczył ją dr Martin Martino, chirurg onkologii ginekologicznej w Ascension St. Vincent’s, wiedział, że coś jest nie tak.
Po wykonaniu tomografii komputerowej wykryto 46-kilogramowego guza na prawym jajniku, a na lewym trzykrotnie skręconą wokół siebie 5,5-kilogramową masę. Gdy Allison otrzymała wyniki wykazujący ogromny guz jajnika o wymiarach 50 cm na 50 cm, rozpłakała się ze szczęścia.
Ze względu na swoją wagę Allison miała w latach szkolnych wiele problemów. Prowadziła życie odludka. Ale teraz ma plany na przyszłość: „Teraz czuję się taka niezależna, mogę nosić ubrania, widzę swoje stopy, mogę żyć jak zwykły człowiek”. W ciągu najbliższych kilku miesięcy planuje poddać się operacji odchudzającej, a następnie pójść na studia.
Allison dała również radę wszystkim, którzy boją się chodzić do lekarzy: „Chcę, żebyście wiedzieli, że jeśli boicie się umawiać na wizyty lekarskie, wiedzcie jedno. Wy najlepiej znacie swoje ciała. Nikt nie ma prawa wam mówić, że jest inaczej. Musicie naciskać i szukać odpowiedzi”.
Niestety, osoby plus-size często są osądzane we wszystkich obszarach swojego życia. Alin i Maria spotkali się z ogromną ilością negatywnych reakcji internautów na ich związek. Alin przyznaje, że z powodu różnicy wagi niemal 100 kilogramów między nimi przez rok „trzymał swoją dziewczynę w tajemnicy”. Teraz jednak para otwarcie dzieli się swoją historią w mediach społecznościowych, aby udowodnić, że miłość nie ocenia.











